Ogródek Raczka cz.4
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
To na moje oko jest gazania.
Fajny kolor ma powojnik - podoba mi się. U Ciebie już ładny porządek na rabatach - nie to co u mnie. Czy między różami posadziłaś lawendę?
Fajny kolor ma powojnik - podoba mi się. U Ciebie już ładny porządek na rabatach - nie to co u mnie. Czy między różami posadziłaś lawendę?
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
Iza niestety porządek jest tylko tam,gdzie przez ostatnie dni robiłam,reszta zarośnięta,
Dziś miałam robić porządki na kwaśnej rabacie,ale jak sama widzisz za oknem pada.
To jest powojnik,który kupiłam ostatnio w Starym Polu.
Tak,dobrze widzisz między różami posadziłam lawendę,ona podobno jest dobrym towarzystwem dla róż.
Nie wiem,chyba ten jej niesamowity zapach chroni róże przed robalami.Ja w tym roku miałam u podnóża róż posadzone aksamitki i stwierdzam,ze miałam w tym roku wyjątkowo mało mszyc.O lawendzie wyczytałam na forum,podobno dobrze jest wsadzić też szałwie,ale zapomniałam jaką.
Jeśli to gazania to dostalam ja od ciebie gratis w nasionku.W tym miejscu posiałam żółte nagietki od ciebie.
Dziś miałam robić porządki na kwaśnej rabacie,ale jak sama widzisz za oknem pada.

To jest powojnik,który kupiłam ostatnio w Starym Polu.
Tak,dobrze widzisz między różami posadziłam lawendę,ona podobno jest dobrym towarzystwem dla róż.
Nie wiem,chyba ten jej niesamowity zapach chroni róże przed robalami.Ja w tym roku miałam u podnóża róż posadzone aksamitki i stwierdzam,ze miałam w tym roku wyjątkowo mało mszyc.O lawendzie wyczytałam na forum,podobno dobrze jest wsadzić też szałwie,ale zapomniałam jaką.

Jeśli to gazania to dostalam ja od ciebie gratis w nasionku.W tym miejscu posiałam żółte nagietki od ciebie.

Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aksamitki nie tylko odstraszają swoim zapachem robale, ale też są pułapką dla nicieni.
One uwielbiają korzenie aksamitek a aksamitki nie pozwalają na ich dalszy rozwój.
rozwój.
Zapachu aksamitek nie znoszą mszyce i dlatego Aniu miałaś ich tak mało na różach.
Są doskonałe do szklarni, foliaków i inspektow - to naturalny wróg wszystkiego co szkodzi roślinom.
A przy tym jakie piękne , prawda ?
One uwielbiają korzenie aksamitek a aksamitki nie pozwalają na ich dalszy rozwój.
rozwój.
Zapachu aksamitek nie znoszą mszyce i dlatego Aniu miałaś ich tak mało na różach.
Są doskonałe do szklarni, foliaków i inspektow - to naturalny wróg wszystkiego co szkodzi roślinom.
A przy tym jakie piękne , prawda ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aniu pewno dzisiaj też pracujesz ciężko w ogrodzie, napisz jak posunęły się prace.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
Grażynko ja lubię sadzić aksamitki,ponieważ długo kwitną,aż do mrozów
i wypełniam nimi miejsca po cebulowych.O tym,że odstraszają robale dowiedziałam się niedawno.
Dorotko we czwartek długo padał deszcz i właściwie prawie nic w ogrodzie nie zrobiłam.
Na rabatach nie dało się nic robić,było bardzo mokro,adidasy się zapadały w grunt.
Dopiero po 15.00 wyszłam do ogrodu i skończyłam powiększać mój tarasik o dwa szeregi:pionowy i poziomy.
Było tak:

A jest tak:

