Moja prywatna kwiaciarenka cz.1

[Graszka]

Śliczna

[marzena 63]

Kasiu
ta firaneczka to cudeńko .Już na taką choruję

[katarzyneczka]

Grażynko, Marzenko bardzo Wam dziękuję Ta firaneczka jest zaprojektowana i uszyta przeze mnie Cieszę się bardzo, że Wam się podoba

[grazynarosa22]

Naprawde śliczna to widzę tu zdolności krawieckie również.... no,no...co jeszcze chowasz w zanadrzu???(jak sie to pisze-przez ż czy rz ???)

[katarzyneczka]

Dziękuje Grażynko
Zdolności krawieckich bardzo nie posiadam , ale czasem udaje mi się uszyć jakieś ubranka dla dzieci lub coś do domu Teraz zamierzam uszyć nową firaneczkę, ale jakoś nie mogę się przybrać A poza tym lubię też robić na drutach

[ewasz29]

Rajciu ,jak ktoś kto uszył takie cudeńko ,może mówić ,że nie ma zdolności krawieckich .

[karolaipiotr]

No właśnie , masz zdolności krawieckie i to ogromne , bo jeszcze to wszystko wymyśliłaś:-)

[katarzyneczka]

Bardzo się ciesze, że tak myślicie To była pierwsza firaneczka, którą samodzielnie wymyśliłam i uszyłam. Chciałam mieć coś ładnego i niespotykanego. Szukałam czegoś gotowego, ale jakoś nic mi w oko nie wpadło A i ceny czasem były niesamowite Wzięłam więc kartkę i sama naszkicowałam coś, co pasowało do mojego okienka i wystroju maleńkiej kuchni. Kupiłam materiał i jakoś wyszło Teraz myślę nad następną, ale jakoś czasu brak żeby wybrać się po materiał

[x-M-8]

Śliczna firaneczka ,dodaje uroku fiołkom,albo fiołki firance..

[katarzyneczka]

Dziękuje Ci bardzo Mireczku za taki komplement Cieszę się bardzo, że Tobie to połączenie też się podoba

[LeNka]

A komu by się nie spodobałao .

[Agii]

Śliczna firaneczka ,dodaje uroku fiołkom,albo fiołki firance..

Nic dodać nic ująć. Super zestawienie. Szkoda ,że do szycia mam dwie lewe ręce,

[Andziax007]

Piękne szczepki dostałaś
A firaneczka zapiera dech w piersiach Bardzo mi się spodobała

[Leśny Duch]

Mnie też, nie ma co kryć:)

[katarzyneczka]

Kochani dziękuję Wam bardzo, ciesze się ,że Wam się podoba Od razu nabrałam motywacji do uszycia następnej Jak tylko mój M wróci za kilka dni lecę na zakupy w poszukiwaniu jakiegoś materiału
Agnieszko ja tez myślałam,że mam dwie lewe ręce, dopóki dziadek mojego M nie kupił mi maszyny do szycia