Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 905
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Monstera - szkodniki,choroby

Post »

Stoi w jednym z najjaśniejszych miejsc, ale kto wie, może ta ilość światła jej faktycznie nie wystarcza... Przesadzałam wczoraj. Chyba przesadziłam z podlewaniem. Rosła w torfie. Teraz dostała normalną ziemię. Postaram się znaleźć jej nowe miejsce, ale u mnie w mieszkaniu graniczy to z cudem...
Awatar użytkownika
NINa
200p
200p
Posty: 467
Od: 15 maja 2008, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Monstera - szkodniki,choroby

Post »

Strasznie powyciągana i blada. Za mało światła i za bardzo podlana. Jak nie masz południowego czy wschodniego okna, to doświetlaj sztucznym, są jakieś specjalne żarówki. Może być też kwestia złej wody, bo widzę mocny osad na korzeniach powietrznych. Monstery lubią małe i ciasne doniczki (ale jak już rosła w dużej, to nie dopasowuj do małej). Możesz też zamiast w ziemi, uprawiać w hydroponice (świetnie rosną), ale będzie wymagała specjalnych podpór, i podobnie - dużo światła.
Generalna zasada, roślin niestety nie da się na siłę dopasować do warunków pomieszczenia, więc w pewnych przypadkach trzeba zrezygnować z tego co się chce mieć i poszukać czegoś innego ;)
Awatar użytkownika
Los Kamilos
50p
50p
Posty: 92
Od: 2 maja 2010, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Monstera - problem

Post »

Witam. Mam wrażenie, że z moją Monsterą dzieje się coś niedobrego. Liście są lekko powyginane, blade, i delikatnie żółtawe na brzegach. Poza tym zauważyłem, że nowe liście wypuszcza bez wcięć. Czy może jej brakować jakiegoś składnika odżywczego? Roślinka stoi blisko okna południowego (ale nie padają na nią promienie słońca) ziemię ma zwykłą uniwersalną. Proszę o porady. Tu kilka zdjęć- Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Re: Monstera - problem

Post »

Mnie ona wygląda albo na przesuszoną, albo na nadpaloną słońcem.
Awatar użytkownika
Los Kamilos
50p
50p
Posty: 92
Od: 2 maja 2010, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Monstera - problem

Post »

No tak... Może faktycznie ją przesuszyłem ;:223 Ale to chyba ze strachu przed przelaniem. Jak lepiej ją podlewać - od góry czy może na podstawek?
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Re: Monstera - problem

Post »

Ja swoją leję od góry. Czasem zasilam nawozem do zielonych. Wielka się zrobiła, liście ma ogromniaste, a liany leżą na podłodze. Stoi ze 4 m od okna południowo zachodniego.
Awatar użytkownika
Los Kamilos
50p
50p
Posty: 92
Od: 2 maja 2010, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Monstera - problem

Post »

To może ja moją też bym odstawił od okna w taki półcień. Może od nadmiaru światła ona taka jakaś nijaka... A nie masz problemu z efektem "zimnych stóp"? Bo u mnie jakiś czas po podlaniu ziemia z wierzchu (tak na głębokość palca) jest wysuszona na wiór a na spodzie mokro. Boję się, że w końcu zgnije.
Awatar użytkownika
NINa
200p
200p
Posty: 467
Od: 15 maja 2008, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Monstera - problem

Post »

Przesuszona i trochę przypalona. A może przenawożona? Jak często ją nawozisz i czym?
Czy doniczka ma odpowiedniej wielkości otwory odpływowe, drenaż? Jeżeli podłoga jest zimna, to możesz postawić doniczkę na kawałku grubszego styropianu.
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Monstera - problem

Post »

