Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Obrazek
Udało mi się dziś wpaść na działkę bo jedzonko dla zwierzyny ale nim weszłam to musiałam iść bo się momentalnie zrobiło ciemno. Po ciemku pyknęłam jedno foto mojego miskanta i Waldemara w krzakach.
Obrazek
Waldemar jest najładniejszym co dziś na mojej działce było.
Wszystko pomarznięte no ale .. grudzień.
Narwalam trochę krzaków do ozdób i wróciłam.
Smutno trochę że już po sezonie , bo teraz to nawet nie ma kiedy posiedzieć na działce.
Wieczory więc spędzam przy radosnej twórczości z tego co zebrałam na działce.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Twoja twórczość, Majeczko, nie tylko "radosna", ale i elegancka. ;:215 ;:63
Czy Twój Waldemar to ma latarnie w oczach?! ;:111 ;:111 Bardzo efektownie wygląda po ciemku. ;:333
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

A dziękuję.
O oczka Waldemarka się trochę martwię, bo mi się wydaje że widzi coraz słabiej. Będziemy to badać, ale wlazi w przeróżne przedmioty więc tak sądzę że jakaś mgła tam jest...


Wczoraj byłam na działce. Ciągle mi coś demoluje różne rzeczy. Podejrzewam bobra. Ostatnim razem sprzątałam szopkę i posortowalam wszystkie śmieci do wyrzucenia. Wczoraj poszłam A tu wszystko rozbebeszone, mało tego jeden worek jakby ktoś przebrał i zabrał część , a co śmieszne to nie był nikt z nas. ;:oj
Są ślady wyslizgane od rzeki, mam pewność że bóbr mi rozwala ogrodzenie i wchodzi podjadać z kompostu. Niestety przy tym niszczy nie tylko działkę rozsiewa po trawniku i gr'adkach to co lata,worki, pudełka.. . Robi na tyle ogrodzenia taka dziurę że z powodzeniem tam przechodzi Waldek. ZatkalismZatkalismy metalami jedną to zrobił drdrugą.

W szopce za to mieszka mysz lub szczur i szatkuje na kawałeczki wszystko - moje ubrania, worki, opakowania... jest to uciążliwe.
Będę z tym działać na wiosnę ale w tym momencie żałuję że nie mam na działce kotów...
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Waldemar ;:167 , zawsze robił na mnie piorunujące wrażenie :D .
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Wczoraj jak weszłam na działkę to omal nie zemdlałam...
Wszędzie śmieci!
Najprawdopodobniej mój przyjaciel bóbr znowu dobrał mi się do śmieci i próbował zabrać worek że sobą nad rzekę.
Zostawiłam tacie śmieci żeby mi wynosił po trochu do siebie do kontenerów na segregację A tu taka niespodzianka że kolejny raz wszystko rozpirzone.

Troszkę posprzątałam lużne gałązki, poprawiłam wybite z ziemi doniczki. Wychodzą mi już kwiaty wiosenne! Czyżby to ochłodzenie i ocieplenie je zdezorientowało ? Zaczęły się pojawiać czosnkowe czupryny, są anemony i inne cuda.
Uciełam jesienią patyczki budlejek i włożyłam w ziemię. Jeśli zima będzie taka jak teraz to myślę że mają szansę się ukorzenić jak w tamtym roku.

Patrząc na działkę teraz wiem że będę musiała nadrobić to wszytko w kolejnym sezonie. Nie wiem jak to zrobię. Mam koncepcję ale kolejny raz padam na realizacji. Mam nadzieje ze wiosna już będzie normalna i spokojna i się odrobię, bo mi dochodzą kolejne plany A tamte poprzednie jeszcze nie zrealizowane.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majeczko, na bobry nie mam sposobu, ;:185 bo u mnie nie grasują, ale szczury czy myszy łatwo wyplenić, ;:108 wystarczy nakarmić je trutką. ;:303 Ja tak robię, w przeciwnym razie nic by się w domku nie ostało do wiosny, a przecież wszystkich ciuszków nie zabieram do domu na zimę. Piorę i na powrót wywożę do działkowej szafy. :lol:
Zdrówka. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witajcie.
Opuściłam miasto z bobrami i swiętuję na wsi. Świąteczna pogoda nie dopisała, za to po świętach naprawiła się. Pierw napadało nam śniegu A dziś wyszło takie słońca że nie wiadomo gdzie się schować.
Obrazek

