Jerzy
Żabojady są wyluzowane

Trochę mi to przypomina klimaty z Ameryki Południowej czy Afryki Północnej
Punkt odbioru paczek - nic mi do głowy nie przychodzi innego.
Zrozumiałam za pierwszym razem ''pont''
Mamy klimaty marsjańskie. Susza ekstremalna i mróz w nocy.
A tu ziemniaki na 30 cm i lilie na 0,5 m. do przykrycia.
Wczoraj nawet zioła przykrywałam.
Takie mamy wiosny /lata ,że okrycia cały czas pod ręką muszą być.
Dziś chyba rozpalę ognisko ,żeby uchronić dymem drzewa owocowe.

Klimatyczny widoczek na czosnki i bodziszki pod gruszą.

Irysek trawiasty

Cristata

Cudny irys od Marysi - maski.

Kasztan wciąż kwitnie.

Biała rabata. Wiatraczki przeciwgołębne

Bez kwitnie skąpo /Z. obcinał/

Irys Marysi.

Pomocnicy przy montowaniu szklarni.
Zięcia nie mogę pokazać bo wystawał mu brzuch

Łubiny.

Zwykłe , ale moje ulubione irysy syberyjskie.

Irysy od Pawła.

Orlik ''Barlow White'' wysiał się i powtarza cechy macierzyste.