A ta żółciutka...
Wanda w podłożu i nie tylko
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Danusiu, to istna inwazja kwitnących Vand
I zgadnij jak ja się teraz czuję, chociaż aktualnie nie mam żadnej Vandy
I zgadnij jak ja się teraz czuję, chociaż aktualnie nie mam żadnej Vandy

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- Danutka55
- 1000p

- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Wandziu...wszystkich mam dwanaście,w tym jedenaście kupionych po kwitnieniu.U mnie ponawiały kwitnienia i okazało się,że mam aż cztery niebiesko-fioletowe w kratkę i dwie żółtopomarańczowe.Te ostatnie w miarę starzenia się kwiatów są bardziej pomarańczowe.
Anusska...dziękuję.
Madzik...tak...to jeszcze nie wszystkie.Kolejne też mają pędy kwiatowe,ale jeszcze małe i trochę czasu upłynie zanim zakwitną.Zauważyłam,że jak było upalnie to pędziki rosły w oczach.
Aniu...chociaż w swojej kolekcji nie posiadasz wand,to i tak do pięt ci nie dorastam.
Mambo...a jednak nie trzeba czekać kilku lat.Myślę,że dużym plusem jest nie odłączanie keiki dopóki nie zakwitnie.
Art...dziękuję.Nie pozostaje ci nic innego jak zafundować sobie wandę,a najlepiej kilka.
Anusska...dziękuję.
Madzik...tak...to jeszcze nie wszystkie.Kolejne też mają pędy kwiatowe,ale jeszcze małe i trochę czasu upłynie zanim zakwitną.Zauważyłam,że jak było upalnie to pędziki rosły w oczach.
Aniu...chociaż w swojej kolekcji nie posiadasz wand,to i tak do pięt ci nie dorastam.
Mambo...a jednak nie trzeba czekać kilku lat.Myślę,że dużym plusem jest nie odłączanie keiki dopóki nie zakwitnie.
Art...dziękuję.Nie pozostaje ci nic innego jak zafundować sobie wandę,a najlepiej kilka.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Bardzo bym się ucieszyła, gdyby zakwitła. Uwielbiam tą Vandę, jest cudowna, ma olbrzymie kwiaty (ostatnio jej urosły na 12-13 cm) i marzyłam o niej ponad 3 lata, zanim udało mi się ją spotkać. A jaka byłam szczęśliwa, gdy ją kupiłam. Gdy ujrzałam te Vandy na wystawie, to koło nich skakałam z radości, bo tyle lat czekałam. ale jej powtórne kwitnienie było o wiele piękniejsze niż to kupne. Miała bardzo intensywny, fioletowo-chabrowy kolor (przy moim kwitnieniu), który niestety na żadnym zdjęciu nie wychodził.danutastachurska1 pisze:Mariolko...dziękuję.
Dusiu...na pewno zakwitnie i twoja wanda.Moje już raz kwitły i po małym odpoczynku znów kwitną.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Danusiu, rewelacja!! Po prostu gały wychodzą! 
Gratuluję i zazdroszczę, bo też mnie bierze coraz bardziej na vandy. I powiem Ci że masz piękne kolorki kwiatów- dużo vand mi się nie podoba, ale te Twoje to naprawdę się udały. A kupione po kwitnieniu, no no... ciekawe jakie będa następne, bo chyba jeszcze nie wszystkie się odkryły?
Aha, mam ważne pytanie- ile par liści ma Twoje keiki vandy- to kwitnące?
Pytam, bo tez kupiłam ascocendę z keiczkiem, sporym już i mam cichą nadzieję, że moze też mnie uraczy takim widokiem
A gdybyś chciała poczytać o kolejnym przypadku nieudanej uprawy vandy w podłożu- zajrzyj do mnie (ostatnie 2-3 strony). Dobrze, że w ogóle to przeżyła ;)
Gratuluję piękności raz jeszcze, wywołałaś burzę na forum tymi pędami!!
Gratuluję i zazdroszczę, bo też mnie bierze coraz bardziej na vandy. I powiem Ci że masz piękne kolorki kwiatów- dużo vand mi się nie podoba, ale te Twoje to naprawdę się udały. A kupione po kwitnieniu, no no... ciekawe jakie będa następne, bo chyba jeszcze nie wszystkie się odkryły?
Aha, mam ważne pytanie- ile par liści ma Twoje keiki vandy- to kwitnące?
Pytam, bo tez kupiłam ascocendę z keiczkiem, sporym już i mam cichą nadzieję, że moze też mnie uraczy takim widokiem
A gdybyś chciała poczytać o kolejnym przypadku nieudanej uprawy vandy w podłożu- zajrzyj do mnie (ostatnie 2-3 strony). Dobrze, że w ogóle to przeżyła ;)
Gratuluję piękności raz jeszcze, wywołałaś burzę na forum tymi pędami!!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Danusiu, na ostatniej wystawie w W-wie już miałam wziąć Vandę
Ale u mnie zimą w oranżerii za chłodno jest
Jednak na następnej wystawie się skuszę - będzie rosła sobie w domu. To przez Ciebie
Ale u mnie zimą w oranżerii za chłodno jest
Jednak na następnej wystawie się skuszę - będzie rosła sobie w domu. To przez Ciebie
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
no i co mam napisać
napisze to samo co wszyscy vandy masz boskie ;:13 ;:13 ;:13 ;:13 ;:13 ;:13 ;:13
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;




