Bożenko, ja nie jestem przesądna. Zatem chwal, jeśli Ci się roślinki podobają. No i dziękuję oczywiście!
A nade wszystko miło Cię
widzieć
dalisbea witaj!
Dziękuję w imieniu kwiatuszków za pochwały!
Pytasz, gdzie takie cudności dostajemy... czasami dosłownie dostajemy, jako gratis przy zakupie, od zaprzyjaźnionej forumki. Jednak przede wszystkim kupujemy. Polecam wątek sprzedażowy, w którym sama czasami coś wystawiam. Ja wiele roślin mam z wymiany, za co serdecznie dziękuję przy okazji koleżankom, które podjęły ten trud
Arku, lejesz miód na moje serce. Przyznaję, rozmnażanie gloksynii nie sprawia mi kłopotu, one są takie wdzięczne. Ze skrętnikami dotychczas różnie było, ale w tym roku posłuchałam koleżanek moich cudownych i mam własne sadzonki

Wcześniej też słuchałam, tylko bez zrozumienia

A skoro posiadłam już tę wiedze tajemną, to rozmnażam. I idą w świat, niech inni też się cieszą ich pięknem.
Kasiu (iksja), czy to nie z Tobą się umawiałam na sadzonkę ChiritY Tamiany?