Nabłyszczanie liści.
Re: Nabłyszczacz
Ja mam akurat ficusa microcarpia ginseng .I tak sie ostatnio zastanawiałem czym umyć liscie ficusa , bo jak myje woda to za pare dni znowu sa zakurzone .
Re: Nabłyszczacz
Zamiast nabłyszczacza można przetrzeć z kurzu liście i delikatnie na szmatkę dac oleju kuchennego i przetrzeć tym listki ;) 

Re: Nabłyszczacz
Ale każde nabłyszczanie chemią zatyka szparki w liściach, kiedyś do tego celu modne było piwo.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22043
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Nabłyszczanie liści.
Zanim zaczniesz te zabawę Marcinie poczytaj watek od początku 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19334
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nabłyszczacz
Codzienne spryskiwanie powinno rozwiązać Twój problem.Marcin29 pisze:Ja mam akurat ficusa microcarpia ginseng .I tak sie ostatnio zastanawiałem czym umyć liscie ficusa , bo jak myje woda to za pare dni znowu sa zakurzone .

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Nabłyszczanie liści.
a czy codzienne spryskiwanie woda nie spowoduje zadnych ze tak sie wyraze zły skutków (grzyb albo innych chorób ).W jednym ze sklepów ogroniczych sprzedawca powiedział ze wystarczy jego spryskiwac co 2 lub 3 dzien
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19334
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nabłyszczanie liści.
Musiałbyś pryskać 24h/dobę, albo trzymać cały czas w zamkniętej szklarence, żeby wywołać grzyba. W normalnych warunkach domowych, jest to raczej niemożliwe. Poza tym ficusy są to rośliny pochodzące z tropików - lubią więc wilgoć. Ficusowi bardziej zaszkodzi przelanie, niż codzienne spryskiwanie.Marcin29 pisze:a czy codzienne spryskiwanie woda nie spowoduje zadnych ze tak sie wyraze zły skutków (grzyb albo innych chorób ).W jednym ze sklepów ogroniczych sprzedawca powiedział ze wystarczy jego spryskiwac co 2 lub 3 dzien
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Nabłyszczanie liści.
Norbert dzięki za szybka odpowiedz 

Re: Nabłyszczanie liści.
Kiedyś, dawno temu przemywałam liście wodą z mlekiem.
Teraz odeszłam od tego,wolę prysznic gdzie można zrobić a liście same błyszczą
Teraz odeszłam od tego,wolę prysznic gdzie można zrobić a liście same błyszczą

- NINa
- 200p
- Posty: 467
- Od: 15 maja 2008, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nabłyszczanie liści.
Kiedyś nabłyszczałam, ale warstwa za warstwą i zatykają się aparaty szparkowe, więc najrozsądniej jest po prostu myć duże liście gąbką, a roślinom z małymi liśćmi robić delikatny prysznic (i zabezpieczyć doniczkę np. reklamówką) . Nie myć i nie spryskiwać, jak ktoś ma twardą wodę, bo zostaje paskudny biały osad, nie od ruszenia. Do usuwania kurzu z filodendronów i monstery (tylko gatunki bez kutnera) używam preparatu E! Mszyca, bardzo ładnie odświeża liście, usuwa stare nabłyszczacze itd.
Mycie liści filodendronu: http://fabryka.darknation.eu/filodendro ... icle_id=50
Mycie liści filodendronu: http://fabryka.darknation.eu/filodendro ... icle_id=50
Olejek NEEM - nabłyszczanie/mycie
Dzień dobry. Sprzątałam rośliny z kurzu i do tego celu wykorzystałam ten cały olejek neem. Wszędzie piszą np o 1l wody + kilkanaście kropel oleju + np 3 krople płynu do naczyć (u mnie ludwik). I niby potem jakoś cudownie liście błyszczą. Widziałam zdjęcia tak błyszczących, ale na swoich coś tego nie widzę. Wyglądają po prostu czysto, jak przy myciu zwykłą wodą. Za mała dawka oleju? niektórzy to piszą nawet i o 5 kropelkach. (olejek jest dobry, ludzie tego używają)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19334
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Olejek NEEM - nabłyszczanie/mycie
Nie wierz we wszystko co pokazują na zdjęciach, bo efekt może uzależniony od kąta i natężenia światła albo od struktury powierzchni blaszki liściowej czy sposobu zrobienia zdjęcia.
Nie wolno przekraczać stężenia podanego w instrukcji preparatu, bo tylko ryzykujesz popaleniem liści.
Przede wszystkim istotne jest to, żeby powierzchnia liści była czysta, żeby ułatwić proces fotosyntezy. Reszta to tylko mało istotny dodatek.
Nie wolno przekraczać stężenia podanego w instrukcji preparatu, bo tylko ryzykujesz popaleniem liści.
Przede wszystkim istotne jest to, żeby powierzchnia liści była czysta, żeby ułatwić proces fotosyntezy. Reszta to tylko mało istotny dodatek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Olejek NEEM - nabłyszczanie/mycie
Nie ma czegoś takiego w instrukcji neem. To są generalnie preparaty kosmetyczno masażowe (nie, nie mają innych rzeczy dodanych do składu). I instrukcje ograniczają się do takich rzeczy. Dawki do roślin są ustalane przez ludzi i generalnie są RÓŻNE jest ten 1 litr i dalej widzę 2/3 "kilka" kropli płynu do mycia naczyń i dalej jest ten olejek i tutaj albo 5ml albo 5/10/15 kropli, najwięcej jak widziałem (tutaj na forum) to 10ml.
Podobno ten neem opóźnia nagromadzenie się kurzu na roślinach, u mnie się bardzo szybko osadza, kwestia 3 dni i już jest biała warstwa.
Podobno ten neem opóźnia nagromadzenie się kurzu na roślinach, u mnie się bardzo szybko osadza, kwestia 3 dni i już jest biała warstwa.
-
- 500p
- Posty: 711
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Olejek NEEM - nabłyszczanie/mycie
Został bym przy wodzie, a na pewno nie zwiększałbym dawki. Spaliłem w zeszłym roku neemazalem liście na begonii. Zwalczałem szkodniki i zwalczyłem je definitywnie, razem z kwiatem
Olejek to niby inny produkt, ale z tej samej rośliny przecież.

Re: Olejek NEEM - nabłyszczanie/mycie
ok ale której dawki nie zwiększać? bo wyżej wpisałem rózne opcje
Po jakim czasie np widać takie popalenie liści?
Swoją droga, jak czyścić żeby nie przenieść niezauważonych szkodników z rośliny na roślinę? czyżby wystarczyło między czyszczeniem jednej a drugiej, wypłukać gąbkę/rekawicę?

Po jakim czasie np widać takie popalenie liści?
Swoją droga, jak czyścić żeby nie przenieść niezauważonych szkodników z rośliny na roślinę? czyżby wystarczyło między czyszczeniem jednej a drugiej, wypłukać gąbkę/rekawicę?