
Oczywiście racja, generalnie w dzień focić najlepiej, choć można i po zmroku posilając się lampkami, latarkami, świeczkami, żyrandolami itp.NINa pisze:pora dnia, najlepiej w lecie wcześnie rano ok 7-10 lub pod wieczór ok. 17-18-ej ze względu na możliwość zabawy z cieniem
Oto przykład:

Zaręczam, że warto przyswoić takie "nowinki" jak czas, iso i przysłona, a szczególnie głębia ostrości. Po prostu przydatne.NINa pisze:Nie znam się na fotografii, bo nie śledzę tematu, tych wszystkich ustawień, czasów, przysłon i nowinek, po prostu raz, że mi się nie chce, a dwa mam zdolności artystyczne i podchodzę do obiektu totalnie intuicyjnie
Nie bardzo rozumiem w jaki sposób lustrzanka załatwia problem ostrości. Jest wręcz dokładnie odwrotnie- zdjęcia z lustrzanki mają mniejszą głębie ostrości od zdjęć robionych kompaktami.NINa pisze:Jak ktoś ma lustrzankę, to ma niejako załatwiony problem ostrości.
I tu właśnie przydaje się znajomość funkcjonowania przysłony/głębi ostrości...NINa pisze: Ja nie mam, więc zawsze coś będzie na zdjęciach rozmyte, mimo ustawienia 'ostrość na cały obiekt', a nie na fragment.
...czy też focusa manualnegoNINa pisze:Trudnością w tym ujęciu było uzyskanie dobrej ostrości na pylnikach
Mam wrażenie, że chciałaś napisać lustrzanka zamiast Nikon, używanego byle Nikona można kupić pewnie za cenę flaszki wódki w knajpieNINa pisze:No, chyba, że mnie będzie stać na używanego Nikona, czemu nie, jednak nadal jest to cena jak za rower (wolę rower!) ;)
A poza tym, ładne zdjęcia, znacznie lepiej by się je oglądało bez tych napisów, które pasują jak sztuczne kwiatki do kaktusa
