Pozwolę Ci poprzekładać, trochę tego mamdominikams pisze: Oj ja nie wiem czy się wyżyje, u ciebie nie ma kamieni do wydłubywania![]()
![]()
![]()
Mój pas startowy, czyli wąska działka :)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Aga, Rysiek przekopuje to już kolejny raz (3 czy 4, tracę rachubę), ja wcześniej ten kawałek grabiłam, ale za każdym razem odkrywam niespodzianki
Dlatego nawieziemy jeszcze trochę ziemi na wierzch. I chyba powinno być git 8) Mam nadzieję, że po moim ostatnim grabieniu nie zostały tylko malutkie kamyki, a te mogą sobie zostać. Teraz, jak tylko przeschnie ziemia, zabieramy sie za kawałek obok, R. będzie motykował, a ja potem wygrabiała
Agroturystyka mówisz
A niech ci będzie, od razu inaczej na to patrzę 
Agroturystyka mówisz
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Na tarasie, oprócz więzionych roślin
jest jeszcze mój Oleander, ma teraz trzeci rok i zabiera się do kwitnięcia jak pies do jeża
Przesadziłam go oastatnio w dużą donicę, bo się przewracał na wietrze (Kwiat Elfe załapał się do zdjęcia
)

A takich ponad 50 szt. posadziłam w maju (gołokorzeniowych), i wszystkie się przyjęły. Posadziłam je raczej w cienistym miejscu, bo były upały i straszne wiatry. na początku trochę leżały, ale po kilku dniach było ok. Docelowo pójdą na tył działki, między trawnik a winorośle.

I jeszcze mam takie małe bukszpany, sadzone tej wiosny i trochę przycięte po sadzeniu:


A takich ponad 50 szt. posadziłam w maju (gołokorzeniowych), i wszystkie się przyjęły. Posadziłam je raczej w cienistym miejscu, bo były upały i straszne wiatry. na początku trochę leżały, ale po kilku dniach było ok. Docelowo pójdą na tył działki, między trawnik a winorośle.

I jeszcze mam takie małe bukszpany, sadzone tej wiosny i trochę przycięte po sadzeniu:

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Pewnie, że za rok, bo w tym skórka niewarta wyprawki... jeszcze mnie do kopania zagonisz... za te kilka jagódek winogronowych ?? to się nie kalkuluje. A swoją droga dobrze, ze winogrona w lipcu nie dojrzewają...dominikams pisze:Niech zgadnę... jesienią, na zbiory winorośli?aguskac pisze:Ja to ciebie odwiedzę albo zimą, albo jak już wszystko przekopiesz... taka orka to nie ma mój stary, spracowany kręgosłup8)
![]()
(za rok oczywiście, teraz to nie będzie wilkich plonów
)
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Marcinie, ja tam mam tam też wrzośce (żeby mieć kwiatki również wiosną), na przemian z hebe, po obu stronach ścieżki. Nie planuję tam wyższych roślin, tzn. posadziłabym rododendrona, ale to jest bardzo słoneczne stanowisko, patelnia po prostu. Słońce od rana do wieczora. Muszę jeszcze dosadzić tam kilka wrzosów i na razie sobie daję spokój
Myślałam o okrągłych tujach, ale wolałabym żeby nic nie zasłaniało wrzosów, bo uwielbiam tą grę kolorów 

