Krysiu
Rok temu lepiej mieczyki się udały ,prawda
Bardzo dużo nie zakwitło ,nawet pewniaków - drobniejszych ,wcześniejszych.
Może też przez tę suszę nie miałam głowy do nawożenia.
Krysiu mam jedną ,podwyższoną rabatę w warzywniku made in pelasia
Nie mogę powiedzieć ,żeby plony mnie powaliły na kolana.
Najpierw była kapusta plus z boku cykoria potem ogórki.
Dużo kompostu własnego tam wkopałam.
Może korzenie śliw z żywopłotu ciągną od spodu składniki.
Chciała bym jeszcze jedną zbudować bo jest drugie bardzo mokre miejsce.
Mirko
Kwiatki astra savatieri troszkę rozczarowywują bo są malutkie i skromne.
Ale ogólnie roślinka ciekawa.
Autko niestety stoi na podwórku i czeka aż Z. załatwi.
Kiedyś mieliśmy studniówki w szkole i zabawa była super.
Pamiętam ,że jeszcze ciasta i tort zawoziliśmy a moja Mama była też i pomagała nauczycieli obsługiwać.
Wspominam tą uroczystość bardzo dobrze.
Nie wiem czemu teraz tak cudują, na nauce powinni się raczej skupić.