Parapetówki i podłogówki ... aanula :)

[aanula]

Aniu, oczywiście umówimy się.

Fajnie

[aanula]

Roślinki od Basi już posadzone Jeszcze raz wielkie dzięki



Niestety sansewierka nie do końca przetrwała podróż była połamana, ale z części udała mi się odkroić kawałeczek i też dosadziłam do ziemi



A to hatiora od Wiesi Dziękuję baaaardzo

[basga]

Super...niech fajnie rosną ale to po prawej to jest też to od Wiesi :P
Jestem bardzo ciekawa,czy przyjmie się ten kawałek listka sansewerki.

[aanula]

Basiu, sama jestem bardzo ciekawa jak to będzie z tym kawałeczkiem sansewerki Ale co mi szkodzi niech siedzi i może coś z niego wyrośnie
Jakoś nie mam serca wyrzucić nawet kawałka, jak jeszcze można coś z nim zrobić ...

[basga]

Czytałam,że tak można ją rozmnażać tyle,że chyba nie powtórzy koloru liści tylko będzie zielona.Ale ważne,by się udało.

[milka0105]

Jakie maluszki śliczne

[niezwykla22]

WItam

Od 2 lat mam pachirę - kupiłam ja jak była już dużą rośliną, miała wówczas pień spleciony z pięciu gałęzi. W międzyczasie 3 z gałązek uschły - zostały dwie. Moim problemem jest to, że drzewko strasznie się pnie w górę (jeszcze rok i dotknie sufitu), ma całe mnóstwo nowych , młodych a co za tym idzie - niewielkich listków, przy czym zgubiła (uschły lub zżółkły) wszystkie te stare liście, bardzo duże i dorodne. Staram się bardzo sumiennie dbać o jej warunki bytowe, ale ona i tak dubi te najładniejsze liście i wypuszcza nowe - na samej górze drzewka.

Moje pytanie: czy robię gdzies błąd? Jak zatrzymać jej wzrost w górę, a sprawić, żeby "nabrała" dużych liści?

Czytałam, że wczesną wiosną można skrócić gałązki nawet w połowie długości - ale nie mam pojęcia czy chodzi o główne gałęzie- mogłabym dostać schemat cięcia na jakimś obrazku?

Bardzo, bardzo dziękuję

[basga]

Ja kiedyś miałam niewielką pachire i było dokładnie tak samo.

[AlfaXIII]

Jak dobrze, że nasi grają do bani. Przynajmniej przeglądnęłam cały Twój wątek Twoje roślinki są świetnym antidotum na naszych piłkarzy. Są... przepiękne

[aanula]

Marteczko kochana Dziękuję bardzo

Twoje roślinki też widziałam i to właśnie Twoje są przepiękne

Moje teraz są trochę zaniedbywane, bo ogród teraz jest u mnie na pierwszym miejscu, ale obiecuję, że od jesieni znowu zaczne je hołubić

[aanula]

WItam

Od 2 lat mam pachirę - kupiłam ja jak była już dużą rośliną, miała wówczas pień spleciony z pięciu gałęzi. W międzyczasie 3 z gałązek uschły - zostały dwie. Moim problemem jest to, że drzewko strasznie się pnie w górę (jeszcze rok i dotknie sufitu), ma całe mnóstwo nowych , młodych a co za tym idzie - niewielkich listków, przy czym zgubiła (uschły lub zżółkły) wszystkie te stare liście, bardzo duże i dorodne. Staram się bardzo sumiennie dbać o jej warunki bytowe, ale ona i tak dubi te najładniejsze liście i wypuszcza nowe - na samej górze drzewka.

Moje pytanie: czy robię gdzies błąd? Jak zatrzymać jej wzrost w górę, a sprawić, żeby "nabrała" dużych liści?

Czytałam, że wczesną wiosną można skrócić gałązki nawet w połowie długości - ale nie mam pojęcia czy chodzi o główne gałęzie- mogłabym dostać schemat cięcia na jakimś obrazku?

Bardzo, bardzo dziękuję

Niestety moja pachira nie ma az takich przyrostów jak opisujesz u swojej Nadal jest mała i wypuściła tylko 3 nowe liście

Nie wiem dokładnie jak ją ciąć ... Kiedyś Przemo wspominał coś o cięciu pachiry, zapytaj więc fachowca, czyli Przemka, a na pewno udzieli Ci odpowiednich instrukcji

[Teresa600]

Aanulla.........same cuda tu zobaczyłam,piękne zadbane roślinki , i takie ich mnóstwo.Ciekawi mnie jednak czy zakwitła Ci ukorzeniona przez Ciebie sundavilla. Moja zakwitła i bardzo sie z tego cieszę.

zapraszam do mojego świata hydro
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 73&start=0



Pozdrawiam Teresa

[Jadzia1]

Anula a słychać u parapetowych

[Andziax007]

Witaj Imienniczko
I jak tam dracenki po liftingu

[aanula]

Witaj Imienniczko
I jak tam dracenki po liftingu

Witaj Andzia

Dracena ma się całkiem dobrze i jej "dzieciaczki" również
Jak tylko znajdę trochę wolnego czasu, to zrobię jej sesję zdjęciową i pokażę ...

Anula a słychać u parapetowych Laughing

Jadziu parapetówki padają jak muchy Już połowę nie mam z tych co pokazałam wcześniej ...
Mam nadzieję, że jak przyjdzie wiosna, to chociaż niektóre "odżyją" ...