Działka spokojnie odpoczywa i czeka na wiosnę. Spod osłon kukają łebki żonkili i wiosennych kwiatów.
Dalie nadal w niezłym stanie w piwniczce. Znów przeglądnęłam nasiona i zrobiłam porządek. W fasolce odkryłam robaczki i wrzuciłam ją dla ptaków.
Ale jakoś na moje ziarno nie ma chętnych.
To znaczy są..
Obrazek
Waldek zjada już nawet pszenicę w akcie desperacji, bo ptaszyny nas jakoś omijają. Noe wiem czemu. Wisi sloninka , jabłuszka i nawer tykwa ze smaluszkiem i ziarnami. Ale nikt nie korzysta.
Z tykwy zrobiłam karmnik i bardzo mi sie podoba. Jest uroczy.

Obrazek
Na kolejny rok mam nadzieję na więcej tykw. Znalazłam nawet nasiona które mi kiedyś zaginęły. A znalazłam je przy okazji ubierania choinki - były w kartonie z ozdobami :;230
Szykuję w związku z tym grZądkę wrzucając odpady tam zamiast na kompost. Na wiosnę czeka mnie też ponowne poprawianie jej, bo cała nadsypana ziemia zniknęła.
Dopiero przyjazd tu spowodował że się obudziłam ogrodniczo. Jakaś taka energia płynie z tutejszej natury, ze sie po prostu chce.


Obrazek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj Maju piękna ta tykwa Ci wyszła ptaszki na pewno przyjdą i jeszcze im braknie jak tylko się dowiedzą ja co jadę to mam pusto bo pełno wróbli i sikorek. Pozdrawiam Cie życząc szczęśliwego, zdrowego Nowego Roku 2021
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Powolutku pojawiają się sikorki ale wicher nie ułatwia.
Słonina dalej wisi ani nie dziubnięta. Inna rzecz że sąsiadka ma wywieszony taki arsenał żarcia że pewnie 'ukradła mi'wsysyskie ptaki.
Wczoraj widziałam sójkę i dzięcioła. Będę się cieszyć jak się zaczną pokazywać.
Pogoda zmienia się z dnia na dzień
Dopiero było tak

Obrazek

Wyciągnęłam młodej sanki, a tu wiosna
Dziś przeszliśmy z Walduchen po lesie i pomyślałam że tylko grzybów brakuje.
Ale za to są brokuły ;:306
Obrazek
To mojej młodej wysiewu. Zostawiłam je i tak rosną. Skoro truskawki mogą kwitnąć i owocowac to kto brokułowi zabroni.
Znalazłam nawet trochę szczypiorku siedmiolatki. Że zbiorów ciągle też zbieram zioła z których na jesień Porobiłam sadzonki i liczę na sukces. No i próbuję czegoś co zawsze mi się wydawało bezsensowne - sadzenie iglaków. Musimy trochę przerzedzic nasz lasek A każdego drzewka szkoda więc mniejsze sadzę w donice i może kiedys urosną na któreś święta.
Zlokalizowalam też na naszych wielkich jodłach ogromne kule jemioły i chciałam ją mieć do świątecznych ozdób. Tamte sa poza zasiegien ale pozbieralam strącone przez ptaki kulki i wsadzilam w zgięcia drzewek ( dąb i jarzębiny) . Ciekawe czy wyrosną. Niektorym sie udaje.
Nie wiem jednak czy to nie jest jemioła sosnowa czy ta drzew iglastych. Podobno jest jakaś różnica i nie rośnie. No zobaczymy.


