w każdym razie przyspieszony kurs uprawy rh zaliczyłaś, pokazałabyś zdjęcie,
siarkę dobrze jest dodawać na całej rabacie, bo może zechcesz coś dosadzić
i jeszcze coś ci doradzę - jeśli masz takie bardzo przepuszczalne podłoże tam gdzie posadziłaś hortensje to najlepiej na dno dać gliny, duży krzew hortensji ma bryłę korzeniowa ok 40 cm
A ten jaśmin mam, średnio mi się podoba, kwitnie nawet w zimie jak ciepła, nawet ciekawie wygląda jak kwiatki są oprószone śniegiem, ale te cienkie długie pojedyncze "witki" są denerwujące. Nawet jak to się zwiąże to kiepsko wygląda i nie wiem ile lat musi upłynąć żeby wyglądał jak na tym obrazku. Lubisz korzenie to może w takim wysokim z dużą dziurą posadzisz
A sam jaśmin musi być w ciepłym stanowisku. Wiosną po kwitnieniu można przycinać nawet ostro, ale nie zagęszcza się tak jak większość krzewów. I tak myślę że przyciąć go się powinno raz krótko na początku, żeby puścił więcej, a potem jednak nie przycinać bo kiepsko to wygląda
Na nawozie kurzym nie znam się, ale wydaje mi się że powinien być lekko wymieszany ziemią, żeby uniknąć strat azotu, jak każdy nawóz naturalny.
Nie masz tam koło siebie resztek posiekanej słomy na polach? Dobrze takie coś też rozrzucić i przekopać z nawozem, bo taka sieczka świetnie wiąże azot i ma dużo potasu, nie wiem pod co przygotowujesz to miejsce ale możesz też sypać popiół drzewny, jeśli palisz w kominku - ma dużo fosforu, potasu ale też bardzo dużo wapnia - nie nadaje się pod kwasolubne
Udało Ci się założyć kompostownik?























