Początki nowego ogrodka
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Początki nowego ogrodka
Fela.... ale Ty jesteś... drażnisz nas takim ciepełkiem
a u mnie szaro-buro i dżdżysto... Byle do wiosny
Ja też zimę lubię na pocztówkach tylko...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Początki nowego ogrodka
Aniu, bardzo się cieszę , bo przez ostatnie dwa miesiące ciągle padało. Niestety w niedzielę ma się ochłodzić, oby tylko słońce nas nie opuszczało to będzie dobrze.
Geniu, Ty? na wagary? A na zdjęciu taka grzeczna dziewczynka...
Geniu, Ty? na wagary? A na zdjęciu taka grzeczna dziewczynka...
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Początki nowego ogrodka
Dziś były takie kwiatki w ogródku:




Re: Początki nowego ogrodka
Felu pięknie w Twoim ogródku
Zazdroszczę Ci tego ciepełka i braku deszczu
Czy uszka wigilijne masz już gotowe?

Czy uszka wigilijne masz już gotowe?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Początki nowego ogrodka
Felu piękne zdjęcia :P ..jak miło.
Felu pryskałaś brzoskwinie miedzianem?
U nas dziś było pochmurno a na jutro zapowiadają śnieg i ochłodzenie.
Wolę ten śnieg niż deszcz zdecydowanie tym bardziej, że róże okopczykowane.
Felu pryskałaś brzoskwinie miedzianem?
U nas dziś było pochmurno a na jutro zapowiadają śnieg i ochłodzenie.
Wolę ten śnieg niż deszcz zdecydowanie tym bardziej, że róże okopczykowane.
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Początki nowego ogrodka
Felu,co to jest ??????fela pisze:Dziś były takie kwiatki w ogródku:
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Początki nowego ogrodka
Felu ja grzeczna ? Nie wagarowałam cały czas tylko od czasu do czasu

- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Początki nowego ogrodka
Aniu, nadal jest słonecznie, ale dziś już dużo chłodniej, bo tylko 8°C, a najbliższe dni mają być podobne. Najważniejsze, że świeci. Jeszcze Aniu mamy trochę czasu do świąt, więc na razie nie robię uszek. Jest tak ładnie, że jak tylko mogę to wychodzę z domu. Trzeba korzystać póki pogoda na to pozwala. Dziś byłam w Quimper na kolejnej kontroli u chirurga, bardzo był zadowolony ze swej roboty. Oglądał nogę usmiechał się z ukontentowaniem, kręcił stawami i podziwiał jak jakiś rzemieślnik czy majster z dumą oceniający efekt swej roboty. Sama jestem zadowolona, bo chodzę już normalnie i nie kuśtykam. Ogólnie jest ekstra i tej wersji będę się trzymać
.
O matko! Elizabetko! Jakie ty trudne pytania zadajesz
. Na opakowaniu nie widziałam składu tego preparatu, to jakiś kompozyt, ale co dokładnie w nim jest to nie podają. Wiem tylko, że produkt ten uniemożliwia kiełkowanie grzybów i chroni przed chorobami. Już kiedyś pisałam tu o rodzaju brzoskwini o spłaszczonych owocach, bardzo bym chciała mieć ten gatunek, ale jak dotąd nie widziałam go w naszym sklepie. Jak myślisz, czy tym preparatem możnaé też potraktować n.p. hortensje czy róże?
Lucy, ten krzaczek to pomarańczka meksykańska. Kwitła wiosną i teraz też kwitnie- wdzięczna roślinka.
Geniu, dziś też ładnie wyglądasz
.
O matko! Elizabetko! Jakie ty trudne pytania zadajesz
Lucy, ten krzaczek to pomarańczka meksykańska. Kwitła wiosną i teraz też kwitnie- wdzięczna roślinka.
Geniu, dziś też ładnie wyglądasz
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Początki nowego ogrodka
Felu , nie dobijaj mnie
U Ciebie kwitną róże ??? A ja za oknem mam od kilku dni szarość... i "łysość" .
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Początki nowego ogrodka
Fela czy to nie zdjęcie z lata?Chyba mam omamy.
-
x-d-a
Re: Początki nowego ogrodka
Feluś, pięknie kwitnie Twoja pomarańcza meksykańska
Mam nadzieję, że i ja doczekam się kwitnienia mojej...
Choć klimat bretoński z pewnością znacznie łagodniejszy niż dolnośląski
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku
Mam nadzieję, że i ja doczekam się kwitnienia mojej...
Choć klimat bretoński z pewnością znacznie łagodniejszy niż dolnośląski
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Początki nowego ogrodka
Grażynko, właśnie dlatego kocham Bretanię, mamy dziś 11 grudzień i jeszcze można zobaczyć kwitnące róże.Cały czas jeszcze kwitną i owocują truskawki, niestety, przez ulewne, częste deszcze gniją. Grewilla też zaczęła kwitnąć, ale na razie kwiaty są w mało widocznych zielonych pączkach, czekam z niecierpliwością dnia, gdy zabłysną gwiazkami czerwieni.
Ewelinko, Ty masz taki cudowny ogród. On zawsze jest piękny niezależnie od pory roku. Mój nawet trudno ogródkiem nazwać. Tu nawet nie ma ani jednego drzewa, to co to za ogród. Za to klimat sprzyjający roślinom i zawsze, nawet w styczniu, można znależć coś co kwitnie.
Dalu, pomarańczka właściwie już raczej kończy kwitnienie. Jak na polskie warunki to u Ciebie też łagodny klimat. Dziękuję za życzenia, wieczór jak zwykle z M, spokojny i miły.
Ewelinko, Ty masz taki cudowny ogród. On zawsze jest piękny niezależnie od pory roku. Mój nawet trudno ogródkiem nazwać. Tu nawet nie ma ani jednego drzewa, to co to za ogród. Za to klimat sprzyjający roślinom i zawsze, nawet w styczniu, można znależć coś co kwitnie.
Dalu, pomarańczka właściwie już raczej kończy kwitnienie. Jak na polskie warunki to u Ciebie też łagodny klimat. Dziękuję za życzenia, wieczór jak zwykle z M, spokojny i miły.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Początki nowego ogrodka
U nas do pryskania brzoskwiń używa się preparatu, którego 80% stanowi tlenochlorek miedzi Miedzian 50WP na jesieni.
A za tymi brzoskwiniami płaskoowocowymi też mam zamiar się rozejrzeć.
Jeżeli chodzi o hortensje to ja niczym nie pryskam a róże do tej pory oryskiwałam tylko mieszanką przeciwko mszycom (coca-cola, czosnek, gencjana, mydło potasowe, amoniak- wyczytane z forum) ale dobrze ponoć opryskać róże na wiosnę po wykształceniu liści miedzianem (chemia) lub mieszanką niechemiczną tj. 1 łyżeczka siarczanu potasu i magnezu na 2 litry letniej wody z odrobiną np. Ludwika (płyn do naczyń)w celu polepszenia przylepności(też z forum
).
Chciałabym tak mieć róże dokarmione żeby były odporne na patogeny.
Felu szukałam informacji o sławetnej Twoje szczotce i znalazłam sprzeczne informacje co do strefy mrzoodporności.
Powiedz kochana w jakiej Ty strefie mieszkasz...czy przypadkiem nie 8.
Miłego wieczorka życzę
.
A za tymi brzoskwiniami płaskoowocowymi też mam zamiar się rozejrzeć.
Jeżeli chodzi o hortensje to ja niczym nie pryskam a róże do tej pory oryskiwałam tylko mieszanką przeciwko mszycom (coca-cola, czosnek, gencjana, mydło potasowe, amoniak- wyczytane z forum) ale dobrze ponoć opryskać róże na wiosnę po wykształceniu liści miedzianem (chemia) lub mieszanką niechemiczną tj. 1 łyżeczka siarczanu potasu i magnezu na 2 litry letniej wody z odrobiną np. Ludwika (płyn do naczyń)w celu polepszenia przylepności(też z forum
Chciałabym tak mieć róże dokarmione żeby były odporne na patogeny.
Felu szukałam informacji o sławetnej Twoje szczotce i znalazłam sprzeczne informacje co do strefy mrzoodporności.
Powiedz kochana w jakiej Ty strefie mieszkasz...czy przypadkiem nie 8.
Miłego wieczorka życzę
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Początki nowego ogrodka
Felu,
i jak Ci tu nie zazdrościć klimatu, jak lato masz ze dwa miesiące dłużej...
i jak Ci tu nie zazdrościć klimatu, jak lato masz ze dwa miesiące dłużej...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Początki nowego ogrodka
Felu piękna ta różyczka kwitnąca u mnie nie ktore róże maja pąki ale gniją .


