 a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?
 a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1
Re: Róża pustyni
napisz mi proszę później Carsima czy zamówiłaś u niego nasionka. Porównamy może potem,  roślinki od tego samego sprzedawcy. Mam nadzieję, że dostaniemy świeże nasionka i cosik z tego będzie  a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?
 a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?
			
			
									
						
							 a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?
 a patrzyłaś może na te jego plumerie? 10nasionek, kuszące bo piękna roślina. Hodował ją może ktoś?Uczę się na błędach innych 
			
						
Re: Róża pustyni
Tzn., ja póki co przeprowadzam mały wywiad środowiskowy ;)
Najpierw muszę wykombinować miejsce, ( zgromadzić potrzebne rzeczy) a z tym u mnie cienko, bo wszędzie kwiaty , ale jak zamówię, to dam znać, myślę, że skorzystam właśnie z jego oferty.
 , ale jak zamówię, to dam znać, myślę, że skorzystam właśnie z jego oferty.
Co do Plumerii, widziałam, trzeba przyznać, że kwiaty kuszą. Coś czuję, że jak kupię to jedno i drugie, a co tam
			
			
									
						
							Najpierw muszę wykombinować miejsce, ( zgromadzić potrzebne rzeczy) a z tym u mnie cienko, bo wszędzie kwiaty
 , ale jak zamówię, to dam znać, myślę, że skorzystam właśnie z jego oferty.
 , ale jak zamówię, to dam znać, myślę, że skorzystam właśnie z jego oferty.Co do Plumerii, widziałam, trzeba przyznać, że kwiaty kuszą. Coś czuję, że jak kupię to jedno i drugie, a co tam

Pozdrawiam
Storczyki Carismy
			
						Storczyki Carismy
Re: Róża pustyni
no mnie też właśnie kuszą  mało kto opisuje jej hodowlę, może poczekam aż ktoś spróbuje i napisze jak mu idzie, więc może na wiosnę zaopatrzę się i w plumerię
 mało kto opisuje jej hodowlę, może poczekam aż ktoś spróbuje i napisze jak mu idzie, więc może na wiosnę zaopatrzę się i w plumerię
			
			
									
						
							 mało kto opisuje jej hodowlę, może poczekam aż ktoś spróbuje i napisze jak mu idzie, więc może na wiosnę zaopatrzę się i w plumerię
 mało kto opisuje jej hodowlę, może poczekam aż ktoś spróbuje i napisze jak mu idzie, więc może na wiosnę zaopatrzę się i w plumerięUczę się na błędach innych 
			
						
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Róża pustyni
Dziś przyszło moje Adenium. Roślinka ma 20 cm. Wygląda całkiem nieźle. Niepokoją mnie tylko te 2 liście zasychające. Nie wiem, urwać je, czy zostawić? Odsączałam na ręcznikach papierowych, bo w doniczce miała niemal błoto. Wyjęłam z doniczki i podłoże wymieszałam z piaskiem pół na pół. Mam wrażenie, że pozostawienie Adenium w tym błotku nie wyszło by mu na zdrowie.
  
			
			
									
						
										
						
Re: Róża pustyni
Wando, kupowałaś może na allegro? Widziałam kilka sadzonek, jednak obawiam się właśnie ich stanu po dotarciu.
			
			
									
						
							Pozdrawiam
Storczyki Carismy
			
						Storczyki Carismy
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Róża pustyni
Tak, na Allegro. Za całe 10żł + 13 koszty wysyłki. Jak widzisz przyszła bardzo dobrze zapakowana i w dobrym stanie. Tylko te 2 listki mnie niepokoją.
			
			
									
						
										
						- karpek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni
Uważam, że nie ma się czym niepokoić. Przynajmniej na razie. Roślina wyglada na zdrową. Z miejsc po zasychających listkach prawie zawsze (u mnie 95 %) "startują" nowe pędy. Bardzo dobrze zrobiłaś, że ją odsączyłaś i dodałaś pisaku. Teraz najważniejsze by się zaaklimatyzowała.
2 nasiona za 4,90 uważam, że to jest zdzierstwo w biały dzień. Ta roślina robi się coraz bardziej popularna - nasion jest do kupienia coraz więcej i nikt łaski nie robi.
			
			
									
						
							2 nasiona za 4,90 uważam, że to jest zdzierstwo w biały dzień. Ta roślina robi się coraz bardziej popularna - nasion jest do kupienia coraz więcej i nikt łaski nie robi.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
			
						Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Róża pustyni
Przyszła do mnie paczuszka z nasionkami  ale nie moogę ich teraz wysiać, bo na wieczór wyjeżdżam na groby i wracam w poniedziałek. Jakoś wytrzymam.
  ale nie moogę ich teraz wysiać, bo na wieczór wyjeżdżam na groby i wracam w poniedziałek. Jakoś wytrzymam.
			
			
									
						
							 ale nie moogę ich teraz wysiać, bo na wieczór wyjeżdżam na groby i wracam w poniedziałek. Jakoś wytrzymam.
  ale nie moogę ich teraz wysiać, bo na wieczór wyjeżdżam na groby i wracam w poniedziałek. Jakoś wytrzymam.Uczę się na błędach innych 
			
						
Re: Róża pustyni
Carisma spokojnie możesz napisac do tego Pana o nasionka. Jak go w środe zapytałam kiedy mi wysle bo wpłaciłam na poczcie kasę, to powiedział, że już mi wysyła, a nawet nie chciał poczekać czy fakycznie pieniądze napłyną mu na konto. I już przyszły! W środę zamówiłam a dziś juz mam  Typowy sprzedawca dla niecierpliwych, myślałam,że dlugo będe czekać.
 Typowy sprzedawca dla niecierpliwych, myślałam,że dlugo będe czekać.
			
