Witam na koniec pracowitego tygodnia
JacekP pisze:Co za zbieg okoliczności; mój liliowiec 'Fairy Tale Pink' też rośnie w sąsiedztwie paulowni
Ale to nie ona go zasłania i jest tam tylko półcień do południa. Może to być też przyczyna nornic lub ślimaków, które w tamtym miejscu się rozbestwiły. Na pewno przesadzę w tym roku tego liliowca 
No widzisz
Jacku ? faktycznie zbieg okoliczności .
W tym sezonie wyjątkowo szybko zaczęłam ścinać i czyścić liliowce - część nadal kwitnie, niektóre mają nasienniki więc omijam i powoli brnę do przodu. Sporo suchych liści od dołu i brzydko to wyglądało. Zawsze na koniec cięcia dostają oprysk ( woda + woda utleniona ) aby zabezpieczyć cięcia przed infekcją . Taki oprysk stosuję od lat na wiele roślin szczególnie po przycinaniu i sprawdza się .
Lilie rosły w zbyt dużym skupisku i w planach mam rozsypanie ich po całej działce odmianami, bo niektóre to duże kępy - część pójdzie do chętnych.
W tym roku nie wszystkie zakwitły ale nie złoszczę się bo pozostałe miały mnóstwo pąków i do tej pory niektóre wciąż kwitną mimo suszy.
Nie było okazji pokazać wszystkich liliowców więc nadrabiam
Clothed in Glory
Strawberry Candy
Ten żółty zakwitł niedawno i nie pamiętam go z ub lat a nic nowego nie sadziłam - tak pięknie wybarwiony i do tego ma delikatny zapach - może ktoś go rozpozna ?
Czyli sezon liliowcowy powoli zmierza ku końcowi ?
beatab pisze:Krysiu z bambusem się zgadza
, a za lilię dziękuję bo mam ich dość dużo - tylko na moich coś zasychają liście od dołu - planuję je jesienią wykopać i wymoczyć w czymś na grzyby (15szt.)
Pięknie wyglądają hortensje pod brzozą - ja teraz sadzę pod dereniem - mam nadzieję na dobrą współpracę ...
Beatko rozumiem i notatki poprawione.
Ten sezon jest dziwny i wiele rzeczy się dzieje bez widocznej przyczyny ale ?. wykopać nie zaszkodzi bo przy okazji zrobisz przegląd, selekcje i zmienisz ziemię.
Pod brzozami nie mam hortensji, chyba by nie dały rady bo na tej ala pustyni zrobiłam "oazę" dla host ale z obawy o wilgotność rosną w zadołowanych doniczkach .
Zdjęcie zrobione z oddali w kierunku brzóz dało taki efekt ale to zmyłka ....
jode22 pisze:Krysiu, ale co to jest, nie napisałaś co to za bylina, jak się nazywa 
O matko ? faktycznie ?
Jolu wybacz już uzupełniam - to
Sadziec purpurowy . Jest kilka innych odmian ale mnie purpurowy najbardziej się podoba.
Tak chodzi mi po głowie myśl aby pośrodku rzędu sadźca posadzić wysoką i sztywną bylinę kwitnącą w tym samym czasie. Chyba dobry duet kolorystyczny , to byliny kwitnące od II połowy lata .
Chodzi mi o
Rudbekię Herbstsonne - piękne kwiaty , bardzo wysoka ( przerasta często 2,5 m) długo i obficie kwitnie, rośnie kępiasto, nie "rozłazi" się więc same plusy
alicjad31 pisze:Krysiu ładne dalie
moje pozostałe chyba nie zakwitną w tym roku ,oby choć bulwy były dobre do przechowania ,a myśle ,że powinny być bo ziemia u mnie wilgotna .
Zdjęcie z wnusia przesłodkie
i ta żabka na nodze
Ta hortensja o dużych płatkach piękna LE VASTERIVAL GREAT STAR h-wiechowata bardzo ładna ,aż sie uśmiechnęłam kiedy ją zobaczyłam .
Masz tylu małych gości na działeczce taka mini fauna .Zostawiam pozdrowienia
Alicjo w imieniu dalii dziękuję - faktycznie piękne i dorodne. Ja nie miałam nigdy takiej sytuacji aby któraś nie zakwitła więc mam nadzieję, że pozostałe zdążą bo są w pąkach.
Kwiaty odmiany
LE VASTERIVAL GREAT STAR sa urocze a krzew dorodny i wielki. Zaczyna być tam ciasno a ja jeszcze do towarzystwa posadziłam Miskant Zebrinus i przed nim 2 rozplenice japońskie ? wiosna było dużo miejsca ... Trzeba cos wykopać ?
Kasiula17 pisze:Witaj Krysiu.
Masz cudnych gości i widać ze będzie ich więcej bo jaszczurki maja spore brzuszki.
Piękne masz widoki, kolory aż bija po oczach, Ślicznie wyglądają trawy, takie nieuczesane a jednak mają to coś.
Dalie dodają sporo uroku, mało ich mam ale nie można mieć wszystkiego, zimą mam z nimi problem.
Kasiu często mam do czynienia z maluszkami - niedawno trafiła do ręki tak
maleńka jaszczurka, że prawie przezroczyste ciałko miała.
