Marchew- wszystko o odmianach i uprawie.Cz.1
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
Witam
Czytam ten wątek i staram się dopatrzeć przyczyn mojej marchewkowej klęski
Od dwóch lat korzenie są takie małe, poskręcane. Czy przyczyną może być to, że gdy przerywam marchew to rośliny wyrwane sadzę ponownie
Mam więc pytanie co do przerywania marchwi: czy wyrwane rośliny można sadzić ponownie czy lepiej od razu wysiać nasiona rzadziej i uniknąć przerywania?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
Myślę że to może być główna przyczyna. Ponieważ gdzieś na forum czytałem że marchew z rozsady wychodzi taka poskręcana. Więc twoja marchew czuje się tak jakby była z rozsady rwanej.
Są jeszcze inne przyczyny skręcania:
- Bardzo wilgotne podłoże
- Uprawa w 1 roku po oborniku
- Kamienie, żwir w ziemi
- Podeszwa płużna
- Żerowanie mątwików
Są jeszcze inne przyczyny skręcania:
- Bardzo wilgotne podłoże
- Uprawa w 1 roku po oborniku
- Kamienie, żwir w ziemi
- Podeszwa płużna
- Żerowanie mątwików
Pozdrawiam Paweł
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
Dziękuje
Wilgotne podłoże odpada, kamienie i żwir też. Obornik: czy liczy się też ilość niecałej jednej garści w granulacie z zeszłego roku + taki proszek z dna opakowania
A ta podeszwa i mątwiki to jakieś robactwo, prawda?
A w ogóle dlaczego marchew może być uprawiana dwa lata po oborniku? Czemu nie rok?
A w ogóle dlaczego marchew może być uprawiana dwa lata po oborniku? Czemu nie rok?
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
Jedna garść na jaką powierzchnię?McMArchewka pisze:Obornik: czy liczy się też ilość niecałej jednej garści w granulacie z zeszłego roku + taki proszek z dna opakowania
Mątwik marchwiany- żeruje głównie na marchwi uprawnej oraz marchwi zwyczajnej. Samice mają kształt cytrynko waty i są koloru brunatnego, natomiast samce są kształtu robakowatego a długość ich ciała nie przekracza 1,2 mm. Objawy porażenia są podobne jak w przypadku innych mątwików. Rośliny są karłowate, natomiast na korzeniach widoczne są cysty. W zwalczaniu mątwika marchwianego najlepiej zastosować przerwę w uprawie rośliny żywicielskiej. Ponieważ nicień ten jest jedynie pasożytem jedynie marchwi, nie ma problemu w ustaleniu odpowiedniego płodozmianu.McMArchewka pisze:A ta podeszwa i mątwiki to jakieś robactwo, prawda?

Podeszwa płużna- zagęszczona i zbita warstwa gleby znajdująca się pod dnem bruzdy między warstwą orną a podorną. Powstaje na skutek wieloletniej orki na tę samą głębokość oraz ugniatania dna bruzdy przez koła ciągnika i płóz pługa.

Po lewej stronie zdjęcia burak który rośnie na podeszwie płużnej, a po prawej już po pracy głębosza i zniszczeniu podeszwy.
Ponieważ:McMArchewka pisze:A w ogóle dlaczego marchew może być uprawiana dwa lata po oborniku? Czemu nie rok?
- w oborniku mogą się znajdować pasożyty, larwy, jaja szkodników marchwi
- w pierwszym roku obornik jest bardzo skoncentrowany ( mocny ) i znajduje się w wierzchniej warstwie ziemi. W drugim roku jest już przekompostowany ( delikatniejszy ), część składników z niego została wypłukana trochę głębiej co pobudza marchew do wypuszczania prostego, długiego korzenia aby się do tych składników dostać.
Pozdrawiam Paweł
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
Nie cały 1m^2.pawelp1320 pisze:Jedna garść na jaką powierzchnię?McMArchewka pisze:Obornik: czy liczy się też ilość niecałej jednej garści w granulacie z zeszłego roku + taki proszek z dna opakowania
Podeszwa odpada. Czy mątwika można zwalczyć poprzez wapnowanie gleby
I w ogólnie bardzo dziękuję za tak rozległe informacje
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
W zwalczaniu mątwika marchwianego najlepiej zastosować przerwę w uprawie rośliny żywicielskiej. Ponieważ nicień ten jest jedynie pasożytem jedynie marchwi, nie ma problemu w ustaleniu odpowiedniego płodozmianu.
Pozdrawiam Paweł
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
A, rozumiem, z tym akurat nie będzie problemu
A co z tą garścią obornika na 1m^2 
- GERTRUDA
- 1000p

- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Marchew
Na złych glebach trochę lepiej udaje się marchew czarna -fioletowa , jest mniej podatna na szkodniki a w smaku taka sama . Wadą jej jest to ,że na surowo wygląda świetnie i apetycznie , ale po ugotowaniu jest taka szarobura co nie każdemu odpowiada , ale coś , za coś przynajmniej udaje się tam gdzie inna zawodzi , a smak ma nawet nieco bogatszy od klasycznych odmian 
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
Myślę że to za mała dawka aby wystąpiły jakieś powikłania. Czyli raczej to nie będzie wina obornika.
Pozdrawiam Paweł
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
Cóż, to dobrze. Jeszcze raz dziękuję za cenne informacje
Już wiem do kogo zwracać się w sprawie marchewek 
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Marchew
Nie ma za co. Ale ja raczej jestem amatorem marchwi, znam tylko parę informacji pomagających w uprawie.
Pozdrawiam Paweł
-
waldex1970
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 1
- Od: 20 mar 2014, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Marchew
Witam!
Forumowicze- powiedzcie czy sialiście kiedykolwiek marchewkę siewniczkiem ręcznym tzw.kogutkiem? Jeśli tak to jaką średnicę otworu w talerzyku stosowaliście?
Forumowicze- powiedzcie czy sialiście kiedykolwiek marchewkę siewniczkiem ręcznym tzw.kogutkiem? Jeśli tak to jaką średnicę otworu w talerzyku stosowaliście?
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
W jaki sposób mogę w czasie sezonu spulchniać glebę koło marchwi
Czy mogę to robić za pomocą wideł wbijanych w ziemię?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Marchew
Możesz spulchniać czym chcesz ( lepiej haczką albo pazurkami ), w końcu chyba wiesz jak marchew wygląda ? 
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Marchew
Hehe, wiedzieć wiemComcia pisze:Możesz spulchniać czym chcesz ( lepiej haczką albo pazurkami ), w końcu chyba wiesz jak marchew wygląda ?

