Ogródek Pszczółki cz.5
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
taka prognoza to mnie tez bardzo cieszy, dziwne fuksja to raczej ciepłolubna a tu patrzcie jaka dzielna, Wiesiu moje fiołki i storczyki przyłaczają się do zachwytów, cieplutko pozdrawiam
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu wspaniale rozpoczęty nowy wątek... te ciepłe letnie zdjęcia tak koją i aż się nie chce wierzyć że może być tak pięknie...
Widzę, że u Ciebie kwiatuszki nie dają za wygraną... u mnie już szaro i buro.. i w sumie to czekam na śnieg żeby zacząć dokarmiać ptaszki... choć zima może być sroga bo coś nie widzę moich małych przyjacieli.. może zdecydowali się w tym roku odlecieć w cieplejsze strony...

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Jestem i ja
.
Bym Cię zgubiła znowu

Bym Cię zgubiła znowu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witaj Wiesiu.
Piszesz za oknem szaro buro i ponuro. Włącz kolor
ja widzę złotą brzozę, zielony żywopłot, i różne odcienie żółci i brązów.
Elżbieta
Piszesz za oknem szaro buro i ponuro. Włącz kolor



- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu - gratuluję kolejnej części Twojego wątku!
Ale przede wszystkim to chciałam Ci serdecznie podziękować za poradę w sprawie aparatu!
Po rozkręceniu, skręceniu i naładowaniu baterii - aparat zaskoczył
A jesień taka piękna i kolorowa u Ciebie. Ja byłam w środę u przyjaciół na działce i tam dookoła wszystko takie brązowe i ... jakby nadgniłe. Przygnębiający widok. U nich działka wygląda estetycznie - bo tam jest tylko trawnik ( jeszcze nadal ładny i zielony) oraz iglaki.
Ale przede wszystkim to chciałam Ci serdecznie podziękować za poradę w sprawie aparatu!

Po rozkręceniu, skręceniu i naładowaniu baterii - aparat zaskoczył

A jesień taka piękna i kolorowa u Ciebie. Ja byłam w środę u przyjaciół na działce i tam dookoła wszystko takie brązowe i ... jakby nadgniłe. Przygnębiający widok. U nich działka wygląda estetycznie - bo tam jest tylko trawnik ( jeszcze nadal ładny i zielony) oraz iglaki.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Twoja brzózka jeszcze taka złocista! Moja niestety już golusieńka i smętna.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witaj Wiesiu
U mnie dziś pogoda całkiem, całkiem
Nawet słonko się przebija
Mam nadzieję, że i U Ciebie pogodowo lepiej?
Udało mi się kupić kasztany
Po południu będę je piec
Przeszukuję jeszcze poprzedni Twój wąteczek, bo chciałam znaleźć Twój opis z tymi robakami - wklejałaś też fotki tych pożytecznych i szkodników.... nazwy za nic nie mogę spobie przypomnieć...................................... jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj HELP ! Znalazłam wczoraj w ziemi takie brązowe.....
Wybacz ten chaotyczny wpis

U mnie dziś pogoda całkiem, całkiem


Udało mi się kupić kasztany


Przeszukuję jeszcze poprzedni Twój wąteczek, bo chciałam znaleźć Twój opis z tymi robakami - wklejałaś też fotki tych pożytecznych i szkodników.... nazwy za nic nie mogę spobie przypomnieć...................................... jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj HELP ! Znalazłam wczoraj w ziemi takie brązowe.....
Wybacz ten chaotyczny wpis

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
WIESIU
U mnie po kilku pięknych dniach dniach ciemno, ponuro i pada. Więc wiem jak się
czujesz. Dobrze, że mamy zdjęcia z kolorowymi kwiatami to jakoś zimę przetrwamy.

U mnie po kilku pięknych dniach dniach ciemno, ponuro i pada. Więc wiem jak się
czujesz. Dobrze, że mamy zdjęcia z kolorowymi kwiatami to jakoś zimę przetrwamy.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Witajcie popołudniowo
Taruś, fuksja też mnie dziwi swoją żywotnością, może dlatego że ma cieplej na parapecie. Zobaczymy jak długo jeszcze pociągnie.
Aluś, u nas z dnia na dzień też już coraz bardziej łyso, choć jest jeszcze kilka kwiatków na pocieszenie.
i ptaszki już dokarmiane
Aniu, witaj
Elu, to szczególnie niebo daje takie wrażenie szarości, i choć kolorków jeszcze troche zostało w ogrodzie ale takie jakieś wyblakłe przy
tym niebie w kolorze ścierki...
deszcz choc trochę przestał padać dzisiaj ale już na jutro zapowiadają nastepny
Ambuś, strasznie się cieszę razem z Tobą.
Bo jak tu żyć bez aparatu? Iglaki i trawnik to pewniaki na zimę, bez nich i innych
zimozielonych to pozostaje już tylko łyse pole po bylinach. Zawsze trzeba pomyśleć o czymś zimozielonym szczególnie przydatnym na
bezśnieżny czas.
Wandziu, Te drobne brzózkowe gałązki co się kołyszą na wietrze są śliczne nawet bez liści. Zresztą ani się obejrzymy a bedą już miały
kotki.
Aga, no nie, ja się nie zgadzam, bo ten niż niby nad Szkocją się kręci a Ty w środku niżu masz lepiej niż my. Jakbyś wiedziała co ten
niż znad Szkocji do nas wysyła
Do pędraków w moim poprzednim wątku jest link a nie fotki na stronie 80, ale żebyś się nie zamęczyła
szukaniem to wklejam ten link jeszcze raz, wyjaśnienia zdjęć niestety w poprzednim wątku
http://fr.wikipedia.org/wiki/C%C3%A9toine_dor%C3%A9e
Jakoś nie trafiłam jak dotąd na brązowe larwy, a przecież już tyle ich widziałam
Krysiu Goryczko, u nas zapowiadają trochę słońca na początku przyszłego tygodnia. To najwyższy już czas bo jednak humory się
poprawiają nawet jeśli je ogladamy przez szyby
Może i do Was trochę słoneczka też niedługo dojdzie
jakby nie, to podeślę chociaż
na zdjęciach
A póki co jeszcze jesienna niewyczerpana melancholia ale i w niej jest ukryte piękno



