Witam wszystkich bardzo miłych gości w zimową niedzielę.
Sypie i wieje już trzeci dzień, jak tak dalej pójdzie to nas odetnie od świata.
Jula lista Souvenirów już przekroczyła setkę a co i rusz znajduję jakieś nowe więc chyba ich jest dość sporo. W razie czego przerzucę się na rugosy, tak trochę inaczej niż wszyscy.
Ewa dziś pewnie i u Ciebie jest zima, szłoby wytrzymać gdyby nie ten wiatr. Też myślę że zmieści się ich dość sporo.
Twoje koty mądre, mojego Edula strasznie denerwują ptaki które przyleciały na owoce winobluszczu, lata od okna do okna i burczy wściekle.
Nela ten wiatr to mnie chyba dobije.
Majka dzisiaj to dopiero jest zima i ciągle sypie, mogłaby być taka zima byleby nie wiało.
Aga tego Jaśmina dostałam od Basi i nawet nie przypuszczałam że zrobi mi taką przyjemność. Jak na razie trzyma się dzielnie i ciągle ma żółte kwiatki na łodyżkach. Ciekawa jestem ile mrozu wytrzyma.
Ania terenu dużo, Souvenirów dużo tylko pewnie kasa wcześniej się skończy. Chyba potem przerzucę się na rozmnarzanie tych historycznych i ich sprzedaż żeby zarobić na nowe Souveniry.
Irena zawsze jak trafi się na taką wiadomość to jest przykro, nie miałam okazji ją spotkać na forum ale też mnie zasmuciła ta wiadomość.
Lilie już mam zamówione i zapłacone więc już więcej nie będę kupować.
Dobrze że Twój jaśmin nie rozkwitł bo w ten atak zimy mógłby przemarznąć a w pąkach powinien wytrzymać. Nie znam się na nim bo mam go dopiero pierwszy rok. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Iwa niech on lepiej przeczeka w tych pąkach ten atak zimy, potem rozkwitnie na całego.
Jadziu to fajnie że sobie takiego białasa kupiłaś bo on kwitnie do samych mrozów. Jak zapowiadali atak zimy byłam co niektóre pookrywać liśćmi i gałęziami to poobrywałam kilka ostatnich nie rozwiniętych pączków z tego białasa. Ostatnie zdjęcie jakie jej zrobiłam, koniec listopada 2011.
Żeby taki krzaczor wyrósł to potrzeba dobrych paru lat ale warto poczekać.
Aniu fajny jest i mimo że takie malusieńkie te kwiatuszki ale jak patrzę z okna to taka nadzieja się budzi w sercu że do wiosny coraz bliżej skoro kwitną takie kwiatuszki.
