Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Russski zaintrygowałeś mnie tą uprawą i po świętach zabieram się do eksperymentu z nawozem do jedzenia :;230
SGL79 łatwo go nie oddam ,tym bardziej że dzisiaj zauważyłam maleńki kiełek ;:138 oby to znów nie był korzeń ;:161
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Russski a ten storczyk rośnie tylko w keramzycie ?
Zainteresowała mnie ta metoda bo coś nie mam ręki do storczyków a bardzo bym chciała nauczyć się je pielęgnować
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
Russski
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 875
Od: 3 lut 2013, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Tak, tylko keramzyt i trochę wody na dnie, polecam.
Przez kilka tygodni mogą odchorowywać zmianę warunków, ale później rosną jak na drożdżach, no i mają większą ilość kwiatów. :wink:
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Super :)
Zabiorę sie po Nowym Roku do eksperymentowania :)
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

lili3110 nie wiem dlaczego Twój post nie trafił tutaj tylko otworzył zupełnie inna stronę mojego wątku :shock:
Może dlatego że podałaś w nim swój adres e-meilowy.Zmoderowano(sprawy handlowe/wymiany załatwiamy w sekcji ofertowejlub przez pw.) Iwona

Russski dopiero 3 tygodnie temu posadziłam sałatę wielkości zapałki do hydroponiki .Efekty są jak na razie mizerne, może dlatego ze nie podałam żadnego nawozu. Zrobiłam to z premedytacją,aby zobaczyc efekty.Następna próba będzie z nawozem.Żałuję ze nie zostawiłam maleństw ,tylko dałam sąsiadce ,bo mogłabym już robić nastepną próbę.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Russski pisze:Pozwolę sobie pokazać jeszcze jeden ciekawy sposób uprawy.
Bierzemy doniczkę, w moim przypadku plastikowa. Robimy 2 dziurki kilka cm od dołu i uzupełniamy keramzytem.
Po posadzeniu tak rośliny wlewamy wody na tyle, aby zaczynała wyciekać dziurkami.
W ten sposób tanim kosztem mamy zestaw hydroponiczny, którego po mimo braku wskaźnika nie jesteśmy w stanie przelać ;)

Udało mi się w ten sposób odratować kilka storczyków, jak na przykład ten ze zdjęcia. Poprzedniej zimy miał tylko 2 liście, teraz mimo niesprzyjających warunków (musi mieć bardzo wysoką wilgotność powietrza) kwitnie nieprzerwanie od 2 miesięcy.

Z uwagi na bardzo zakamienioną wodę (co widać przy otworach i spodzie doniczki), raz na pół roku wyciągam roślinę, płuczę keramzyt 2 razy w czystej wodzie demineralizowanej i ponownie sadzę. Myślę, że bez tego zabiegu było by ciężko utrzymać moje rośliny przy życiu. (Co innego gdybym podlewał czystą wodą deszczową...)

Obrazek
Chyba zmarnowałam storczyka :(
Niedawno kupiony a dzisiaj jak wyciągnęłam z kory to ma chyba jeden korzoneczek dobry a reszta wszystko zgnite :(
Chciałabym spróbować uratować go Twoją metodą :)
Nie wiem jak dużą doniczkę wybrać
Czy ten korzonek ma sięgać dna ?
Bo on malutki jest
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam serdecznie po długim niebycie :wit
Zacznę od niepowodzeń
Russski poniołam klęskę z sałatą ,nie do końca z mojej winy.Musiałam ją zostawić pod opieką domowników kiedy miała 3 listki.Po powrocie zastałam 4 zwiędnięte listki :(
SGL79 storczyka nie miałam sumienia wyrzucić i mimo wielu rad które zastosowałam nie ma ochoty na kwitnienie.Wczoraj byłam w OBI i sprzedawca zaproponował mi (sam w ten sposób uratował storczyka) Biohumus w pełni naturalny do storczyków które nie maja ochoty na kwitnienie.Stosuje się nie rozcieńczony do podlewania 4-6 nakrętek ,Efekt pewnie za kilka tygodni.

Żeby sobie zrekompensować niepowodzenia,postanowiłam w hydro posadzić wieloletnią bazylię,którą kupiłam w ziemi.Zrobiłam szczepki i wsadziłam do wody po 2 tygodniach efekt był taki

Obrazek

Obrazek
Wpadłam tez na pomysł posiania w hydro pietruszki liściastej.Kupiłam nasionka umieszczone w specjalnej osłonce , więc może sie uda.Będe obserwować który sposób przyniesie lepszy efekt,bo posiałam też w ziemi.