Los Kamilos pisze:To może ja moją też bym odstawił od okna w taki półcień. Może od nadmiaru światła ona taka jakaś nijaka... A nie masz problemu z efektem "zimnych stóp"? Bo u mnie jakiś czas po podlaniu ziemia z wierzchu (tak na głębokość palca) jest wysuszona na wiór a na spodzie mokro. Boję się, że w końcu zgnije.
Bo masz ją źle posadzoną. Te rośliny (rodzina Araceae) rosną na ziemiach ze sporą zawartością piasku. Ziemia ta wydaje się być ciężka, gdyż zawiera też jakiś tam % gliny, dlatego częstym błędem popełnianym w uprawie roślin z tej rodziny jest niedokładne sporządzenie substratu. Ja swoje rośliny z Araceae sadzę do właśnie takiej ziemi jaką opisałem wyżej i rosną rewelacyjnie (każda z osobna czy to zroślicha, epipremnum, scindapsus, zamioculcas, monstera, filodendron i inne)
Twoja monstera wygląda na silnie przesuszoną, aż jej się liście zwijają, ale nie musi być to spowodowane zbyt rzadkim podlewaniem, być może uszkodziłeś system korzeniowy tej rośliny (a korzenie u Araceae to najważniejsza część rośliny). Na nadmiar światła myślę, że nie narzeka (być może się mylę w jakiej części pomieszczenia stoi i od jakiej strony świata), a kolor liści spowodowany jest dolegliwością korzeni. Chociaż jest malutka to już wygląda ładnie i zapowiada się na całkiem niezłą roślinkę. Przesadzić, dać jakąś podpórkę dla rośliny (chyba, że wolisz aby "łaziła" Ci swoimi pędami po całej podłodze. I nawozić nawozem dla roślin zielonych raz na 12 dni (+/-). Jako, że jest to roślina o liściach zielonych nie wymaga stanowiska silnie nasłonecznionego, ale dla lepszego wzrostu liści polecam światło słoneczne filtrowane przez np. zasłonkę, albo firankę. Przy dobrym nawożeniu i odpowiednim naświetleniu liście będą wielkości pleców dorosłego człowieka, a nie jedynie głowy :D ...
Pozdrawiam
Życzę miłego dnia
Tomek.
Awatar użytkownika
NINa
200p
200p
Posty: 467
Od: 15 maja 2008, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Monstera - problem

Post »

Majorek pisze: Bo masz ją źle posadzoną. Te rośliny (rodzina Araceae) rosną na ziemiach ze sporą zawartością piasku. Ziemia ta wydaje się być ciężka, gdyż zawiera też jakiś tam % gliny, dlatego częstym błędem popełnianym w uprawie roślin z tej rodziny jest niedokładne sporządzenie substratu. Ja swoje rośliny z Araceae sadzę do właśnie takiej ziemi jaką opisałem wyżej i rosną rewelacyjnie (każda z osobna czy to zroślicha, epipremnum, scindapsus, zamioculcas, monstera, filodendron i inne)
Araceae wymagają bardzo lekkiej, przepuszczalnej ziemi, bo rośliny z tej rodziny korzenią się bardzo słabo, dlatego wypuszczają dodatkowe korzenie czepne, które niejako są ich podstawowymi korzeniami do pobierania pokarmu itd., jeśli mają na to warunki (duża wilgotność powietrza). Glina jest nieodpowiednia, piasek, zależy jaki. Wolę perlit, nie przesycha i woda w nim nie stoi ;)
Ja używam ostatnio ziemi do storczyków (kora, keramzyt) + torf kwaśny 2:1. Genialnie sprawdza się też hydroponika! Ciężko jednak taką mieszankę czy hydro polecać do (w przyszłości, jak dobrze pójdzie) masywnej monstery (chociaż moja stoi w hydro, ale jest prawie takiej wielkości, jak Los Kamilosa). To są wszystko rośliny z dżungli i wyrastają wśród butwiejących liści drzew, dlatego np. w starych podręcznikach do uprawy roślin polecano ziemię z rozłożonych liści, z lasów bukowych, rowów odpływowych itd., bo ona jest bardzo lekka i korzenie mają w niej dużo powietrza. Obecnie się tego nie robi, bo taka ziemia ma sporo larw i innego syfku. Filodendrony poleca się też sadzić w mieszankach podłoża z dużą ilością mchu (ale nie tego z ogródka, bo też może mieć gąsienice, larwy itd.)
Awatar użytkownika
Los Kamilos
50p
50p
Posty: 92
Od: 2 maja 2010, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Monstera - problem

Post »

To teraz już wszystko wiem. Przesadzam, robię drenaż (bo nie ma teraz :oops: ) I zobaczymy. Dziękuję uprzejmie za wyczerpujące odpowiedzi.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Monstera - problem

Post »