Obrazek

Obrazek

Waldemarek pozdrawia .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majeczko, karmnik z tykwy - świetny pomysł! ;:138 ;:138
Skoro ptaszki nie chcą spożywać przygotowanej dla nich karmy, to niech przynajmniej zagłodzony ( ;:306 ;:306 ) piesek się nią nasyci. :lol:
Zazdroszczę białej śniegowej kołderki, a słoneczko i do mnie ostatnio zagląda. ;:108
Na mojej działce też karmniki pełne, a ptaszków nima. ;:224 Widać jeszcze głód nie zajrzał do ich małych brzuszków. ;:303
Pozdrawiam cieplutko i życzę lepszego, bardziej przyjaznego nam i roślinkom, Nowego Roku. ;:167 ;:196
Zdrówka. ;:97 ;:97 ;:97
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Ja i zagłodzony baleronik dziękujemy i też Wam życzymy . Niech ten nowy rok będzie rzeczywiście nowy i inny od tamtego. A dokładnie to lepszy.

Obrazek

Po prawie hucznej nocy jakoś wróciliśmy do siebie. Zwierzęta też wróciły. Ptaszyny zameldowały się z rana, moje dwie wiewiory przebiegły po orzeszki laskowe.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zawsze 2. Czarna i ruda.

Mieliśmy też przygodę z sarnami, ale to wręcz stały punkt naszych przyjazdów. Jak wspominałam wkoło nas są działki raczej niezagospodarowane, ale też nie ogrodzone i sarny nieraz schodzą do odpadów które sypią mieszkańcy na te nieuzytki. Niestety ta działka którą jest obok mnie bezposrednio należy do zagranicznego właściciela który też jej nie użytkuje za to ją ogrodził tak że sarny na nią wpadają skacząc z górki A potem nie są w stanie wyskoczyć i szukaj wiatru w polu bo nie ma komu tych saren uwolnić jak już tam wskocza. Tym razem z lasu wybiegło stado 8 sztuk i w amoku pierw się przebiegło po jezdni A potem tam wpadło. I zastanawiam się co by było gdyby nas nie było. Bo my już się nie certolimy tylko otwieramy i je wypuszczamy.
Miejmy nadzieję że już będzie spokój, strzelali w sumie przez 2 dni , bo w sylwestra była taka mgła że to pieniądze wypuszczone bez celu w powietrze.


Na szczęście wstał piękny dzień i dzisiaj od rana siedzimy na ogrodzie. Byliśmy też w lesie i stwierdzam że wiosna się budzi ta zimą...

Obrazek
Nie wiem co to, ale przeurocze. Spotkaliśmy to w lesie. Zastanawiam się co to, jeszcze nie znalazłam nazwy. Pierw obstawiam coś dzikiego ale to może być też jakoś ukorzeniony przypadkowo krzew że sterty kt?rą ludzie wyrzucają do lasu.

Pooglądalysmy trochę drzew i są już pąki liści, jak zimą nie nadejdzie to się biedne rozwiną. Widzieliśmy też dzięcioła i kilka innych ciekawostek.
Waldek z młodą w lesie zamieniają się w badaczy i mają masę spraw do zbadania.

Obrazek

Uwielbiam las! UWIELBIAM.

Obrazek

Obrazek

Nie tylko ja ;)

Obrazek

Obrazek

Rzecz jasna nie zapominam o mojej dzialeczce, która też mi się budzi. Większość cebul już jest zielonym na wierzchu, a na hibiskusie zauważyłam pąki!

