Mój kawałek świata - iwa27 - 1 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Rewelacyjne to drzewo, a jakie będzie zielone jak porośnie bluszczem.Zakupy tez udane. Czy kolejne myszki na progu, mój to czai się tylko na ptaki, bo wychodzi na dwór tylko w towarzystwie dzieci i to na krótko.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Hej Iwuś,
zakupy świetne
, rh i azalia na pewno zakwitną w przyszłym roku - czego Ci życzę
a żurawka piękna, u mnie są tylko te odmiany z ciemnymi liśćmi, więc tak myślę, coby jutro "przy pokazji" zakupów zahaczyć o Obi... bo jeszcze ta hosta
pięęękna
Iwuś, co do rh i odmian, to ja kompletnie się nie znam... gdy kupuję, to patrzę czy liście zdrowe i na etykiecie sprawdzam w jakim kolorze kwitnie
. Polecam Ci stronkę Jana Ciepłuchy, tam dowiesz sie wszystkiego o odmianach, porach kwitnienia i czego tylko dusza zapragnie
http://www.cieplucha.com.pl/galeria.php ... grodhome=1
zakupy świetne




Iwuś, co do rh i odmian, to ja kompletnie się nie znam... gdy kupuję, to patrzę czy liście zdrowe i na etykiecie sprawdzam w jakim kolorze kwitnie


http://www.cieplucha.com.pl/galeria.php ... grodhome=1
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Witam wszystkich moich gości, bardzo cieszą mnie wasze odwiedziny i komentarze. Naprawdę czytam je z taka radością, czuję się tu jakbym była wśród najlepszych przyjaciół, a przecież jestem tu raptem od tygodnia. To cudownie, że znalazłam to forum
Witam szczególnie nowych gości i na pewno w najbliższym czasie odwdzięczę się rewizytą
A teraz czas na następny odcinek mojej opowieści
Tył ogrodu jest najmniej zagospodarowany. Jest to najtrudniejszy obszar, gdyż kiedyś była tam stodoła, a później przez wiele lat zarośnięte chaszczami gruzowisko. Wywieźliśmy stamtąd kontener śmieci, uprzątnęli cegły, wyrównali teren ( o tyle o ile). Okazało się, że właściwe nie ma ziemi, tylko glina, a w tej glinie jeszcze kamiory i to ogromniaste
.
Na granicy wschodniej tego terenu posadziliśmy żywopłot nieformowany, o którym już pisałam. Od strony południowej kończy się murkiem – po stodole, a teren za murkiem jest wyżej o jakieś 80 cm. W jego północnej części kiedyś będzie oczko wodne, a za nim jest skarpa, na której rosną stare drzewa owocowe i kiedyś będzie mały warzywnik w kształcie koła (tak sobie wymyśliłam). Na tym terenie po stodole chcielibyśmy postawić altankę z ławeczkami, grilem itp. Chcielibyśmy mieć to miejsce osłonięte od ulicy tzn. od zachodu. Właśnie w tym miejscu ma powstać zespół roślin, który nazywam, przy wielkim korzeniu. Rosła tam od zawsze paproć, a mąż przetransportował mi w jej pobliże duży głaz wykopany z ziemi. Wielki korzeń dostałam od znajomego leśnika. W ubr. posadziłam tam dwa berberysy thunberga – odmiany miniaturowe – żółta Golden Carpet i czerwona Atropurpurea Nana, dwa rozchodniki okazałe, tuję, która najpierw rosła obok bukszpanu oraz dwa ogniki Soleil d’Or i Orange Glow. Jeszcze w ubiegłym roku posadziłam gałązki trzmieliny, które dostałam od sąsiadów.



A teraz czas na następny odcinek mojej opowieści

Tył ogrodu jest najmniej zagospodarowany. Jest to najtrudniejszy obszar, gdyż kiedyś była tam stodoła, a później przez wiele lat zarośnięte chaszczami gruzowisko. Wywieźliśmy stamtąd kontener śmieci, uprzątnęli cegły, wyrównali teren ( o tyle o ile). Okazało się, że właściwe nie ma ziemi, tylko glina, a w tej glinie jeszcze kamiory i to ogromniaste

Na granicy wschodniej tego terenu posadziliśmy żywopłot nieformowany, o którym już pisałam. Od strony południowej kończy się murkiem – po stodole, a teren za murkiem jest wyżej o jakieś 80 cm. W jego północnej części kiedyś będzie oczko wodne, a za nim jest skarpa, na której rosną stare drzewa owocowe i kiedyś będzie mały warzywnik w kształcie koła (tak sobie wymyśliłam). Na tym terenie po stodole chcielibyśmy postawić altankę z ławeczkami, grilem itp. Chcielibyśmy mieć to miejsce osłonięte od ulicy tzn. od zachodu. Właśnie w tym miejscu ma powstać zespół roślin, który nazywam, przy wielkim korzeniu. Rosła tam od zawsze paproć, a mąż przetransportował mi w jej pobliże duży głaz wykopany z ziemi. Wielki korzeń dostałam od znajomego leśnika. W ubr. posadziłam tam dwa berberysy thunberga – odmiany miniaturowe – żółta Golden Carpet i czerwona Atropurpurea Nana, dwa rozchodniki okazałe, tuję, która najpierw rosła obok bukszpanu oraz dwa ogniki Soleil d’Or i Orange Glow. Jeszcze w ubiegłym roku posadziłam gałązki trzmieliny, które dostałam od sąsiadów.




Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Wiosną, gdy kupowałam krzaczki na żywopłot kupiłam także tawułę japońską (nie wiem jaka odmiana) i drugą tawułę, która ma podłużne zielone listki i miała jednego małego białego kwiatuszka w kwietniu – też nie wiem co to za odmiana. Posadziłam też pigwowiec okazały. Po jakimś czasie dosadziłam malutki klon palmowy Atropurpureum , duży krzak machoni oraz tawułkę Niki

Wszystkie te roślinki rosną blisko wrzosowiska W przyszłości będę chciała te dwa klomby połączyć w jedna całość, ale to jeszcze daleka przyszłość
Teraz dokupiłam jałowiec płożący – sprzedawca mówi że to golden star. Chcę go posadzić za korzeniem patrząc od strony pola – ma się rozrosnąć jak dywan, a nie zasłaniać tego co dokoła korzenia. Marzy mi się posadzić tam jakieś drzewko – pendulę. Mnie by się podobał buk pospolity czerwony, ale tam nie ma dobrej ziemi, więc jeszcze nie wiem. A poza tym rachityczne drzewko o jednym opadającym konarze pani w ogrodnictwie wyceniła na 94 zł
Nie mam więc na razie jasnej koncepcji. Ale na razie jest jak jest






Wszystkie te roślinki rosną blisko wrzosowiska W przyszłości będę chciała te dwa klomby połączyć w jedna całość, ale to jeszcze daleka przyszłość







Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Już dwa razy zagalopowałam się do Ciebie, myslac ,że to mój wątek
Weszłam, pooglądałam i bardzo mi się podoba!
te konary, korzenie, kot i przestrzeń!
Czekam na zdjęcia

Weszłam, pooglądałam i bardzo mi się podoba!
te konary, korzenie, kot i przestrzeń!
Czekam na zdjęcia

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
hoho, pięknie 
ta tawuła japońska o złotych liściach to 'Goldflame' (widać po niej, że ma czerwonawe młodziutkie listki - a to cecha charakterystyczna tej odmiany - zakwitnie Ci różowymi kwiatami)
natomiast ta druga... chyba 'Albiflora' jeśli będzie miała same białe kwiaty - jednak gdy się pojawi różowy kwiatek jeszcze to to odmiana 'Genpei'
berberysiki cudne ^^ osobiście uwielbiam
a klonika dobrze okryj na zimę - maluszki lubią przemarzać

ta tawuła japońska o złotych liściach to 'Goldflame' (widać po niej, że ma czerwonawe młodziutkie listki - a to cecha charakterystyczna tej odmiany - zakwitnie Ci różowymi kwiatami)
natomiast ta druga... chyba 'Albiflora' jeśli będzie miała same białe kwiaty - jednak gdy się pojawi różowy kwiatek jeszcze to to odmiana 'Genpei'
berberysiki cudne ^^ osobiście uwielbiam
a klonika dobrze okryj na zimę - maluszki lubią przemarzać

Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Ratunku potrzebuję pomocy
Moja dereń biała jest chyba chora. Ma dziwne brązowe listki. Jest gorzej niż w niedzielę. Co się z nią dzieje
Czy to coś groźnego
Co robić








Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Już tam pytałam kilka dni temu i nikt się nie odzywa
To raczej nie jest fizjologia 


Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
ja również nie mam pojęcia 
podobnie czerwienieje jak mu za sucho i zrzuca liście... ale czy to w tym przypadku to nie wiem
zajęcia na uniwerku rolniczym w krk niestety kiepskie były jeśli chodzi o choroby roślin 

podobnie czerwienieje jak mu za sucho i zrzuca liście... ale czy to w tym przypadku to nie wiem


Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Kurcze nie może mu być sucho bo tu leje prawie dziennie, może mieć za dużo obornika??
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
ojej
nadmiar obornika potrafi "spalić" roślinę !
w dodatku jest skrajnie zasadowy co nie wszystkim roślinką służy :/
iwa27 gdy nikt nie zidentyfikuje u niego konkretnej choroby - podsyp do przekompostowaną korą (do kupienia w sklepach ogrodniczych) i nie podsypuj/podlewaj obornikiem - może mu się lepiej zrobi - kora zakwasi i ogrzeje korzenie utrzymując przy tym wilgoć - nie zaszkodzi mu
nadmiar obornika potrafi "spalić" roślinę !
w dodatku jest skrajnie zasadowy co nie wszystkim roślinką służy :/
iwa27 gdy nikt nie zidentyfikuje u niego konkretnej choroby - podsyp do przekompostowaną korą (do kupienia w sklepach ogrodniczych) i nie podsypuj/podlewaj obornikiem - może mu się lepiej zrobi - kora zakwasi i ogrzeje korzenie utrzymując przy tym wilgoć - nie zaszkodzi mu

Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Oki jutro tj dziś
obsypię go korą, a teraz to chyba pójdę już spać, choć nie wiem czy zasnę, bo się napatrzałam na Wasze ogrody i mam zawrót głowy ;:2

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3