Na brzegach posadziłam bukszpany,które będę formować na kulę.
Jednak teraz to już chyba za późno na cięcie?
Miałam trochę roboty z tym dokładaniem płytek,ponieważ musiałam zerwać darń,podsypać ziemi i piasku i dopiero położyć płytkę.Na drugi rok jak ziemia osiądzie,poprawię całość.Na razie niektóre płytki są nierówno położone,ziemia była mokra.
Wiosną i latem postaram się wszystko wyrównać i może jeszcze poszerzyć o jeden pas w stronę ogrodu.
Wczoraj natomiast rano znowu było mokro,ale deszcz nie padał więc zabrałam się za poszerzenie wejścia na drugą część ogrodu,tą z drzewkami i trawką.Przez poszerzenie tarasika stało się ono wąskie.
Musiałam wybrać część obrzeża rabatki i postawić je trochę dalej.Oczywiście musiałam poprzesadzać rośliny,które rosły na obrzeżach.

No niestety prace na tym nie skończyłam.Płytki na tarasik wykopywałam z obrzeża lewej rabatki,ponieważ tylko tam miałam całe wkopane w grunt.Po zabraniu płytek wymyśliłam sobie jeszcze poszerzenie rabatki po lewej stronie.Miałam tam linie prostą a wczoraj starałam się zrobić małą falę,potem,tę fale poszerzyłam i nie wiem,czy jeszcze jej nie powiększę.
Wieczorkiem opieliłam część kwaśnej rabatki,ale nadal jest tam bardzo mokro.
Dziś może skończę to pielenie i wrzucę w wypielone miejsca ostatnie dwa worki moich przekompostowanych liści.
Może zdążę jeszcze porobić połówki z uszkodzonych płytek,trzeba przecież postawić nowe obrzeże po lewej stronie nowej,zaokrąglonej rabatki.

i wypełniam nimi miejsca po cebulowych.O tym,że odstraszają robale dowiedziałam się niedawno.
Dorotko we czwartek długo padał deszcz i właściwie prawie nic w ogrodzie nie zrobiłam.
Na rabatach nie dało się nic robić,było bardzo mokro,adidasy się zapadały w grunt.

Dopiero po 15.00 wyszłam do ogrodu i skończyłam powiększać mój tarasik o dwa szeregi:pionowy i poziomy.
Było tak:

A jest tak:



Na brzegach posadziłam bukszpany,które będę formować na kulę.
Jednak teraz to już chyba za późno na cięcie?
Miałam trochę roboty z tym dokładaniem płytek,ponieważ musiałam zerwać darń,podsypać ziemi i piasku i dopiero położyć płytkę.Na drugi rok jak ziemia osiądzie,poprawię całość.Na razie niektóre płytki są nierówno położone,ziemia była mokra.
Wiosną i latem postaram się wszystko wyrównać i może jeszcze poszerzyć o jeden pas w stronę ogrodu.
Wczoraj natomiast rano znowu było mokro,ale deszcz nie padał więc zabrałam się za poszerzenie wejścia na drugą część ogrodu,tą z drzewkami i trawką.Przez poszerzenie tarasika stało się ono wąskie.
Musiałam wybrać część obrzeża rabatki i postawić je trochę dalej.Oczywiście musiałam poprzesadzać rośliny,które rosły na obrzeżach.

No niestety prace na tym nie skończyłam.Płytki na tarasik wykopywałam z obrzeża lewej rabatki,ponieważ tylko tam miałam całe wkopane w grunt.Po zabraniu płytek wymyśliłam sobie jeszcze poszerzenie rabatki po lewej stronie.Miałam tam linie prostą a wczoraj starałam się zrobić małą falę,potem,tę fale poszerzyłam i nie wiem,czy jeszcze jej nie powiększę.

Wieczorkiem opieliłam część kwaśnej rabatki,ale nadal jest tam bardzo mokro.
Dziś może skończę to pielenie i wrzucę w wypielone miejsca ostatnie dwa worki moich przekompostowanych liści.
Może zdążę jeszcze porobić połówki z uszkodzonych płytek,trzeba przecież postawić nowe obrzeże po lewej stronie nowej,zaokrąglonej rabatki.

Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aniu aż miło popatrzeć na postęp prac u Ciebie. Tak właśnie czytam, że wiele osób na forum wsadza jeszcze cebulowe. Zastanawiam się, czy jednak już nie jest za późno. Ja wszystkie cebule już wsadziłam, ale kusi mnie jeszcze żeby dokupić krokusów i obsadzić jedno miejsce. I tak się zastanawiam, czy w poniedziałek nie dokupić cebul....
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
Magda kupuj i sadź śmiało.Ja w swoim pierwszym roku ogrodowym sadziłam cebulowe nawet pod koniec listopada.
Maiłam wtedy świeżo zrobione,puste rabatki.W marketach było dużo przecenionych cebulowych,kupowałam na kilogramy.
Maiłam wtedy świeżo zrobione,puste rabatki.W marketach było dużo przecenionych cebulowych,kupowałam na kilogramy.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Raczka cz.4
O, jak fajnie, że nie tylko ja wsadzam jeszcze cebule!
Tulipany to normalne - nawet do grudnia, póki ziemia nie zamarznięta, krokusom też nic się nie stanie... a ja wymyśliłam jeszcze dosadzenie lilii azjatyckich... Ale one też odporne, mam nadzieję 


- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Ogródek Raczka cz.4
Dzisiaj rano w TV pan ogrodnik sadził cebulki krokusików pod odsłoniętą szpadlem trawę.
Super sprawa, chyba polecę po przecenione cebulki
i zmałpuję sposób.
Super sprawa, chyba polecę po przecenione cebulki

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aniu ale kusisz już nie sztuki tylko kilogramy tylko gdzie to wszystko upchać?
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
Ela na ten sposób sadzenia cebulowych też zwróciłam uwagę.Ale raczej zastanawiałam się jak te biedne cebulki przbiją się przez taką darń?Co prawda ja co roku mam na trawniku różne cebulowe:tulipany,śniedki krokusy jesienne,zimowity.Czyli jednak dają rade się przebić przez darń.ElzbietaaG pisze:Dzisiaj rano w TV pan ogrodnik sadził cebulki krokusików pod odsłoniętą szpadlem trawę.
Super sprawa, chyba polecę po przecenione cebulkii zmałpuję sposób.
tara te kilogramy cebulowych to ja miałam trzy lata temu.
Często są o tej porze roku cebulowe na wagę w dużych marketach.
zanna za bardzo się jeszcze nie znam na liliach i porach ich sadzenia.
Właściwie to dopiero w tym roku miałam trochę odmian lilii.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Raczka cz.4
Cebulki krokusów przebiją się przez darń spokojnie. Ale z koszeniem trawnika trzeba wtedy poczekać ,aż liście zaczną zasychać.
Aniu pomimo fatalnej pogody i tak dużo udało Ci się wykonać , uważaj bo niedługo zabraknie Ci pola :P
Chyba się powtórzę , piękne miałaś pelargonie tego roku. Ja dzisiaj przywiozłam pelargonie z balkonu mojej mamy, jeszcze mają tyle kwiatów, zastanawiam się ,czy powinnam je już poobcinać ,szkoda kwiatów, są w kolorze czerwonym i różowym. A jak obetnę ,czy z tych końcówek mogę zrobić sadzonki , czy uda się je ukorzenić. Tego roku miałam kilka pelargonii własnoręcznie ukorzenionych, ale wydaje mi się, że były sadzonki ze starych wyrodzonych pelargonii, kwiaty małe nieciekawe, więc te wyrzucę na kompost.
U nas w nocy był przymrozek, nie było mnie jedną noc ( chyba duży), a liście moich małych sadzonek hortensji zważone. Boję się o nowo posadzone rhododendrony, czy mi ich też nie załatwiło, jeszcze ich nie zabezpieczyłam.
Aniu pomimo fatalnej pogody i tak dużo udało Ci się wykonać , uważaj bo niedługo zabraknie Ci pola :P
Chyba się powtórzę , piękne miałaś pelargonie tego roku. Ja dzisiaj przywiozłam pelargonie z balkonu mojej mamy, jeszcze mają tyle kwiatów, zastanawiam się ,czy powinnam je już poobcinać ,szkoda kwiatów, są w kolorze czerwonym i różowym. A jak obetnę ,czy z tych końcówek mogę zrobić sadzonki , czy uda się je ukorzenić. Tego roku miałam kilka pelargonii własnoręcznie ukorzenionych, ale wydaje mi się, że były sadzonki ze starych wyrodzonych pelargonii, kwiaty małe nieciekawe, więc te wyrzucę na kompost.
U nas w nocy był przymrozek, nie było mnie jedną noc ( chyba duży), a liście moich małych sadzonek hortensji zważone. Boję się o nowo posadzone rhododendrony, czy mi ich też nie załatwiło, jeszcze ich nie zabezpieczyłam.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Raczka cz.4
Dorota u mnie wczoraj deszcz nie padał,było mokro.ale udało mi się jeszcze trochę porobić w ogrodzie.
Kwaśna rabata prawie cała opielona,został tylko mały kawałek.W poprzednim poście pokazałam początek poszerzenia rabatki z prawej strony a wczoraj wyobraź sobie zabrałam się na poszerzenie kwaśnej rabaty.Miałam tam dużo do pielenia i postanowiłam powyjmować krawężniki i jak już wybrałam to trochę poszerzyłam w jednym miejscu,potem pomału poszerzyłam spory kawał.
Wiedziałam,ze poprzedni krawężnik robiłam z całych płytek,więc wykopałam je,będą mi potrzebne na wiosnę.
Chcę je wykorzystać na drugi rok,muszę utwardzić miejsce przy drzwiach,przy wyjściu do ogrodu.
Na miejsce poprzednich,całych płytek wsadzałam połówki,które na bieżąco robiłam,przepoławiając uszkodzone płytki.



