W.o...Kotach - 3cz.(07.01-08.06)
Dopiero dzisiaj "odkryłam" dział, w którym można pokazać swoich kocich ulubieńców i pisać o nich. Obejrzałam prawie wszystkie zdjęcia. Te kociaki są prześliczne i zabawne. W domu również mam jednego kotka, na działce trzy i jeszcze kilkoro podopiecznych, które stale dokarmiamy. Muszę przyznać, że głównie to mój mąż opiekuje się zwierzakami, jest wielkim miłośnikiem tych zwierząt. Cała nasza rodzina bardzo lubi i kocha zwierzęta. Chciałabym pokazać kilka zdjęć naszych podopiecznych.
To są "gospodarze" i "gospodyni" na naszej działce.

To jest Misiu, Filipek i Niunia.
A to kotek, którego mamy w domu. Nazywa się Bobusia, jest cudowna, wesoła i zabawna. To widać nawet na zdjęciach.

To są "gospodarze" i "gospodyni" na naszej działce.





To jest Misiu, Filipek i Niunia.
A to kotek, którego mamy w domu. Nazywa się Bobusia, jest cudowna, wesoła i zabawna. To widać nawet na zdjęciach.




- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Muszę napisać do Was, bo zwariuję.Moja Pelcia odchodzi
Cały czas ryczę i nie mogę się uspokoić .Ma juz 13 lat i nigdy nie chorowała.Wczoraj też było ok .Dzisiaj rano ,jak poszłam do niej to nie mogła chodzic ,powłóczyła łapkami i miała tępy wzrok.
Lekarz powiedział ,ze cos z układem nerwowym-udar mózgu,uszkodzenie rdzenia kregosłupa,guz.Dał jej zastrzyki ale ,jak do jurta nie będzie poprawy to trzeba będzie ją uspić.I kto to ma zrobić?
Ja nie mam siły,znajomi odmówili.Zaglądam do niej ,ale nie ma poprawy.Jest taka biedna.

Lekarz powiedział ,ze cos z układem nerwowym-udar mózgu,uszkodzenie rdzenia kregosłupa,guz.Dał jej zastrzyki ale ,jak do jurta nie będzie poprawy to trzeba będzie ją uspić.I kto to ma zrobić?
Ja nie mam siły,znajomi odmówili.Zaglądam do niej ,ale nie ma poprawy.Jest taka biedna.
