Witajcie drodzy goście
* Taruś ja dopiero wtedy wiem ,że idzie wiosna jak żurawie przylecą , czasami są bardzo wcześnie , więc dzwonię do swoich znajomych ornitologów i pytam czy aby nie za wcześnie .Piękne ptaki mówię Ci i krzyczą pięknie przez całe lato , a ich krzyk słychać w całej okolicy .
*Lamio cieszę się ,że sprawiłam Ci radość
*Grażynko to zapraszam wiosną jak tylko przylecą , może znajdziesz chwilkę i nas odwiedzisz , posłuchasz wtedy jak pięknie krzyczą

Wiesz ja ich mam prawie koło domu

A na polach zobaczysz ich całe mnóstwo .
*Ela oczywiście ,że żyje i ma się dobrze myślę ,że wiosną zakwitnie
*Jola to dobrze ,że u Ciebie wszystko ok
*Krzysiu my swojego osobistego też nie mamy

ale przylatuje do nas bociek sąsiadów .Ja to się śmieje ,że pewnie czasami ma dość żony i ucieka do nas
*Basiu ja wiosną i latem spotykam je bardzo często , bo my mieszkamy koło terenów bagiennych , więc żabek jet dużo , i pan bociek ma co jeść

A na polach myszki których jest zatrzęsienie .
*Agnieszko dziękuję za odwiedziny
Zostawiam parę zdjęć.
Widzicie tam z tyłu ten duży las , to wszystko mokradła z wysepkami , i tam właśnie mieszkają żurawie.
Na tych polach wiosną jest ich bardzo dużo , krzyczą , tańczą i czekaj na swe partnerki , a potem zabierają je w ten las
Mam i takie widoki
