Rdza i inne choroby gruszy

[Baltazar]

Gieniu po czasie jak tak czytam o chorobach to wygląda na to że mogła to być guzowatość korzeni. Wbrew nazwie może pojawić się również na pędach. Spróbuję w wolnej chwili odkopać to drzewko i zajrzeć w korzenie. Swoją drogą sprawdzę czy wsadzona na jesień z końcówką liści robi jeszcze system korzeniowy i w jakim stopniu a może już śpi.

[gienia1230]

Guzowatość korzeni w przypadku drzewek nie jest chorobą systemiczną, tzn nie daje ten "rak" przerzutów. Natomiast jak najbardziej daje przerzuty w przypadku krzewów np winorośli i malin. Jeśli na korzeniach drzewka są małe guzy to można je bezpiecznie obciąć, chyba , że jest to duży guz na głównym korzeniu to i ciężko będzie uratować drzewko, i dopóki guz nie pęknie i nie sieje patogenami można się go bezpiecznie pozbyć.

[Baltazar]

Odkopałem.. to drzewko doniczkowe było. Nie rozwalałem więc bryły. Wsadziłem z powrotem. Przypomniałem sobie że jeszcze na jakimś drzewie były takie gruzki.. wykopałem trzy inne drzewka "kopane" ale to nie były te.. dalej nie sprawdzałem. Trudno będę musiał żyć z tą miną. Nie planuje używać chemii.. może natura sie sama obroni.

Wracając co tematu rozrostu korzeni to niczego nowego nie zauważyłem. Pewnie już roślina rozpoczeła zimowanie.

[Sabara]

U mnie na działce jest grusza mająca grubo ponad 50 lat. Duże drzewo ale od około 4 - 6 lat już zaczyna chorować. Nie wiem czy to Ognica czy inne rdzenie na liściach. Ale jest widoczne, że powoli niszczy drzewo. Samo jest za duże aby już je przeciąć bo jest dużo większa od domu.

Czy takie duże drzewo można jakoś ratować, lub coś zrobić aby je odnowić nawet nową sadzonkę. Bo już takiej poniemieckiej gruszki nie da się kupić.

[gienia1230]

Konieczne fotki, bez tego ani rusz. Co to jest "ognica" ? I te inne "rdzenie" na liściach? Może masz fotki liści?
Na forum , o ile się nie mylę jest wątek o odmładzaniu starych drzew.
"Poniemieckiej"- chodzi o jakąś niemiecką odmianę? No bo na pewno nie o to, że ją 50 lat temu posadzono ??

[Sabara]

Grusza jaka była tam od zawsze pewnie ma i 100 lat, jest ogromna. Podobna Klaspa czy jakoś tak rodzaj gruszy - wielkie słodkie owoce żółte. Szkoda że nie mam zdjęć z tego roku, a teraz liście opadły i nie mam jak zrobić zdjęcia. Dopiero latem ponownie to się objawi wszystko.

To ktoś mi powiedział że to ognica czy coś takiego może być na drzewie. Samemu się nie znam na tych chorobach.

[leff]

grusza chojuro

to też rdza? wersja na korze - w dodatku na japońskiej?

wiosną to zetnę i spopielę ale ciekawy jestem co to takiego.. wie ktoś?

Na moje oko to rdza.

[Baltazar]

Wyciąłem jesienią. Zobaczymy czy się znowu pojawi.

[chris18404]

Co kupić na rdzę na gruszach?

[gienia1230]

Score 250 , i zacząć pryskać już od fazy różowego paka. Powtarzać opryski.

[chris18404]

Score 250 , i zacząć pryskać już od fazy różowego paka. Powtarzać opryski.

A topsin lub miedzian nie nadają się?

[gienia1230]

Na pewno nie miedzian, owszem to środek zapobiegawczy ale tylko zapobiegawczy, słaby, działa powierzchniowo. Score jest zapobiegawczo - interwencyjny, Działa systemicznie.
Topsin to bardzo uniwersalny środek ale szkoda go, bo już go nie kupisz , jeśli go masz, zostaw na ciężkie czasy np. oprysk po gradobiciu. Nie bój, nie zepsuje się . A Score jest dostępny i też sobie świetnie radzi.

[chris18404]

A syllit 65 wp?

[gienia1230]

Syllit może być, działa zapobiegawczo i interwencyjnie na parcha gruszy więc powinien też zapobiegać rdzy. Podobno - gdzieś to wyczytałam- wszystkie preparaty na parcha pomagają zwalczyć też rdzę. Syllit działa tylko kontaktowo i ma bardzo długi okres karencji bo aż 60 dni. Czyli można go stosować wcześnie wiosną.
I jeśli masz bardzo realne zagrożenie rdzą ( są w pobliżu jałowce), radzę się jednak zaopatrzyć w score. To jest preparat na parcha. Oprysk co dwa tyg. aż do lipca.

[KamilK02]

Gienia dzięki za polecenie środka szukałem właśnie czym by to pryskać i to aż tyle razy trzeba pryskać , myślałem, że ze trzy razy w sezonie. No cóż trzeba będzie lać.