Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Małe odkrycie w tym sezonie: pomidor Koliber, zakupiony w markecie. Wydłubałam nasionka i część sadzonek poszła do gruntu a część do tunelu.
Nazwałam go po swojemu - "żółte jajko".
Bardzo plenny, odporny i przede wszystkim smaczny. Dobrze się przechowuje, bo jest dość twardy.

Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ika2008 pisze:Nie wiem, jak u Was ale u mnie zdecydowanie lepiej plonowały pomidory w gruncie niż w tunelu.
U mnie odwrotnie. To dzięki tunelowi ten sezon mogę uznać za udany. W tunelu owoce były większe i więcej gron. No i w gruncie jak wyjechałam pod koniec sierpnia zz je dopadła. Już nie pryskałam, bo się upały zaczęły i zaraza się zatrzymała.
Pozdrawiam
Bea
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dziś u mnie w dużej części pomidory zostały oberwane, te lekko zaczerwienione i te mocno "zabielone', krzaki wyrwane. Ale sporo zielonych jeszcze zostawiłam, niech trochę zbieleją, Widzę, że mimo chłodnych nocy, pomidory na krzakach zmieniają kolor, a takie "zabielone" dochodzą w domu o wiele szybciej niż całkiem zielone. Na razie u mnie nie zapowiadają znacznego ochłodzenia.
Natomiast koktajlówek nie ruszam, zebrałam co się dało ale nadal kwitną jak szalone i mimo zimnych nocy zawiązują mnóstwo owocków, które jakoś tak bardzo szybko rosną.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

U mnie w gruncie większość została już wyrwana lub dogorywa (poza namiotem miałam raptem 12 szt.), ale aussie wygląda tak:

Obrazek
Dość długo stał w donicy (z braku miejsca) pod folią, wysadziłam go dopiero jak w namiocie zaczęło robić się ciasno, i w gruncie zrobiło się miejsce wysadziłam go, był to chyba koniec czerwca. Potem przeżył dwa opryski ridomilem i mildeksem i ma się jak na załączonym obrazku, na liściach pojawiają się czasem plamki zarazy, ale znacznie więcej jest przyrostów i nowych pąków - oczywiście porażone liście i od pewnego czasu kwiaty systematycznie usuwam. Mam nadzieję, że dadzą radę chociaż trochę się zapalić na krzaku, na najbliższe 3 dni prognozy są dość optymistyczne. Zdjęcie z soboty.
Dorota
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11139
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ika ładny ten Koliber . ;:215 Taką ma prawidłową nazwę ? Nic na jego temat nie znalazłam .
Widzę ,że nie pęka .Teraz u mnie sporo pomidorów popękanych i niestety mimo innych zalet
rezygnuję w przyszłym roku z pękających . Chyba ,że mają tylko niewielkie ryski .
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Zdecydowanie odporny na pękanie i dobry w kilkudniowym przechowywaniu, w przeciwieństwie do żółtego Kalmana np., który pęka u mnie na potęgę a poza tym szybko robi się ciapowaty.
Nie wiem czy to prawidłowa nazwa ale tak było opisane plastikowe pudełko, w które był zapakowany. W necie faktycznie nic o nim nie znalazłam.
Pozdrawiam, Marta.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11139
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Dzięki ,rozejrzę się po warzywniakach ,może na niego trafię .
Awatar użytkownika
beyaros
100p
100p
Posty: 114
Od: 24 lut 2013, o 23:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Ten żółty pomidorek to może być ORAMA. Zdjęcia i opis na to wskazują. Bardzo smaczny. Późny i faktycznie twardy, ale dzięki temu można go długo przechowywać.
Pozdrawiam, Jarek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11139
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Z takich śliwkowych pomidorków w pomarańczowym kolorze znalazłam tylko dwie odmiany ,oczywiście
nasiona profesjonalne .Jeden z nich to Orama właśnie .Trochę szkoda ,że póżny ,no ale nie można mieć
wszystkiego .
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Żegnam i do zobaczenia w przyszłym roku. Pan Pomidor.

Obrazek
A moi zieloni bracia powędrowali do ciemnicy. Po zaczerwienieniu padną łupem pomidorożerców.
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 652
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Jak co roku ok. 10-20 Października trzeba się spodziewać pierwszych przymrozków i zielone pomidory w gruncie będę zbierał bo pomidory tylko nabierają wody po ulewach i pękają a oprócz tego +7*C spowolniło wegetację .
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

U mnie wczoraj ( z czwartku na piątek ) w nocy minus 3 załatwiło sprawę. Pozostało mi tylko spalić krzaki razem z pomidorkami. W foliaku za to wszystko ładnie dojrzewa.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

A u mnie mimo minus póltora w nocy pomidory w gruncie rosną dalej. Na szczęście przymrozek szedł pasami, przejechał się po dyniach, ale pomidory ocalały.
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

;:7

Masz na myśli rosyjskie odmiany :wink:

pzdr
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7441
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

Czy ktoś zna sklep ,albo ma nasiona typowo gruntowych pomidorów uprawianych przemysłowo ? Chodzi mi o małe ilości nasion. Myślę tu np o takich odmianach jak Galilea ,Bobcat Maracana (Marmara)?
Mam możliwość posadzenie pomidorów w miejcu ,którego nie bedę mogla zbyt często odwiedzać.
Asia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”