			
									
						
							 Typowy sprzedawca dla niecierpliwych, myślałam,że dlugo będe czekać.
 Typowy sprzedawca dla niecierpliwych, myślałam,że dlugo będe czekać.Uczę się na błędach innych 
			
						
Re: Róża pustyni
Potwierdzam sprzedawca wpożądku  ,kupowałam u niego nasionka w sierpniu i na 20 nie wzeszło może ze 3(spleśnialy chyba za mocno uraczylam je wodą
  ,kupowałam u niego nasionka w sierpniu i na 20 nie wzeszło może ze 3(spleśnialy chyba za mocno uraczylam je wodą  ), i plumerie od niego też świetnie kiełkują
  ), i plumerie od niego też świetnie kiełkują 
			
			
									
						
										
						 ,kupowałam u niego nasionka w sierpniu i na 20 nie wzeszło może ze 3(spleśnialy chyba za mocno uraczylam je wodą
  ,kupowałam u niego nasionka w sierpniu i na 20 nie wzeszło może ze 3(spleśnialy chyba za mocno uraczylam je wodą  ), i plumerie od niego też świetnie kiełkują
  ), i plumerie od niego też świetnie kiełkują 
Re: Róża pustyni
kurcze!!!! tak właściwie teraz policzyłam, że dostałam nie 20 a 30 nasion!! Dostałam bonusa    Opłaca się pogadać ze sprzedawcą i polecić go innym.
 Opłaca się pogadać ze sprzedawcą i polecić go innym.
			
			
									
						
							 Opłaca się pogadać ze sprzedawcą i polecić go innym.
 Opłaca się pogadać ze sprzedawcą i polecić go innym.Uczę się na błędach innych 
			
						
Re: Róża pustyni
Dawno nikt tu sie nie odzywał  We wtorek moje nasionka ( na razie tylko 5) moczyły się 10godz ponad i potem położyłam je na ziemię wymieszana z piaskiem 1:1. I doglądam, dogrzewam lampka codziennie czy w mojej mini szklarence coś widać. Mija 3 dzień i nic.... Po ilu dniach zaczeły Wam kiełkowac różyczki? Bo może akurat wybrałam felerna piątkę i żadne nie wykiełkuje, a ja tak będę czekac i czekać. Kiedy będę wiedzieć że już marne szanse na cokolwiek?
 We wtorek moje nasionka ( na razie tylko 5) moczyły się 10godz ponad i potem położyłam je na ziemię wymieszana z piaskiem 1:1. I doglądam, dogrzewam lampka codziennie czy w mojej mini szklarence coś widać. Mija 3 dzień i nic.... Po ilu dniach zaczeły Wam kiełkowac różyczki? Bo może akurat wybrałam felerna piątkę i żadne nie wykiełkuje, a ja tak będę czekac i czekać. Kiedy będę wiedzieć że już marne szanse na cokolwiek? 
A jeszcze jedno, czy ktos tez zwrócił uwagę na to, że jedne nasionka są dłuższe i chude a inne krótsze. Ciekawe, może od tego potem zalezy grubość pieńka? Jak myślicie? Grube i małe nasionka to później niskie i tłuściutkie różyczki?
			
			
									
						
										
						 We wtorek moje nasionka ( na razie tylko 5) moczyły się 10godz ponad i potem położyłam je na ziemię wymieszana z piaskiem 1:1. I doglądam, dogrzewam lampka codziennie czy w mojej mini szklarence coś widać. Mija 3 dzień i nic.... Po ilu dniach zaczeły Wam kiełkowac różyczki? Bo może akurat wybrałam felerna piątkę i żadne nie wykiełkuje, a ja tak będę czekac i czekać. Kiedy będę wiedzieć że już marne szanse na cokolwiek?
 We wtorek moje nasionka ( na razie tylko 5) moczyły się 10godz ponad i potem położyłam je na ziemię wymieszana z piaskiem 1:1. I doglądam, dogrzewam lampka codziennie czy w mojej mini szklarence coś widać. Mija 3 dzień i nic.... Po ilu dniach zaczeły Wam kiełkowac różyczki? Bo może akurat wybrałam felerna piątkę i żadne nie wykiełkuje, a ja tak będę czekac i czekać. Kiedy będę wiedzieć że już marne szanse na cokolwiek? A jeszcze jedno, czy ktos tez zwrócił uwagę na to, że jedne nasionka są dłuższe i chude a inne krótsze. Ciekawe, może od tego potem zalezy grubość pieńka? Jak myślicie? Grube i małe nasionka to później niskie i tłuściutkie różyczki?

Re: Róża pustyni
Agaszkrab: musisz uzbroić się w cierpliwość ;) Nie pamiętam dokładnie, ale moje różyczki zaczęły kiełkować po ok. tygodniu albo dwóch. Też miałam nasiona różnej wielkości. Z tych mniejszych wyrosły mniejsze i słabsze roślinki. Na wysianych 7 nasion wzeszły mi wszystkie. Teraz jednak zostały mi tylko 3 roślinki, bo w przypadku pozostałych 4 zgnił pieniek... może za dużo podlewałam. Wyłożyłam ziemię kamyczkami i już jest lepiej. Ogólnie wydaje mi się, że adenium nie jest zbyt łatwe w uprawie. Zgadzacie się? ;)
			
			
									
						
										
						Re: Róża pustyni
no chyba nie jest łatwe... Tylko, że nie wiem czy dobrze też przygotowałam tę ziemię dla nich, bo w sumie piasku tam pół na pół z ziemią i wilgoci to az tak bardzo nie trzyma, więc może nasionkom będzie za sucho?
			
			
									
						
							Uczę się na błędach innych 
			
						








 
 
		
