Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgoś, a gdzie palmowe? Pewnie później?
Też uwielbiam klony, we wszelakiej formie ;:108 Widziałaś gdzieś koło nas jakieś większe zagęszczenie ich? Bo ja tyle co mam koło domu i młode, osamotnione sztuki gdzieniegdzie, w sumie pamiętam o jednym przy drodze, ścięty, jeden w lesie... A, jeden czerwony rośnie duży okaz, super ma liście jesienią, o ile ciepło jest ;:108 Muszę zrobić research w jego kierunku później.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

O Szyszunia załapała się na 500+ no to masz szczęście jakie piękne te dzieciaczki ;:306 Klon ten pospolity pamiętam z dzieciństwa rósł przed domem cudny, robiliśmy noski ale likwidono w mieście ogródki i w miejsce klonu powstał parking ;:145
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17446
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Dla mnie te kloniki na wiosnę są najbardziej efektowne, śliczne w swoich kosmatych listkach :)
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, klony rzeczywiście są piękne, szczególnie wiosną i jesienią, bo mienią się różnymi kolorami. Ja na razie mam jednego o zielonych, biało obrzeżonych listkach, chyba z tych bardziej palmowych, bo ponoć powoli rośnie. Widzę, że przezimował, więc trzeba mu znaleźć dobrą, zaciszną miejscówkę, bo teraz w warzywniku garuje :) Słoneczka i ciepła życzę!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu ja też dorobiłam się dwóch malutkich kloników jeden siany przez mnie a drugi też siewka ale naturalna :D Powolutku rosną ale są!
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witajcie kochani :wit
Taka paskudna pogoda, że nic się nie chce. :( Pogoda nie potrafi się określić, a już wczoraj to się wściekałam i wyraziłam to na głos kierując inwektywy w stronę właściwą. No bo ileż można....rano obudziło mnie słoneczko, wypiłam kawusię na tarasie, złapałam za sprzęty i do warzywnika, bo czas buraczki siać, słonecznik też już się domagał i inne takie też. Jak tylko zaczęłam pracować, pojawiły się chmury, zaczął padać grad, potem deszcz i tak cały dzień. ;:223
Dzisiaj nie pada, ponurzasto, ale da się znieść, więc powsadzałam dalie, mieczyki ( takie bidy zeszłoroczne), dokończyłam prace w warzywniku i mam wolne.

Miłeczko - Moje narcyzy też bidaki,nie mogę się dochować pola żonkilowego. Rosną, ale jakieś pojedyncze sztuki, reszta pewnie w brzuchach nornic.
Przypomnę Ci o bukszpanach. :D

Soniu - Uwielbiam klony. Zdobią ogród cały rok, a najładniejsze są oczywiście jesienią.
Przymrozki były spore, ale o dziwo ogród nie ucierpiał. Roślinki wiedzą same jak się obronić, no może nie wszystkie, ale to jeszcze powód przemawiający za tym, żeby sadzić żelazne rośliny. Ba, łatwo powiedzieć, prawda? ;:224
Pogoda w sobotę, czyli w urodziny syna pozostawiała wiele do życzenia, ale popołudniu słoneczko pokazało buźkę, więc mała rekompensata była. Idzie ciepło, tak mówi mi mój nadworny synoptyk, czyli lewy bark. ;:173

Dorotko - Jeśli chodzi o piwonie, to najlepiej zna ich potrzeby Marta Koziorożec. Ja mam kilka sztuk, ale w ich uprawie też ponosiłam klęskę. Marta wyjaśniła mi, że po primo za głęboko posadzone, po drugie primo, za dużo azotu. Dlatego dostały kompost i potasowy nawóz wiosną. A sekretem bujnego kwitnienia piwonii jest...kromka chleba położona pod jej korzeniami. Nie wiem, nie pytaj dlaczego, moja koleżanka tak mówi i tak mi kazała robić. Ja oczywiście zapomniałam o tym, więc jednak liczę na te rady z tym potasem. ;:173 I kolejne piwonie posadzę z chlebem. Coś w tych radach babcinych musi być. Ja w nie wierzę.

Mateusz-
Palmowe dopiero się zbierają, ale dobrze im idzie, lada dzień pokażą swoje listeczki.
Ja też je uwielbiam, klony znaczy się, bo są piękne. Nie są jednak popularne, mało ich w okolicy. Z okna mojej pracy mam przyjemność oglądać kilka ogromnych klonów, ale nie znam nazwy. Pięknie się wybarwiają na jasny zielony kolor liści, a jesienią mienią się złotem. Wśród znajomych panuje przekonanie, że palmowe wymarzają, więc nie sadzą. Ja mam trzy palmowe, jeden najbardziej wrażliwy rośnie już kilka lat, okrywałam go tylko pierwszą zimę.

Aniu - No cóż, teraz 500 w plusie bardzo popularne. :lol:Szkoda klona. Dużych drzew zawsze mi szkoda jak muszą ulec człowiekowi. Do dzisiaj pamiętam te cztery piękne drzewa czereśniowe które musieliśmy wyciąć, bo rosły na naszej obecnej drodze wjazdowej do domu. ;:131

Aniu Anabuko - Liście palmowych są fikuśne, zgadzam się bo i ja je uwielbiam.