Tym samym po raz kolejny przeglądam moje torby z nasionami i już zaczynam czuć potrzebę wiosennego siania ;)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Oj tak, przeglądanie nasion to w ostatnich dniach też moja główna czynność. Żeby tylko takie dorodne rośliny wyrosły jak na opakowaniach.
U mnie cebulowe też na wierzchu. Głównie krokusy. Żeby tylko nie zachciało się im za chwilę kwitnąć.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11622
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Niewiadoma roślina to wawrzynek wilczełyko z powodzeniem rośnie wczesną wiosną w ogrodach. U mnie pojedyncze kwiatuszki także zakwitły już w listopadzie...

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majeczko, fantastyczny spacer po leśnych bezdrożach z córcią i dostojnym Waldemarem. ;:215 A to zdjęcie warte wszystkich piniendzy. https://www.fotosik.pl/zdjecie/8ac4cf9df45e59b0 ;:138 ;:138
Dziecko tak samo dociekliwe jak towarzyszący piesek. ;:33

U mnie pogoda niesprzyjająca spacerom, no i zbyt dużo ludzi po mieście krąży, wobec czego siedzę w domu i czekam na lepsze czasy. ;:108
Pozdrawiam cieplutko. ;:3 Buziaki dla córuni ;:cm ;:cm Głaskanko dla piesia. ;:168
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Wandziu

Ja się raczej nie sugeruję tym co na opakowaniach. Wiele razy się nabrałam i kupiłam bo na etykietkach takie odmiany A potem wyrasta najzwyklejszy jakich pół ogrodu. I ani pół tego co obiecywali.
A teraz to mam głównie nasiona swoje więc wysiewam to co man i mniej wiecej wiem czego sie spodziewac.

Doszłam do wniosku że muszę jakoś ten żywioł opanować. Mam straszną ilość nasion ale w dużej mierze mam powtórki. Postanowiłam więc to przesortowac i te nasiona których mam dużo zostawiam na wsi a do miasta zabieram zaledwie mały woreczek. Wczoraj się z tym rozliczylam, zastanowiłam co mam tu A co tam i i wrzuciłam w worki tylko to czego brakuje.
Np w mieście nie mam wcale dalii. Na wsi za to mam karton bulw,więc nasiona lecą do Krakowa. Może bulw też trochę zabiorę. Dziwaczki mam w mieście bulwy a tu nie mam, wiec tu sieję.
Na wsi znowu mam makabryczną ilość nagietków, które się sieją same i wyrastaja z tamtego roku, a w mieście raczej niewiele.
I tak sobie wczoraj siadłam i rozliczylam się. Skrociłam tez listę pomidorów i papryk, bo też tego za wiele. Zajmie mi to parę lat nim zuzyję, wiec póki co nie mogę nic kupowac. Jedynie jakies koperki ,sałaty i coś kwiatowego czego mi brakuje.



Maryna
Oo dzięki!
Bardzo mi się to spodobało. Taki akcencik. Tylko chyba temu też się pomyliły pory. Miejmy nadzieję że zima wróci. Jak na razie same pogodne dni..

Lucynko
Uwielbiam spacery po lesie. Lubię stanąć i patrzeć w korony drzew, często na działce obracam się i obserwuję mój dąb.
To chyba jedno z potezniejszych drzew w okolicy.
Niestety tych drzew coraz mniej..

Obrazek

Obrazek

A młoda i Walduch mają wspólne zainteresowania. Albo skaczą po złamanych pniach albo grzebią i szukają zyjątek. Ważne żeby się działo :D
Na ostatnim spacerze spod kawałka kory wygrzebali wielkiego lsniacego żuka, który przerażony puścił takiego smroda że mysłalam że oszalaję! Po kąpieli jeszcze długo nas prześladował ten smród.

Tutaj ludzie też krążą i raczej bez masek, ale da się w lesie unikać. Dlatego też tu przyjechaliśmy. W mieście jest ciężko zażywać relaksu jak jeden stoi na drugim i nie ma zbytnio gdzie pójść.
Ale już niedługo koniec laby, bo muszę wreszcie wrócić do pracy. :oops:
Obrazek
Pewnie na foto nie widać saren ale są. Biega całe stado 8 sztuk.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”