One pomogły mnie, teraz ja spłacam dług wdzięczności. Limona
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Joasiu, to czekanie umilają Ci inne storczyki, którymi się otaczasz a skoro pąki pęcznieją to już tuż, tuż... Na pewno nie potrwa to tak dłuuuuugo, tylko my jesteśmy takie, że się zawsze nie możemy doczekać.
Wczoraj odbyłam długą, paskudną, w strugach deszczu podróż do Wa-wy. Wróciłam po północy, ochlapana fontannami tryskającymi spod kół innych aut (nasze "wykolejone" drogi, brrrr), kompletnie wykończona, chyba z deszczem odpłynęła ze mnie cała energia, ale, alee! zerknęłam na te wszystkie moje słoneczka i zmęczenie odeszło
Jak fajnie mieć storczyki, na mnie zawsze działają terapeutycznie.
Na poprawę humoru, wklejam fotkę braciszka 'Soufriere', został nazwany z tej samej beczki 'Llullaillaco'

I jeszcze rodzeństwo w komplecie - ogniście wulkaniczne, woskowe perełki wśród moich ćmówek.

Wczoraj odbyłam długą, paskudną, w strugach deszczu podróż do Wa-wy. Wróciłam po północy, ochlapana fontannami tryskającymi spod kół innych aut (nasze "wykolejone" drogi, brrrr), kompletnie wykończona, chyba z deszczem odpłynęła ze mnie cała energia, ale, alee! zerknęłam na te wszystkie moje słoneczka i zmęczenie odeszło

Na poprawę humoru, wklejam fotkę braciszka 'Soufriere', został nazwany z tej samej beczki 'Llullaillaco'

I jeszcze rodzeństwo w komplecie - ogniście wulkaniczne, woskowe perełki wśród moich ćmówek.

Limonko
- Twoje woskowe perełki dodały mi energii na cały dzień (piękna para
)
A energia przyda mi sie dzisiaj, bo zaraz gnam do pracy, a potem wyjazd (też trochę wymuszony) i pewnie wrócę w podobnym stanie jak Ty
Ale jutro mogę sie również pozachwycać - jak piszesz -terapeutycznie moimi milusińskimi i będzie O.K.
Mam na co patrzeć, bo otwiera się pierwszy kwiat mojej ulubionej katlejki


A energia przyda mi sie dzisiaj, bo zaraz gnam do pracy, a potem wyjazd (też trochę wymuszony) i pewnie wrócę w podobnym stanie jak Ty

Ale jutro mogę sie również pozachwycać - jak piszesz -terapeutycznie moimi milusińskimi i będzie O.K.
Mam na co patrzeć, bo otwiera się pierwszy kwiat mojej ulubionej katlejki

- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Justynko rodzeństwo wspaniałe- gratuluje, razem pięknie wyglądają. 

Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Kasiu, wielkie dzięki za zaproszenie, ciepła herbatka i miłe towarzystwo o niebo lepsze niż samotna podróż i zimna cola, następnym razem w drodze do stolicy, będę o Tobie pamiętać, choć staram się, żeby to kurierzy zajęli się transportem ale jak to w życiu bywa: "miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze...". Najważniejsze, że sytuacja opanowana a Radio Zet miało czym obdarować dzieciaki na Dzień Dziecka w całej Polsce.
Joasiu, bardzo się cieszę, że moje perełki nie tylko mnie ale i Tobie potrafią przekazać pozytywną energią. Nie mogę się doczekać kiedy w końcu Twoja ulubienica rozkwitnie i zechcesz się nią pochwalić przed światem.
Danusiu, z tym gadaniem do kwiatków to fajna sprawa, niestety wszyscy ci, którzy nie kochają roślinek sądzą, że coś z nami jest "nie halo". Ja natomiast uważam, że skoro oprócz kwiatowej pasji ma się jeszcze inne zainteresowania, pracę i dobry kontakt z ludźmi, to ze zdrowiem psychicznym wszystko w porządku.
A na pochwały nooo, są łase: moja 'Zośka' - pierwszy storczyk, który zawitał w me progi właśnie szaleje, wypuściła pęd kwiatowy, już widać malutkie pączusie i rozgałęzienia, do tego wypuszcza nowy listek - troszkę ją "zagrzewałam" do tej akcji i w końcu się zmobilizowała, co niesamowicie mnie cieszy.
Aniu, bardzo Ci dziękuję za pochwały, przekazałam rodzeństwu, tak się ucieszyli, że w odpowiedzi na pochwały otwierają kolejne pączusie - to specjalnie dla Ciebie.
Ala, świetnie Cię rozumiem, przyjemniej jest "grzebać" w kwiatach niż uczyć się do sesji. Pewnie Twoje domowe pociechy z cierpliwością czekają aż skończysz studia - będą mogły troszkę odetchnąć
;:52
Dusiu, pytałaś czy pachną, sprawdziłam dzisiaj, wszystkie trzy zaczynając od 'Nefretete' na woskowych kończąc, pachną przecudnie acz bardzo subtelnie i tylko wtedy, kiedy przyświeca im słoneczko. jeśli sprawdzi się to co napisałaś, że ten z różowymi centkami długo kwitnie, to tym bardziej będę zadowolona. Storczyki z natury długo kwitną a to, że Twój szybko zgubił kwiaty to pewnie dlatego, że kupiłaś go już w fazie przekwitania. Życzę Ci aby teraz, na tym nowym pędzie, długo cieszył Cię swoimi kwiatami.
Justynko, dla Ciebie również podziękowania. 'Nefretete' ma małego pączusia, teraz po takich pochwałach na pewno go szybciutko otworzy.
Joasiu, bardzo się cieszę, że moje perełki nie tylko mnie ale i Tobie potrafią przekazać pozytywną energią. Nie mogę się doczekać kiedy w końcu Twoja ulubienica rozkwitnie i zechcesz się nią pochwalić przed światem.
Danusiu, z tym gadaniem do kwiatków to fajna sprawa, niestety wszyscy ci, którzy nie kochają roślinek sądzą, że coś z nami jest "nie halo". Ja natomiast uważam, że skoro oprócz kwiatowej pasji ma się jeszcze inne zainteresowania, pracę i dobry kontakt z ludźmi, to ze zdrowiem psychicznym wszystko w porządku.
A na pochwały nooo, są łase: moja 'Zośka' - pierwszy storczyk, który zawitał w me progi właśnie szaleje, wypuściła pęd kwiatowy, już widać malutkie pączusie i rozgałęzienia, do tego wypuszcza nowy listek - troszkę ją "zagrzewałam" do tej akcji i w końcu się zmobilizowała, co niesamowicie mnie cieszy.
Aniu, bardzo Ci dziękuję za pochwały, przekazałam rodzeństwu, tak się ucieszyli, że w odpowiedzi na pochwały otwierają kolejne pączusie - to specjalnie dla Ciebie.
Ala, świetnie Cię rozumiem, przyjemniej jest "grzebać" w kwiatach niż uczyć się do sesji. Pewnie Twoje domowe pociechy z cierpliwością czekają aż skończysz studia - będą mogły troszkę odetchnąć


Dusiu, pytałaś czy pachną, sprawdziłam dzisiaj, wszystkie trzy zaczynając od 'Nefretete' na woskowych kończąc, pachną przecudnie acz bardzo subtelnie i tylko wtedy, kiedy przyświeca im słoneczko. jeśli sprawdzi się to co napisałaś, że ten z różowymi centkami długo kwitnie, to tym bardziej będę zadowolona. Storczyki z natury długo kwitną a to, że Twój szybko zgubił kwiaty to pewnie dlatego, że kupiłaś go już w fazie przekwitania. Życzę Ci aby teraz, na tym nowym pędzie, długo cieszył Cię swoimi kwiatami.
Justynko, dla Ciebie również podziękowania. 'Nefretete' ma małego pączusia, teraz po takich pochwałach na pewno go szybciutko otworzy.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
ja właśnie kupiłam go w pąkach, z 2 rozwiniętymi kwiatkami. kwitł tylko 3 miesiące. potem pół roku stał w miejscu, a teraz puszcza pęd, keiki, liść, korzonki... może teraz pokwitnie dłużej. a u mnie niewiele jest pachnących. pachnie taki rózowy o wąskich płatkach (ty też taki masz, niedawno dawałaś fotkę, ale to nie ten w kropki, tylko taki inny) i Phalaenopsis liodoro. Liodoro pachnie tak pięknie, że można cały dzień przy nim siedzieć i go wąchać. jest bezproblemowy w uprawie, ma piękne kwiaty... polecam. niestety jest rzadko spotykany. w sklepie go nie kupisz, ale na wystawie lub w internecie tak.Dusiu, pytałaś czy pachną, sprawdziłam dzisiaj, wszystkie trzy zaczynając od 'Nefretete' na woskowych kończąc, pachną przecudnie acz bardzo subtelnie i tylko wtedy, kiedy przyświeca im słoneczko. jeśli sprawdzi się to co napisałaś, że ten z różowymi centkami długo kwitnie, to tym bardziej będę zadowolona. Storczyki z natury długo kwitną a to, że Twój szybko zgubił kwiaty to pewnie dlatego, że kupiłaś go już w fazie przekwitania. Życzę Ci aby teraz, na tym nowym pędzie, długo cieszył Cię swoimi kwiatami.