Witajcie, ta pogoda jest dobijająca. Mam nadzieję, że storczykom nie zaszkodzi.
Nic ciekawego się nie dzieje wśród moich storczyków, rosną sobie i tyle.
Nie pokazywałam jeszcze storczyka mojej mamy i jego mega wąsiska
Storczyk chyba się wykaraska z gnicia liścia, no i wydaje mi się, że rośnie mu listek.
Zdjęcie zrobione niestety jak kwiatki zaczynały już więdnąć
A to pęd jasnoróżowej mini. Strasznie niesforny, więc poddałam się i już nie próbuję go naprowadzać po mojemu. No i nie ma to jak nowy pęd, któremu od razu rośnie odbicie z boku
No i to samo dzieje się na pędziku multiflorki

Jej stary pęd dalej się przedłuża do tego ma odbicia z oczek, które odsłoniłam.
Będąc ostatnio u mamy zauważyłam pęd na Yellow Crowd, ale nie zrobiłam zdjęcia. Ciekawe jakie kwiatki tym razem będą. Reszta storczyków bez zmian, pędy rosną i jeszcze porosną trochę czasu.