zostało mi jeszcze trochę krawężnika do położenia
Kwaśna rabata prawie cała opielona,został tylko mały kawałek.W poprzednim poście pokazałam początek poszerzenia rabatki z prawej strony a wczoraj wyobraź sobie zabrałam się na poszerzenie kwaśnej rabaty.Miałam tam dużo do pielenia i postanowiłam powyjmować krawężniki i jak już wybrałam to trochę poszerzyłam w jednym miejscu,potem pomału poszerzyłam spory kawał.

Wiedziałam,ze poprzedni krawężnik robiłam z całych płytek,więc wykopałam je,będą mi potrzebne na wiosnę.
Chcę je wykorzystać na drugi rok,muszę utwardzić miejsce przy drzwiach,przy wyjściu do ogrodu.
Na miejsce poprzednich,całych płytek wsadzałam połówki,które na bieżąco robiłam,przepoławiając uszkodzone płytki.






zostało mi jeszcze trochę krawężnika do położenia
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aniu ja Ciebie podziwiam , to już fajnie wygląda, pofalowane rabatki lepiej się prezentują i mnie też się badziej podobają. A czy te krawężniki z wykopywaniem, przenoszeniem, przecinaniem i wkopywaniem w inne miejsce to nie za ciężka praca dla Ciebie
kobieto oszczędzaj się, nie rób wszystkiego od razu za rok też masz urlop!!!!! Po cichu Ci powiem ,że ja też robię tak jak Ty. Napisz co masz posadzone na kwaśnej rabatce, widzę rododendrona, hortensje ,co jeszcze tam rośnie?
A co posadzisz w miejscach poszerzonych rabatek.
Ja za rok też będę miała więcej kwiatów, zmniejszyłam jak na razie o ok 4 metrów na długość warzywnik.

A co posadzisz w miejscach poszerzonych rabatek.
Ja za rok też będę miała więcej kwiatów, zmniejszyłam jak na razie o ok 4 metrów na długość warzywnik.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Raczka cz.4
Aniu a co to jest za pnącze na ogrodzeniu?