Aniu Wsiania - Klony palmowe lubią zaciszne miejsca, najlepiej rosną nad jakąś wodą. Ja nie mam ani oczka, ani jeziorka, to rośnie sobie na rabacie. I nie najgorzej sobie radzi. Masz sporą powierzchnię, to możesz sadzić większe okazy drzew. A klonów masz do wyboru, do koloru. Jak chcesz, podam namiar na fajną i niedrogą szkółkę z ciekawą ofertą.

Marysiu - I takie okazy cieszą najbardziej. ;:333 Mój tulipanowiec z siewki przezimował i cieszę się jak dziecko. A nasionko znalazłam w parku pod Poznaniem. Radocha niesamowita.
W ogrodzie znalazłam dwa maleńkie klony, nie wiem z których moich się wysiały, w okolicy nie ma dorosłych drzew, więc się im bacznie przyglądam.

Psy wyżarły mi moje wióry rogowe. Ich radość, że pańcia w końcu pomyślała o nich nie miała granic. W przeciwieństwie do mnie. Ale czy można na nie się gniewać?

Obrazek

Obrazek

Mika ma minę w typie ale o co chodzi?

Obrazek

Za to z Lulci mam jakiś pożytek. Pilnuje moich młodych rozsad a nawet je dogrzewa własnym ciałem, jak szybka zasunięta. A jak położyłam tam koc, żeby uchronić przez mrozami moją młodzież, no to radość Lulci była przeogromna.


Obrazek

I dalej w temacie drzew.
Wierzba, która powstała z patyczka, który służył za dekorację wielkanocną kilka lat temu. Corocznie strzygę jej koronę trzykrotnie podczas sezonu. M chce usunąć, ale ja bronię bo mam taki sentyment do tych wszystkich roślin, które mają własną historię w moim ogrodzie.

Obrazek

Do popisania. :wit
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu,
czy Lulcia nie układa się wprost w rozsadach?
Moje koty od razu by wszystko zadeptały :roll:
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Pod róże dałam kilka filetów z ryb i ciekawe ale ktoś je wykopał, podejrzewam, że kotek sąsiadki, a miały być nawozem ;:306 Jesienią dałam ale jakoś udało się, że nie było śladów "złodziejstwa" filetów, to dobrze bo będzie można powiedzieć czy dobry to nawóz.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Za mało nakrzyczałaś, zapomniałaś za mnie odrobić ;:306
Mi Katsura tak do połowy przemarzła w tym roku, chociaż mam wrażenie, że to bardziej wysuszone. W sumie stwierdziłem, że sobie poradzi, a o suszy fizjologicznej zapomniałem.
Pieski wióry rogowe pożarły, a to ci heca :;230 Za to Lulcia, jak mówisz, wzorowa ;:108 Zamiast kocyka to może poduszkę daj, tropiki siewki będą mieć zapewnione :lol:
Wierzby broń i się nie dawaj ;:108 Ta forma jest piękna-chodzi mi o pień, który tak idealnie wygląda i gałęzie z niego wyrastające.. ;:224 Uwielbiam takie drzewa!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Już czytałam u kogoś rok temu chyba?, że nie daje mączki rogowej, bo mu pies zjada :;230 widać potrzebuje witamin :;230 Mam tez taka wierzbę pogiętą i robię na tzw polską, ale mam przy ogrodzeniu parę gałęzi z wielkanocnych dekoracji i przez zapomnienie poszły do nieba! i jak tu je sprowadzić do ogrodu :;230
Lulcia tak wygląda jakby nie pilnowała tylko się zastanawiała...dobre to? :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Za wierzbę masz u mnie stokrotne buziaki! Popieram!
A znalazłam kilka narcyzów, tych co posadziłam jesienią! To będą chyba moje ostatnie, jakie posadziłam, bo już mam dość!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17446
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Ale masz fajnych stróżów ogrodowych; )
Mam identyczną lampę; )
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Gosiu,to się pieski zdziwiły ,ze pyszne jedzenie rozrzucone w ogrodzie ,może troszkę roślinkom zostało,wierzby i klony i ja lubię ,mam ich sporo w ogrodzie ,dzisiaj taki halny u mnie ,ze stół i krzesła zamiotło,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu ujrzeć pierwsze szyszki na posadzonej jodle to wielka radość. Są prześliczne jak sznur korali .
Podobnie przeżywam pierwsze owocowanie drzew bo i one muszą mieć czas na dojrzałość.
Zainteresowało mnie 3-krotne cięcie w sezonie wierzby mandżurskiej - wiosną golisz na krótko a potem kolejne 2 razy ile?
Pytam bo rośnie u mnie nad stawem i coraz trudniej mi sięgać do gałęzi tych nad wodą.
Czy mogłabym ją jeszcze teraz ogolić na krótko?
Mam też wierzbę smoczą i przez kilka lat nie mogę się zdecydować jak ją prowadzić - drzewo czy krzew ?
Pozdrawiam z zimnych Mazur ;:196
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Ale szyszki fajne - wyglądają jak mocno dojrzałe maliny :)

Co do wiórków rogowych - moja siostra podsypała je różom na podwyższonej rabacie przy tarasie i była zdziwiona jak jej psiak ciągle tam coś dłubał. W końcu wpadła na to, że ta zaraza wyżera jej wióry :wink:

Ta szkółka o której piszesz to internetowa? Możesz mi przesłać namiary? Co prawda mam dziwne wrażenie, że raz już mi podawałaś, ale oczywiście nie zapisałam, a wiadomości wykasowałam :roll:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”