Witaj Lilu!
Odgapiaj, odgapiaj jest mi bardzo miło, gdy mogę kogoś zainspirować.
Krzaczek posadziłam z tą myślą i prowadzę go w ten sposób od 5-ciu lat i powiem, że nie było łatwo był zagrożony kilka razy, ale trening cierpliwości się opłacił.

Udało mi się znaleźć jedno zdjęcie. Jest mało czytelne, ponieważ musiałam ukrywać krzaczek, gdyż nie wyglądał zbyt efektownie, a uwagi wścibskich sąsiadów bywają uszczypliwe.
Na tym zdjęciu za Sasankami, po lewej i prawej stronie są widoczne odstające gałązki Trzmieliny. Tak wyglądała wiosną tego roku, a pod koniec lata mogłam już złączyć gałązki i tworzyć "pałąk".
Nie wygląda jeszcze zbyt okazale, ale nadal ćwiczę cierpliwość i za kilka lat powiem , to jest to.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
Roślinka, o którą pytasz to Naradka odroślowa-Androsace sarmentosa
Bylina skalna,roślina okrywowa. Lubi stanowisko słoneczne, kwitnie V-VI.
Jedne źródła podają, że jest łatwa w uprawie inne wręcz przeciwnie.
Może ktoś wie jak zimuje Naradka?
Tak wyglądała po zakupie,
a tak wygląda teraz.
