Ogródek EdytyB - początki amatora
No pięknie! Piękne irysy/ u mnie zakwitły 2/.. i piękne futrzaki!
W wolnniejszej chwili wszystko dokładnie doczytam i pooglądam
W wolnniejszej chwili wszystko dokładnie doczytam i pooglądam
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Witam kochane Wszystkie razem i z osobna 
Irysy stare w tym samym miejscu kupe czasu a kochany futrzak cześc wczoraj stratował
Kolory surfinii dobierał mój M, bakopę dołożyłam tak od siebie
Wczoraj zakupiłam pierwsze swoje rojniki szt. 4 wsadziłam do czegoś co miało przypominać skalniak
ale wstydze się pokazać.
Poczekam bo mam jeszcze obiecane od kochnych forumowiczów kilka sztuk, od sąsiada kamienie więc może wtedy.
Irysy stare w tym samym miejscu kupe czasu a kochany futrzak cześc wczoraj stratował
Kolory surfinii dobierał mój M, bakopę dołożyłam tak od siebie
Wczoraj zakupiłam pierwsze swoje rojniki szt. 4 wsadziłam do czegoś co miało przypominać skalniak
Poczekam bo mam jeszcze obiecane od kochnych forumowiczów kilka sztuk, od sąsiada kamienie więc może wtedy.
- HannaCS
- 500p

- Posty: 852
- Od: 18 cze 2008, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Floryda
Wczoraj zakupiłam pierwsze swoje rojniki szt. 4 wsadziłam do czegoś co miało przypominać skalniak
ale wstydze się pokazać.
Poczekam bo mam jeszcze obiecane od kochnych forumowiczów kilka sztuk, od sąsiada kamienie więc może wtedy.[/quote]
jakbyś płacić potrzebowała to znasz już nową walutę
jak nie to poniżej:)
Mąż pracujący za granicą napisał do żony:
Kochanie, nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam 100 calusow..
Jesteś moim skarbem.
Twój mąż - Maniek
Jego żona odpowiedziała:
Mój najukochańszy,
Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach.
3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi.
codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Właściciel sklepu nie zgodził się wyłącznie na całusy, więc
dałam mu jeszcze inne rzeczy..
5. Inne wydatki - 40 całusów.
Nie martw się o mnie, mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to
mi wystarczy do końca miesiąca. A jak zabraknie to mam przeciez
jeszcze zupelnie niezla dupe w zanadrzu.
Daj proszę znać jak mam planowac nastepny miesiac!!!
Twoja najdroższa - Jola
Poczekam bo mam jeszcze obiecane od kochnych forumowiczów kilka sztuk, od sąsiada kamienie więc może wtedy.[/quote]
jakbyś płacić potrzebowała to znasz już nową walutę
jak nie to poniżej:)
Mąż pracujący za granicą napisał do żony:
Kochanie, nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam 100 calusow..
Jesteś moim skarbem.
Twój mąż - Maniek
Jego żona odpowiedziała:
Mój najukochańszy,
Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach.
3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi.
codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Właściciel sklepu nie zgodził się wyłącznie na całusy, więc
dałam mu jeszcze inne rzeczy..
5. Inne wydatki - 40 całusów.
Nie martw się o mnie, mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to
mi wystarczy do końca miesiąca. A jak zabraknie to mam przeciez
jeszcze zupelnie niezla dupe w zanadrzu.
Daj proszę znać jak mam planowac nastepny miesiac!!!
Twoja najdroższa - Jola
Edytko piesio cudnej urody. Chociaż mam tylko jednego psa i jednego kota to mogę powiedzieć, że jestem psiarą i kociarą. Po prostu patrzę na każdą fotkę z uwielbieniem
Edytko, napisz proszę coś tej żółtej trzmielinie. Czy okrywasz ją na zimę? Ma jakieś szczególne wymagania? Moje dwie zmarzły, ale widzę, że od korzenia odbijają.
Edytko, napisz proszę coś tej żółtej trzmielinie. Czy okrywasz ją na zimę? Ma jakieś szczególne wymagania? Moje dwie zmarzły, ale widzę, że od korzenia odbijają.
Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Haniu dobre
All - ta trzmnielina podmarzła bo niczym jej nie okrywałam i została podeptana przez psa więc jest po przejściach, miałam ją wyrzucić jednak szkoda mi było bo a nóż - i odbiła
, teraz ją na zime okryję bo szkoda.
W tamtym roku był ładny krzak a teraz znów maleństwo.
Miałam jeszcze 2, króre zmarzły ale one były z tych sztywniejszych nie takich płożących jak ta. Nie mam pojęcia jak się nazywały.