NINa Araceae rośnie na ziemia ciężkich, ale przepuszczalnych. I wbrew pozorom nie posiada słabo wykształconego systemu korzeniowego, bynajmniej jest on bardzo silny zarówno w ziemi jak i w górnych warstwach łodyg. Napisałaś coś o korzeniach "czepnych", nie wiem czy wiesz, ale nie wszyscy przedstawiciele z tej rodziny wytwarzają je w tak dużej ilości, większa ich część wytwarza korzenie powietrzne- a to wielka różnica i nie jest tym samym.
Napisałaś również (być może informacje z jakiś starszych pozycji literatury), że (i tutaj podajesz rodzaj Philodendron z podrodziny Aroideae) filodendrony poleca się sadzić w mieszance z dużą ilością mchu. Nie wiem czy wiesz jakie skutki niesie za sobą uprawa w podłożu jakoby "przykrytym" mchem? A no takie, że ziemia w żadnym stopniu nie jest bardziej przepuszczalna, bynajmniej wolniej wysycha, jest bardziej wilgotna, a nawet słabiej napowietrzona. Kwestia sporna trzeba to przedyskutować.
Użycie torfu kwaśnego (w niewielkim stopniu) jest uzasadnione gdyż rośliny te rosną najczęściej (bo nie można pisać, że zawsze gdyż Araceae obejmuje gatunki rosnące chociażby w środowiskach wodnych) na ziemiach lekko kwaśnych, na pewno nie o odczynie alkalicznym i tego w Naszych uprawach powinniśmy się strzec.
Ciężko (stąd pewnie tyle zbieżności) jest pisać o całej rodzinie Araceae gdyż rodzina ta obejmuje tyle rodzajów, każdy z nich tyle gatunków w tak wielu (nierzadko) podobnych, ale też różniących się środowiskach naturalnych. Monstera należy do podrodziny Monsteroideae i głównie z myślą o tej podrodzinie formowałem swoje wypowiedzi (obecną jak i wcześniejszą). Inne podrodziny, czy też rodzaje rosnąć mogą na zupełnie innych stanowiskach i nie należy je w uprawie (nawet tej amatorskiej) traktować identycznie.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Los Kamilos
50p
50p
Posty: 92
Od: 2 maja 2010, o 11:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Monstera - problem

Post »

Tomku, mógłbyś mi zasugerować proporcje do sporządzenia tego substratu? Byłbym wdzięczny.
kawownik
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 6 mar 2012, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Monstera - problem

Post »

Ja swoją młodą roślinę posadziłem w substracie do storczyków. Chyba jej w miarę dobrze, bo już wypuściła 2 nowe liście :heja
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Monstera - problem

Post »

Los Kamilos pisze:Tomku, mógłbyś mi zasugerować proporcje do sporządzenia tego substratu? Byłbym wdzięczny.
Stosowanie tutaj (chodzi tu o małe doniczki, w których praktycznie nic się nie mieści) gliny i tworzenie warstw substratowych nie ma większego sensu. Możesz zastosować drenaż (to zawsze przedłuży żywotność roślinki i wydłuży czas, w którym roślinka może rosnąć w danej doniczce) a jako substrat właściwy użyć zwykłego (nie rzecznego) piasku wymieszanego ze zwykłą ziemią uniwersalną (taką nawet za 2.60 pln za 20 l worek, byleby nie miała w sobie za dużej ilości materiału drzewnego w postaci kawałków gałęzi, czy włókien wszelkiego rodzaju, takie coś przynajmniej z górnej warstwy wywalaj bo przy wysychaniu podłoża będą Ci się robiły szpary w podłożu, a to obniża walory estetyczne) w proporcji (na oko) 3:1,5 (ziemia:piasek). W tej proporcji na oko chodzi tylko o to aby ten piasek było widać, że jest, ale nie powinno być go więcej niż 30-40 % objętości całego substratu, inaczej ziemia będzie Ci wysychać zbyt szybko. Technikę sadzenia oczywiście znasz? Najpierw nasypać trochę (już wymieszanego substratu) mocno ugnieść, a następnie kolejną warstwę, z nią tak samo na samym końcu roślinkę z korzeniami i podsypać sporą ilością ziemi, którą też mocno ugniatamy, tak aby stabilność rośliny była na dobrym poziomie. Wszelkiej maści podpórki, płotki i temu innemu chińskie bajery wedle uznania. Musisz pamiętać aby rośliny nie dusić (ziemia też musi mieć czym oddychać). NINa nie wiem czy się obraziłaś, że nie bierzesz już udziału w rozmowie? Jednak co tyczy się Twoich roślin, nie wiem jaki stan prezentują na dzień dzisiejszy, ale niektóre egzemplarze wydają się jakby właśnie podduszane i ich system korzeniowy nie działa w 100 % poprawnie.
Pozdrawiam
Życzę miłego dnia
Tomek.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”