Obrazek nasionka na fizelinie

Obrazek nasionka na keramzycie


Obrazek przykryte keramzytem i podlane


Obrazek większa doniczka z ziemią
O efektach powiadomię nowymi zdjeciami.Trzymajcie kciuki :)
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
kilka82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 lip 2017, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Bardzo proszę o chociażby wstępne wyniki testu z pietruszką. Niezwykle mnie ciekawią. Swoją przygodę z hydroponiką dopiero zaczynam i właśnie chłonę wszystkie teksty o niej traktujące. Pozdrawiam, Ed.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam Cię bardzo milo w moim wątku kilka82
Proszę o cierpliwość.Aparat w naprawie i nie mogę wstawić zdjęć.Niestety eksperyment nie wypalił.ale o tym za parę dni.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

kilka82 wybacz za zwłokę w odpowiedzi. Chciałam wiarygodność potwierdzić zdjęciami.Niestety nie udało mi się odzyskać zdjęć :(
"naprawiacz" aparatu nie dość że zwlekał z wykonaniem usługi to tak ............ ;:145 że aparat do wyrzucenia.
Kika- udała mi się tylko długoletnia bazylia.Rozrosła się pięknie i smakowała pysznie.Pietruszka bardzo ładnie wykiełkowała zarówno w hydro jak i w ziemi.urosła do ok. 10cm ,po czym dostała białych plam , zaczęła żółknąć i wciągu kilku dni padła :( Na tym skończył się mój eksperyment. Może winne były upały?.Zawsze można na coś zrzucić winę za nie powodzenie :)

Kika nie zrażaj się moim niepowodzeniem ,Bo to o ile mnie pamięc nie myli jedyna porażka.Z kwiatami zawsze mi się udaje ;:333
Jeżeli potrzebujesz rady z przyjemnością odpowiem na każde pytanie.
Pozdrawiam
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
RichardK
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witam serdecznie :wit
Tworzysz bardzo przydatny watek o uprawie hydroponicznej. Jak widać wszystkim roślinom to służy. Jako, iż ja bardziej storczykowy, zapytam Ciebie jak tam twoje storczyki w hydro? Sam uważam, że storczyki także wykazują lepszy wzrost w hydroponice, niż w korze czy sphagnum. Taka metoda uprawy jest świetna zwłaszcza dla początkujących osób. Nie ma obawy, że przeleje się roślinę ;:333
Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

RichardK witaj w moich skromnych progach. Swoją przygodę z uprawą w hydroponice rozpoczęłam o ile mnie pamięć nie myli ponad 16-17 lat temu.Jestem samoukiem ponieważ wtedy chyba nikt nie słyszał o takiej uprawie kwiatów.Gdzieś mi się obiło o uszy że można kwiatki w kamykach uprawiać .Potem zaczęły się pojawiać wkłady i wkaźniki.I tak metodą prób i błędów (błędów w zasadzie nie było) doszłam do tego że mogę teraz służyć radą , z czego się bardzo cieszę.Jeżeli chodzi o storczyki to nie mam zbyt duzego doświadczenia.Podlewałam go zanurzając cała doniczkę w wodzie na 10minut co dwa tygodnie.rósł pięknie.Po przekwitnięciu stał się leniwy :) i już 3 lata nie zakwita.Próbowałam róznych sposobów (czytaj wątek).Dałam mu ostatnią szansę , Wyjęłam z doniczki usunęłam wszystkie korzenie i pożółkłe liście , wsadziłam do doniczki i czekam już 3 tygodnie.Mysłę że mi się nie uda :(

A może jednak :wink: Zachęcam Cie do tej metody uprawy .
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
RichardK
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Również mam kilka sotrczyków w keramzycie i bardzo sobie cenię. OStatnio zakwitł mi storczyk, który od 5 lat stał w hydroponice jak zaczarowany. Wypuszczał liści i korzenie i w końcu pokazał swoje oblicze. Więc może i twój uparciuch niedługo pokaże swoje oblicze ;:108
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

póki co mojemu uparciuchowi więdną stare liście ale.... wyrasta nowy liść ;:oj
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
RichardK
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2017, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Daj mu czas, skoro puszcza liść, to znaczy, że nie jest źle ;:333
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”