Żabka trawiasta tez nie większa ale póki co nie udało mi się złapać kijanki zielonej żaby ? takie toto sprytne ... każdego dnia siedzę nad stawem i poluję ... i nic .
Kiedyś biorąc wiaderkiem wodę ze stawu nabrałam też zaskrońca - niewielkie rozmiary więc się wśliznął i wystraszył mnie...
cyma2704 pisze:Krysiu dajesz radę z tyloma obowiązkami i jeszcze ogród pięknie pokazujesz. 
Sentencja mądra i pewnie często sprawdza się w życiu. Wody zazdroszczę,
u mnie tylko kamienne naczynie dla żab i jaszczurek. Hortensje cudne, niestety wody potrzebują sporo, żeby kwitnąć obficie.
Soniu lubię to co robię, praca na działce daje mi dużo radości i satysfakcji. Hortensje faktycznie potrzebują sporo wody a teraz przy upałach dostają duże ilości w pierwszej kolejności aby kwiatostany nie zmarnowały się ?
Dla Ciebie kwiat ogrodowej hortensji i kolejne mądre myśli , tym razem Konfucjusza
takasobie pisze:Cudownie znów popatrzeć na migawki z Twojego ogrodu. Wszędzie widać Twoje pracowite ręce i miłość do każdej rośliny!
Dalia, która pokazałaś, coś mi przypomina, gdzieś już u kogoś ja widziałam więc będę ją miała na względzie. Myślałam, ze to Wanda's Capella, ale ten pąk pomarańczowawy mnie zmylił...
Uwielbiam Twoje oczko! W moim kociołku też całkiem fajnie, ale nenufar nie chciał zakwitnąć.
Piękne hortensje. Patrzę na nie z nadzieją, że i u mnie niebawem się rozrosną i będą cieszyć oko.
Dziękuję za fotorelację o zmroczniku
Zawsze fajnie się dowiedzieć czegoś nowego!
Miłko dziękuję za kolejne odwiedziny i wiem, że w temacie dalii mogę na Ciebie liczyć - masz pamięć wzrokową i bystre oko .
Odmianę Wanda's Capella miałam przez kilka lat - poniżej jej zdjęcia z naszego katalogu
No nic ... poczekamy na spokojniejszy czas .
Wspomniałam o drugiej dalii NN tez z dużymi kwiatami - zdjęcia poniżej.
Kwiaty czysto żółte i ta mi bardziej pasuje na Kelvin Floodlight . Porównywałam do zdjęć w naszym katalogu i jestem prawie pewna.
Jeszcze muszę zrobić zdjęcie idealnie z przodu takie jak Ty wsławiłaś w katalogu.
marzena06 pisze:Krysiu zaskoczyłaś mnie opisanymi liliami ,kilka z nich miałam nieopisanych dzięki Tobie wreszcie nie będą bezimienne , spodobała mi się ta trawa ,akurat coś takiego brakuje mi w nasadzeniu co to jest ,ta płożąca trawa obok red barona oraz turzycy Buchanana???
Marzenko czasami "psotne łapki" przenoszą etykiety ale w liliach często wciskam mocniej i spora część ledwo wystaje z ziemi więc nadzieja, że się nie zagubią. Dzięki temu nazwy gotowe ? chyba , że dostawca pomyli .
Wstawiam dla Ciebie zdjęcie ubiegłoroczne z tej części rabaty - trawy sa podpisane po kolei .
W tym roku dużo większe i dłuższe - wiosną nie wiedziałam czy je przycinać nisko czy zostawić trochę bo sa różne metody .
Wybrałam pośrednią i przycięłam częściowo , w następnym roku te turzyce przytnę nisko. Z moich obserwacji wynika, że dla ich wyglądu będzie lepiej.
Obecny ich stan - zdjęcia raczej słabe a może nie umiem trawek fotografować
Turzyca Buchannana - po prawej turzyca Frosted Curls
wiosną sadzone w innym miejscu tak wyglądają
Turzyca Bronze Form i Imperata cylindrica Red Baron
Mam kilka innych niskich bo trawki bardzo lubię i testuję w różnych miejscach
Turzyca ptasie łapki ?Variegata?.
I kolejna trawa NN niska, wąska zielono-niebieska
bwoj54 pisze:Krysiu!
Przepięknie , jest czym nacieszyć oczy i nasycić pięknem duszę.
Kochana, to samo mam z daliami , wszystkie odmianowe przepadły bezpowrotnie. Postępowałam tak jak pisze Jacek, młode wydawałam , starsze sobie - w ziemi spróchniały. Zostawiam fotkę drewnianego ludka / wybacz ,ze tak późno/ . Ten akurat był kupiony , ale wg. wzoru syn sam tez wykonal. Pozdrawiam cieplutko
Bogusiu bardzo dziękuję ,że pamiętałaś o mojej prośbie. Ludzik faktycznie sprytnie zrobiony.
Kłącza dalii podobnie jak innych roślin bulwy czy tez cebule starzeją się i teraz wiemy ... na czym to polega .
beatab pisze:Krysiu- - ale masz te jaszczurki wypasione, chyba są już malutkie???
Beatko dobra gospodyni dba o wszystko co żyje w jej obejściu .
Został mi tylko post Jacka ale już późno więc Jacku

... do jutra .