Moja działka -giza 2009r.

mag · Post » 12 sty 2009, o 09:31

Gabiś, dzieciaczki rosną - honor uratowany

grigori24 · Post » 12 sty 2009, o 09:36

Haniu zdjęcie super

.

Gabrysiu bzy aż u mnie pachną

.

giza · Post » 13 sty 2009, o 13:20

Pod Twoja opieką Madzik, nie ma innej opcji

Grzesiu, a ja tęsknie za takim widoczkiem

Ellaa · Post » 13 sty 2009, o 14:55

Gabrysiu, ale masz dorodne hostasy :o :o :o

giza · Post » 14 sty 2009, o 01:46

Elu, te hosty sa już wiekowe, a co dziwne dostanięte od tesciowej i niezle sobie radzą

Czekam co wyrośnie z nowych nabytków, kilku innych odmian

W ramach radosnej, niezbyt udanej twórczości, przedstawiam to co powinno ukazać sie nowego wiosna i latem

to nie wszystko, ale większość tulipanów i liliowców

mag · Post » 14 sty 2009, o 10:32

O qrcze! No to będzie się działo!

Ellaa · Post » 14 sty 2009, o 11:35

giza pisze:Elu, te hosty sa już wiekowe, a co dziwne dostanięte od tesciowej i niezle sobie radzą

Widocznie o serca były dane

Ależ będziesz miała kolorowe SZALEŃSTWO na rabatach

:o :o

k-c · Post » 14 sty 2009, o 11:52

wiedziałem że masz dużo liliowców - ale że aż tyle ????:) super będą wyglądać rozkwitnięte

basow@ · Post » 14 sty 2009, o 23:56

Gizuniu czyżbyś szalała razem z Madzią w szkółce liliowców jesienią?

giza · Post » 15 sty 2009, o 00:57

Madziu, Elu, Karolu pokazałam to co powsadzałam a co sie uchowało i wyrosnie to sie dopiero okaże

Małgosiu, z "kiermaszowej" szkółki mam chyba 3-4 liliowce i nie przedstawiłam ich. Skromnie było, ale może jeszcze poszalejemy :P

Teraz bawie sie w zestawienie lilii, nazbierało sie tego

Jeszcze żeby to wszystko tak pieknie zechciało zakwitnąc jak na obrazkach no i przede wszystkim nie smakowało tym podziemnym stworkom

Od popołudnia Wrocław solidnie zasypany śniegiem, centrum było dosłownie sparaliżowane, bo przeciez zima zaskoczyła

basow@ · Post » 15 sty 2009, o 01:25

To może się ,Gizuś , pochwalisz ,jakie lilie zamierzasz kupić?? Ja od kilku dni siedzę w necie i spisuję....

mag · Post » 15 sty 2009, o 11:01

Ależ Basówka, cóż to za liliowcowe podejrzenia - czy ja kiedykolwiek szalałam w jakichkolwiek kwiatkach? Kupuję zawsze z rozwagą, namysłem i zimną krwią - zresztą tak samo jak Giza (i nie tylko...)

basow@ · Post » 15 sty 2009, o 11:29

Madziu ,jeśli Ty i Giza zachowujecie rozwagę ,namysł i zimną krew tak samo jak ja to.....szczerze współczuję!

mag · Post » 15 sty 2009, o 11:41

Tak właśnie robimy, tylko skąd te 15 odmian lelijek (przeciętnie x 3) się wzięło, to zupełnie pojęcia nie mam

i gdzie ja to mam teraz posadzić

basow@ · Post » 15 sty 2009, o 11:53

Madziu ,przy 30 arach to chyba nie będziesz miała dużego problemu....