A rabata wspaniała, co za porządek i zmysł artystyczny, pięknie to wygląda.
Po malinowym chruśniaku 2
Re: Po malinowym chruśniaku 2
W tym dzbanie powinien się zainstalować na przykład jakiś jeż. Spałby sobie w ciągu dnia wśród kwiatów, a nocą wychodził i robił porządek ze szkodnikami. Miałabyś z głowy sprawę ochrony roślin. 
A rabata wspaniała, co za porządek i zmysł artystyczny, pięknie to wygląda.
A rabata wspaniała, co za porządek i zmysł artystyczny, pięknie to wygląda.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iwonko, koszyczki też bardzo lubię. Nawet przywiozłam z Rumuni. Niestety nie są zbyt trwałe. Jednego brzozowego nie mogę już dotknąć bo się rozsypie.
Iwonko, jeż u mnie bywa
a dzbanek jest nowy więc może mu się spodoba. A z porządkiem u mnie to jest tak, że najlepiej prezentuje się na forum
i trzeba go czasami mieć na jakiejś grządce
. Cały czas jestem z tym opóźniona ale się staram. Plan na dzisiaj to najpierw wertkulacja [drugie podejście] wykopanie roślin do adopcji
a potem zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Na razie słońce więc ruszam 
Iwonko, jeż u mnie bywa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Iza, obecność na FO wymusza u nas porządek, bo na zdjęciu każda pporzucona doniczka, suchy badyl, kawałek jakiegoś plastiku czy jakiś podeschnięty iglak - wszystko widać. A gołym okiem jakoś tego dziwnie nie dostrzegamy. 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Coś mi to werty w tym roku nie idzie
znowu się popsuło. I to chyba slnik. Co to za beznadziejna maszyna!!! Alko się nazywa. Stara kosiarka tej firmy ma 20 lat i działa a wiele przeszła. A teraz sprzęt im nowszy tym bardziej któtko wieczny. A ja zrobiłam z 1/5 i to nie do końca.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Nam to "alko" wystarczyło na dwa sezony, a kosiarka działa jeszcze do dzisiaj, ale jako ta druga do koszenia przed posesją, czyli do zadań specjalnych

-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
I co ja bidna zrobię z tym filcem w trawie
Przecież nie pożyczę od sąsiada bo ma taki sam badziew jak mój. A popsuć sąsiadowi to już kicha zupełna. Swoją drogą z kat ten filc w trawie jak kosimy tylko z koszem? To jak ktoś kosi z mulczowaniem to ja nie wiem czy ma co kosić, czy ma źdźbła co kilometr? A tyak mi się nie chciało tego robić no i teraz nie muszę... i też nie dobrze
Ale dzisiaj było pięknie i pierwsza botwinka na obiad [oczywiście na dworze
]
Ale dzisiaj było pięknie i pierwsza botwinka na obiad [oczywiście na dworze
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Trawnik na zdjęciach wygląda cudnie. Jakby nie potrzebował tych wszystkich zabiegów upiększających
Ja nie wiem jak to możliwe by z takich upałów w kilka godzin zrobiła się zimnica. Miałam nadzieję, że przy wolnej sobocie będę mogła popracować na działce, a tu taka "niespodzianka"
Różne szafirki mam u siebie. Co roku coś tam dokupuję jak znajdę, ale muszę potwierdzić - mają różne terminy kwitnienia
Ja nie wiem jak to możliwe by z takich upałów w kilka godzin zrobiła się zimnica. Miałam nadzieję, że przy wolnej sobocie będę mogła popracować na działce, a tu taka "niespodzianka"
Różne szafirki mam u siebie. Co roku coś tam dokupuję jak znajdę, ale muszę potwierdzić - mają różne terminy kwitnienia
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Jak kolorowo tu u Ciebie. W tym roku to chyba wszyscy mają jakieś kłopoty z trawnikami, u nas sporo łysinek po zimie się pokazało, pomału jakoś zarastają z dosiewek. U nas dzisiaj słoneczny ale zimny poranek, udanej niedzieli, i zazdroszczę tej botwinki 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Izo, z tym trawnikiem to taka foto sztuczka
Z boku wygląda nieźle, gorzej z góry
Jagódko. u mnie też sporo placków po kretach. Ja jednak nic nie dsiewam bo są różne mieszanki i potem robią się inne placki. Wiem bo mam dwa różne trawniki chociaż siałam 'tą samą' trawę. Wolę poczekać aż placki się zadarnią. To wcale nie trwa tak długo.
U mnie też chłodno ale nie pada no i najważniejsze nie wieje. chyba zaraz idziemy w las z kijami.
Miłego dnia
Jagódko. u mnie też sporo placków po kretach. Ja jednak nic nie dsiewam bo są różne mieszanki i potem robią się inne placki. Wiem bo mam dwa różne trawniki chociaż siałam 'tą samą' trawę. Wolę poczekać aż placki się zadarnią. To wcale nie trwa tak długo.
U mnie też chłodno ale nie pada no i najważniejsze nie wieje. chyba zaraz idziemy w las z kijami.
Miłego dnia
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
No to dzisiaj płacz i zgrzytanie zębów
Dzisiaj u mnie biało. A u nas miało nie być przymrozków. Coś bym tam przykryła. Aż boję się wyjść do ogrodu.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku 2
To nie fajnie,u mnie w mieście słonecznie ale chłodno ale rano o 6 szronu nie było.Ciekawe jak na Kaszubach?Czy coś niepokojącego zauważułaś u roślinek?/przez okno/
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Przez okno nie ale zaraz wychodzę.... i się zmierzę z rzeczywistością
Mam zamiar ruszyć z chemią na podagrycznik. Będę się bawić w miziainie każdego listka z osobna.
A wiecie że za 4 dni targi w renku
Trzeba będzie nadrabiać mrozowe straty 
A wiecie że za 4 dni targi w renku
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Może z Renku zahaczysz o mnie, co ?
I w końcu wykopiemy ten wilczomlecz.
U mnie o 6-ej były 2 stopnie. Nie zauważyłam przymrozku na trawie. Może nie było tak źle.
Ale jeszcze przed nami zimna Zośka.

I w końcu wykopiemy ten wilczomlecz.
U mnie o 6-ej były 2 stopnie. Nie zauważyłam przymrozku na trawie. Może nie było tak źle.
Ale jeszcze przed nami zimna Zośka.
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku 2
Oj nie zazdroszczę tej pogody. U nas całkiem przyjemnie i słonko przyświeca od samego rana.
Pgródek piekni się prezentuje i trawka również
-- poniedziałek, 14 maja 2012, 07:42 --
Oj nie zazdroszczę tej pogody. U nas całkiem przyjemnie i słonko przyświeca od samego rana.
Pgródek piekni się prezentuje i trawka również
Pgródek piekni się prezentuje i trawka również
-- poniedziałek, 14 maja 2012, 07:42 --
Oj nie zazdroszczę tej pogody. U nas całkiem przyjemnie i słonko przyświeca od samego rana.
Pgródek piekni się prezentuje i trawka również






