Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
U mnie jeszcze nie biało, choć posypuje coś z nieba i topnieje, ale zimno. Wieje
Spokojnie-miejsca masz dużo, na jeszcze jedną setkę 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majka u nas też zima atakuje ,ale po śniegu ani śladu...plusowe temperatury...ale wietrzysko nie daje za wygraną... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majeczko, u Ciebie to rzeczywiście prawdziwa zima. A jaśmin nagokwiatowy bardzo słoneczny i wiosenny, muszę o nim więcej poczytać... 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maju w chwili o becnej i u nas bielutko,czyściutko. Pada nadal i to obficie.
Ja też jak czytam ..souvenir-to lampka w głowie się zapala z Twoją postacią.
Tak,widać te arealy do obsadzenia.Dużo tego jest.
Ja też jak czytam ..souvenir-to lampka w głowie się zapala z Twoją postacią.
Tak,widać te arealy do obsadzenia.Dużo tego jest.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Piękna zima Maju u Was u mnie tak samo.Mój jaśmin ma pącziki ale nie kwitnie pod lasem jest zimniej.Otrzymałam katakog z liliami będziemy zamawiać 4 działkowiczki, może coś potrzbujesz mogę dopisać,podziwiam Twoją znajomośc róż i to ukochanie różyczek.Wczoraj wędrowałam po ogrodach, natrafiłam na przkrą wiadomość o Ani Guba z Bartoszyc, odpowiedziała na mój pierwszy post był tak serdeczny do dziś pamiętam.Ania mi już nie odpisze życie jest nieprzewidywalne przepraszam za moje rozważania ta pogoda mnie tak nastroiła i zasmuciła.Ale do wiosny już niedaleko. Pozdrawiam zimowym wieczorem Irena 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
U mnie pada śnieg. Mocno, a w dodatku wieje
Wygląda to na wielki powrót zimy. Wszystkie mądre koty siedzą w domu, a mnie pozostaje tylko grasowanie na forum.
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Witaj Maju mój jaśminowiec także cały w pąkach, ale jeszcze nie kwitnie. Już się nie umiem doczekać 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Majka trochę nasypało i ciekawe jak będzie rano. Też kupiłam takiego chudzielca White New Dawn i ciekawam jak i czy zakwitnie . Fajnie by było jakby tak kwitła jak Twoja
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Jaśmin nagokwiatowy
, pierwszy raz to widzę.
Fajny, już masz kwiatki w ogrodzie
Fajny, już masz kwiatki w ogrodzie
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Witam wszystkich bardzo miłych gości w zimową niedzielę.
Sypie i wieje już trzeci dzień, jak tak dalej pójdzie to nas odetnie od świata.
Jula lista Souvenirów już przekroczyła setkę a co i rusz znajduję jakieś nowe więc chyba ich jest dość sporo. W razie czego przerzucę się na rugosy, tak trochę inaczej niż wszyscy.
Ewa dziś pewnie i u Ciebie jest zima, szłoby wytrzymać gdyby nie ten wiatr. Też myślę że zmieści się ich dość sporo.
Twoje koty mądre, mojego Edula strasznie denerwują ptaki które przyleciały na owoce winobluszczu, lata od okna do okna i burczy wściekle.
Nela ten wiatr to mnie chyba dobije.
Majka dzisiaj to dopiero jest zima i ciągle sypie, mogłaby być taka zima byleby nie wiało.
Aga tego Jaśmina dostałam od Basi i nawet nie przypuszczałam że zrobi mi taką przyjemność. Jak na razie trzyma się dzielnie i ciągle ma żółte kwiatki na łodyżkach. Ciekawa jestem ile mrozu wytrzyma.
Ania terenu dużo, Souvenirów dużo tylko pewnie kasa wcześniej się skończy. Chyba potem przerzucę się na rozmnarzanie tych historycznych i ich sprzedaż żeby zarobić na nowe Souveniry.
Irena zawsze jak trafi się na taką wiadomość to jest przykro, nie miałam okazji ją spotkać na forum ale też mnie zasmuciła ta wiadomość.
Lilie już mam zamówione i zapłacone więc już więcej nie będę kupować.
Dobrze że Twój jaśmin nie rozkwitł bo w ten atak zimy mógłby przemarznąć a w pąkach powinien wytrzymać. Nie znam się na nim bo mam go dopiero pierwszy rok. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Iwa niech on lepiej przeczeka w tych pąkach ten atak zimy, potem rozkwitnie na całego.