Miłutkiego wieczoru dla wszystkich gości

Taruś, fuksja też mnie dziwi swoją żywotnością, może dlatego że ma cieplej na parapecie. Zobaczymy jak długo jeszcze pociągnie.

Aluś, u nas z dnia na dzień też już coraz bardziej łyso, choć jest jeszcze kilka kwiatków na pocieszenie.

Aniu, witaj

Elu, to szczególnie niebo daje takie wrażenie szarości, i choć kolorków jeszcze troche zostało w ogrodzie ale takie jakieś wyblakłe przy
tym niebie w kolorze ścierki...


Ambuś, strasznie się cieszę razem z Tobą.

zimozielonych to pozostaje już tylko łyse pole po bylinach. Zawsze trzeba pomyśleć o czymś zimozielonym szczególnie przydatnym na
bezśnieżny czas.

Wandziu, Te drobne brzózkowe gałązki co się kołyszą na wietrze są śliczne nawet bez liści. Zresztą ani się obejrzymy a bedą już miały
kotki.

Aga, no nie, ja się nie zgadzam, bo ten niż niby nad Szkocją się kręci a Ty w środku niżu masz lepiej niż my. Jakbyś wiedziała co ten
niż znad Szkocji do nas wysyła

szukaniem to wklejam ten link jeszcze raz, wyjaśnienia zdjęć niestety w poprzednim wątku
http://fr.wikipedia.org/wiki/C%C3%A9toine_dor%C3%A9e
Jakoś nie trafiłam jak dotąd na brązowe larwy, a przecież już tyle ich widziałam

Krysiu Goryczko, u nas zapowiadają trochę słońca na początku przyszłego tygodnia. To najwyższy już czas bo jednak humory się
poprawiają nawet jeśli je ogladamy przez szyby


na zdjęciach

A póki co jeszcze jesienna niewyczerpana melancholia ale i w niej jest ukryte piękno



Miłutkiego wieczoru dla wszystkich gości

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu nie mogę oderwać wzroku od tej ostatniej fotki. To jest kwintesencja jesieni, coś co kocham, bajeczny nastrojowy widok. Strasznie żałuję że w mojej okolicy nie można było się cieszyć długo takimi krajobrazami, bo mocne przymrozki bardzo szybko strąciły liście z nie całkiem jeszcze przebarwionych drzew 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
WIESIU
Nawet te kolorowe liście w kąciku wyglądają ładnie.
Nawet te kolorowe liście w kąciku wyglądają ładnie.
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu, u Ciebie, choć bez słoneczka, to jednak ciągle kolorowo!
A Ty tak pięknie potrafisz wydobyć w Twoich fotkach nastrój i klimat jesieni...
Wyobraź sobie, że ja dzisiaj zauważyłam wielkie pąki i rozwijające się nowe liście u pacioreczników...Oj, coś dziwna ta tegoroczna jesień
A Ty tak pięknie potrafisz wydobyć w Twoich fotkach nastrój i klimat jesieni...
Wyobraź sobie, że ja dzisiaj zauważyłam wielkie pąki i rozwijające się nowe liście u pacioreczników...Oj, coś dziwna ta tegoroczna jesień

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu, bardzo dziękuje za odkurzenie pamięci
Natomiast te robale znalezione w donicach z pelargoniami, to nie pędraki ( jak zerknęłam na fotki)... ale nie mam pojęcia co to było.

Natomiast te robale znalezione w donicach z pelargoniami, to nie pędraki ( jak zerknęłam na fotki)... ale nie mam pojęcia co to było.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Piękne zdjęcie liści w kącie,kojarzy mi się ze starością i końcem życia.............Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Pszczółki cz.5
Wiesiu jeszcze raz dziękuję za przesłane linki. Drugi wieczór siedzę i oglądam piękne ogrody. Oglądam i tu i tam. Czuję że muszę odpocząć od piękna.
życzę miłego wieczoru, Elżbieta
życzę miłego wieczoru, Elżbieta
