WItam
Od 2 lat mam pachirę - kupiłam ja jak była już dużą rośliną, miała wówczas pień spleciony z pięciu gałęzi. W międzyczasie 3 z gałązek uschły - zostały dwie. Moim problemem jest to, że drzewko strasznie się pnie w górę (jeszcze rok i dotknie sufitu), ma całe mnóstwo nowych , młodych a co za tym idzie - niewielkich listków, przy czym zgubiła (uschły lub zżółkły) wszystkie te stare liście, bardzo duże i dorodne. Staram się bardzo sumiennie dbać o jej warunki bytowe, ale ona i tak dubi te najładniejsze liście i wypuszcza nowe - na samej górze drzewka.
Moje pytanie: czy robię gdzies błąd? Jak zatrzymać jej wzrost w górę, a sprawić, żeby "nabrała" dużych liści?
Czytałam, że wczesną wiosną można skrócić gałązki nawet w połowie długości - ale nie mam pojęcia czy chodzi o główne gałęzie- mogłabym dostać schemat cięcia na jakimś obrazku?
Bardzo, bardzo dziękuję