Mam jeszcze jedną, która odbija wlaśnie po mrozach, widziałam w niej potencjał i też zostawiłam,
jeśli zrobię wieczorem foto to wstawię.
All - ta trzmnielina podmarzła bo niczym jej nie okrywałam i została podeptana przez psa więc jest po przejściach, miałam ją wyrzucić jednak szkoda mi było bo a nóż - i odbiła
W tamtym roku był ładny krzak a teraz znów maleństwo.
Miałam jeszcze 2, króre zmarzły ale one były z tych sztywniejszych nie takich płożących jak ta. Nie mam pojęcia jak się nazywały.
Mam jeszcze jedną, która odbija wlaśnie po mrozach, widziałam w niej potencjał i też zostawiłam,
jeśli zrobię wieczorem foto to wstawię.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Te krzaczaste trzmieliny są bardzo kapryśne. 2 lata temu niczym nie okrywałam i było OK, w tym roku przykryłam, zabezpieczyłam i wszystkie padły... Miałam krzaki wyrwać, ale zapomniałam i... widzę, że odbijają... nie wszytkie co prawda, ale dobre i to.
Nie bądź taka skromna Edytko, wszyscy kiedyś zaczynali od jednego krzaczka, jednej bylinki. Pokazuj swój ogródek, bo my jesteśmy oglądacze i lubimy fotki
Nie bądź taka skromna Edytko, wszyscy kiedyś zaczynali od jednego krzaczka, jednej bylinki. Pokazuj swój ogródek, bo my jesteśmy oglądacze i lubimy fotki
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Edyto - wpadłam z opóźnioną rewizytą... Bardzo lubię jak pokazuje się ogrody od pierwszych lat (nie ukrywam, że poprawia to samopoczucie
), ale jeszcze bardziej podoba mi się Twoje podejście jeśli chodzi o samodzielne urządzanie ogrodu. To żadna filozofia wydać kupę kasy i w miesiąc mieć wzorcowy ogród - filozofią jest codzienna walka z ugorem... Za to jaka satysfakcja. A pole do popisu masz ogromne i jak widzę radzisz sobie świetnie - masz wiele ciekawych roślin (azalie cudo). Jak się wszystko rozrośnie będzie pięknie.
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Chej dziewczyny witam razem i Każda z osobna,
nie bywałam na forum bo zajęć sporo i nie tylko w ogrodzie,
praktycznie całą niedzielę oczyszczałam kolejny fragmęt działki pod trawnik, kręgosłup mi pęka, wybierałam korzenie, korzonki i kłącza z prawie chirurgiczną precyzją a i tak wylezą nowe chwaściory, posiana trawa przysypane ziemią i utwardzone. Trocgę popieliłam i tyle.
Ave, nie chodzi o skromnośc bo ja jestem dumna z siebie i jak oglądam fotki z poprzednich 2 lat to widzę, ze dużo zrobiłam, a co do początków skalniaka to taki nijaki, muszę popracowac nad nim.
JGL - wiesz jaką miałam satysfakcję jak sadziłam drzewa
ja ja ja i za 20 lat (jeśli sie przyjmą i nic ich w miedzy czasie nie zerzre) to będę dumna jak paw 
Lidzia - oprucz ogrodu mam niestety kilka mniej przyjemnych zajęć, które dopiero wieczorem pozwalają do domu wrócić, a do tego w pracy muszę 150 % normy wyrobić
Sabinko, Beato - kupić żółte irysy proszę
Ja dokupię takie wpadające w braz.
Buziaki, przelecę z aparatem i pokażę co kwitnie, a niewiele
nie bywałam na forum bo zajęć sporo i nie tylko w ogrodzie,
praktycznie całą niedzielę oczyszczałam kolejny fragmęt działki pod trawnik, kręgosłup mi pęka, wybierałam korzenie, korzonki i kłącza z prawie chirurgiczną precyzją a i tak wylezą nowe chwaściory, posiana trawa przysypane ziemią i utwardzone. Trocgę popieliłam i tyle.
Ave, nie chodzi o skromnośc bo ja jestem dumna z siebie i jak oglądam fotki z poprzednich 2 lat to widzę, ze dużo zrobiłam, a co do początków skalniaka to taki nijaki, muszę popracowac nad nim.
JGL - wiesz jaką miałam satysfakcję jak sadziłam drzewa
Lidzia - oprucz ogrodu mam niestety kilka mniej przyjemnych zajęć, które dopiero wieczorem pozwalają do domu wrócić, a do tego w pracy muszę 150 % normy wyrobić
Sabinko, Beato - kupić żółte irysy proszę
Buziaki, przelecę z aparatem i pokażę co kwitnie, a niewiele





