Pomidory - Dwarfy cz.1

[anulab]

Brandyfred nie znam , ciekawa jestem jak wypadnie .
Moim ubiegłorocznym odkryciem był dwarf (nie z projektu) Balkonstar .
Budowę ma zwartą , z boku to co wypuszcza to krótkie pędy kwiatowe . Nie wymaga zbytniego
regulowania , można go zostawić by rósł jak natura dała .
Owoce regularne , wielkości (nie ważyłam) w granicach 6-7 deko .Owocuje stale nie wykazując zmęczenia .
W niektórych dwarfach zniechęciło mnie , że rosły całkiem wysokie i masywne a owoców mało .
Taki np.Uluru Ochre , świetny smak , plenność na niskim poziomie i w dodatku niektóre owoce pokręcone .
Ciekawa jestem czy ktoś był zadowolony z plonu Uluru Ochre , bo smakowo to pierwsza liga .

[deltoro]

Wg moich skromnych jeszcze doświadczeń z dwarfami, to bez regulacji ilości pędów/wilków nie da rady. Zaczynając z nimi przygodę, puściłem je na żywioł - wg wyczytanych w necie informacji. Krzaki przypominały "nabite wiązanki kwiatów ", a rzędy krzaków przypominały żywopłot
Teraz reguluję, zostawiając po kilka pędów na krzaku - ilość owoców wystarczająca, a i krzaki się nie łamią.

[anulab]

Tomku , uprawiałeś Uluru Ochre ?

[deltoro]

Jeszcze nie. W tym sezonie mam go zapisanego do wysiewu.

[Olafasola13]

Przez przypadek kupiłam pomidora aurija dwarf. Myślałam o kupnie zwykłej i wsadzić ją we folii ale trudno może za rok zdobędę te nasionka. Doradzono mi na forum nie sadzić go we folii bo szkoda miejsca i to pomidor bardziej gruntowy. Ktoś go może miał i troche więcej doradzi w tym temacie. Na ile pędów go prowadzić w gruncie? Poradzi sobie bez oprysków?

[deltoro]

Aurija Dwarf na pewno do gruntu - szkoda miejsca w szklarni
Co do oprysków, to chyba nikt tego nie wie. Dużo zależy od pogody jak i "gęstości" pędów w prowadzeniu krzaka.
Ja prowadziłem krzak na kilka - tak, aby ścisku nie było. Mimo, że krzak jest dosyć krępy to każdy pęd będzie potrzebował podwiązania lub podpórki.

[Olafasola13]

To żeby nie było za gęsto ze 3 pędy mu zostawię i skuszę się na 4 - 5 krzaczków bo skąd znowu brać tyle podpórek

[deltoro]

Zostaw więcej. Zobaczysz jak krzak zarasta i wtedy możesz ostatecznie wyregulować ich ilość.
Wcześniej miałem kilka konkretnych palików, pomiędzy nimi rozciągnięte poziomo sznurki i do tego podczepiałem pędy. Teraz praktycznie każdy krzak dwarfa ma swój palik.
Wersję ze sznurkami zostawiłem tylko dla wysoko rosnących.

[KamilK02]

Po obejrzeniu poniższego filmu, nie wiem czy sobie poradzę z nimi, toż one rosną jak miotła

youtu.be/PWZ7ah1xbHs

[anulab]

Zgadza się , określenie idealnie pasuje . Oni uprawiają je w tzw. klatkach i i nie ingerują zbytnio w
naturę rośliny .

[deltoro]

Kamil,
robisz krzyżówki pomidorów, a z krzaczkiem sobie nie poradzisz?
Tak jak pisałem wyżej, jak będzie za gęsto to wycinasz pędy, żeby miotły nie było

[KamilK02]

Akurat zapylenie jest proste zdejmujesz płatki z pręcikami gdy płatki korony robią się z zielonych na żółte, na następny dzień wytrząsa się pyłek i nanosisz na znamię słupka, gotowe ja powtarzam jeszcze ze dwa dni z rzędu zapylenie, jak się uda, to zawiązek zaczyna rosnąć.

Natomiast trochę specyficzny ten typ wzrostu mają, jak w nich określić pęd główny, bo wilki rosną równie silnie jak główny? Brandyfreda ktoś miał?

[deltoro]

Natomiast trochę specyficzny ten typ wzrostu mają, jak w nich określić pęd główny, bo wilki rosną równie silnie jak główny? Brandyfreda ktoś miał?

Pęd główny będziesz widział od początku wzrostu sadzonki. Wilki będą tak samo silne jak główny. Zostawisz ich sobie tyle ile potrzebujesz, a resztę wyłamiesz/obetniesz. Zauważyłem, że obcięte wilki bardzo szybko się ukorzeniają - można szybko "dorobić" sobie sadzonek.
Brandyfreda miałem w sezonie 21

[KamilK02]

Jak wiązał, jakie wrażenia smakowe, jak ze zdrowtnościom?

[deltoro]

Ogólnie to ze wszystkich dwarfów jestem zadowolony. Nie miałem z żadnym jakiś problemów typu, że tylko ten łapał zz itp. Plenność zgadza się z tym jak je opisują w necie.
Ze smakiem nie pomogę, bo jak wielokrotnie pisałem, to praktycznie tylko microdwarfy mi nie smakowały. W tym sezonie za to bardzo smaczne były wszystkie odmiany z żółtymi owocami. Małe "ale" mógłbym mieć tylko do Arctic Rose (niby bardzo wczesny, ale jakoś u mnie się nie wyrywał do przodu) oraz New Big (co prawda nie z projektu, ale praprzodek ;) , tutaj chyba byłem za bardzo nastawiony na "big" owoce a wyszły jakie wyszły)

Ogólnie powiem tak, że w dwarfach dostaniesz to co opisują w necie - na stronach projektu, "certyfikowani" przez projekt sprzedawcy (USA) czy inni hodowcy. Jedyna niewiadoma to smak, który może Ci nie przypasować.

Ja próbuję ściągnąć ile mogę odmian z projektu i wszystkie wypróbować