Jadziu to fajnie że sobie takiego białasa kupiłaś bo on kwitnie do samych mrozów. Jak zapowiadali atak zimy byłam co niektóre pookrywać liśćmi i gałęziami to poobrywałam kilka ostatnich nie rozwiniętych pączków z tego białasa. Ostatnie zdjęcie jakie jej zrobiłam, koniec listopada 2011.
Żeby taki krzaczor wyrósł to potrzeba dobrych paru lat ale warto poczekać.
Aniu fajny jest i mimo że takie malusieńkie te kwiatuszki ale jak patrzę z okna to taka nadzieja się budzi w sercu że do wiosny coraz bliżej skoro kwitną takie kwiatuszki.
Sypie i wieje już trzeci dzień, jak tak dalej pójdzie to nas odetnie od świata.
Jula lista Souvenirów już przekroczyła setkę a co i rusz znajduję jakieś nowe więc chyba ich jest dość sporo. W razie czego przerzucę się na rugosy, tak trochę inaczej niż wszyscy.
Ewa dziś pewnie i u Ciebie jest zima, szłoby wytrzymać gdyby nie ten wiatr. Też myślę że zmieści się ich dość sporo.
Twoje koty mądre, mojego Edula strasznie denerwują ptaki które przyleciały na owoce winobluszczu, lata od okna do okna i burczy wściekle.
Nela ten wiatr to mnie chyba dobije.
Majka dzisiaj to dopiero jest zima i ciągle sypie, mogłaby być taka zima byleby nie wiało.
Aga tego Jaśmina dostałam od Basi i nawet nie przypuszczałam że zrobi mi taką przyjemność. Jak na razie trzyma się dzielnie i ciągle ma żółte kwiatki na łodyżkach. Ciekawa jestem ile mrozu wytrzyma.
Ania terenu dużo, Souvenirów dużo tylko pewnie kasa wcześniej się skończy. Chyba potem przerzucę się na rozmnarzanie tych historycznych i ich sprzedaż żeby zarobić na nowe Souveniry.
Irena zawsze jak trafi się na taką wiadomość to jest przykro, nie miałam okazji ją spotkać na forum ale też mnie zasmuciła ta wiadomość.
Lilie już mam zamówione i zapłacone więc już więcej nie będę kupować.
Dobrze że Twój jaśmin nie rozkwitł bo w ten atak zimy mógłby przemarznąć a w pąkach powinien wytrzymać. Nie znam się na nim bo mam go dopiero pierwszy rok. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Iwa niech on lepiej przeczeka w tych pąkach ten atak zimy, potem rozkwitnie na całego.
Jadziu to fajnie że sobie takiego białasa kupiłaś bo on kwitnie do samych mrozów. Jak zapowiadali atak zimy byłam co niektóre pookrywać liśćmi i gałęziami to poobrywałam kilka ostatnich nie rozwiniętych pączków z tego białasa. Ostatnie zdjęcie jakie jej zrobiłam, koniec listopada 2011.
Żeby taki krzaczor wyrósł to potrzeba dobrych paru lat ale warto poczekać.
Aniu fajny jest i mimo że takie malusieńkie te kwiatuszki ale jak patrzę z okna to taka nadzieja się budzi w sercu że do wiosny coraz bliżej skoro kwitną takie kwiatuszki.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maja u nas prawdziawa zima przyszla. Masę sniegu spadło, wieje, kurzy.
Dobrze, ze kołderka przykryła rosliny, bo ma być bardzo zimno
Dobrze, ze kołderka przykryła rosliny, bo ma być bardzo zimno
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maja a nie moga byc burbonki
Souvenir de la Malmaison juz masz, ja mam Mme Isaac, teraz zamowie Boule de Neige i jeszcze Mme Ernest Calvat - mnie sie widzi
i moze Blairii II i moze Catherine Guillot
A kysz - niech juz bedzie wiosna, to nie bedzie czasu na przegladanie netu
A kysz - niech juz bedzie wiosna, to nie bedzie czasu na przegladanie netu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Coś mnie więło na róże historyczne, patrzę u Sipa i gały mi z orbit wychodzą.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 3
Maju ale dałaś po oczach tą fotką z White New Dawn. Pękna jest
I w ogóle jaki ładny różany zakątek.
Przyjemnie u Ciebie. Ten ganek ze schodkami tak mi się kojarzy sielsko anielsko - posiedzieć na schodkach, odpocząć, popatrzeć na piękny ogród..... Już niedługo
Pozdrawiam Ida

