Cudnie się u Ciebie zrobiło
Księżycowe rabatki u Adki
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Aduś, wspaniała kolekcja traw!!
Dostałam trzy w prezencie, dwie nie przetrwały zimy... W ogrodniczym teraz duży wybór, ale boję się kupować, bo nie chcę się znowu rozczarować...
Cudnie się u Ciebie zrobiło

Cudnie się u Ciebie zrobiło
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Różyczki zdrowo wyglądają, widoczek kolorowy i taki pewnie zostanie do zimy. Ja też mam mało czasu na działkę po pracy. A nieskończona w środku (malowanie łazienki). Dobrze, że Twoja altanka wystarczająca, to tak ze zdjęcia zagracona była i jak by mało używana. A taras to zupełnie zastępuje altankę. My po wyremontowaniu tzn. wymianie zadaszenia nad tarasem cały rok przebywamy na nim.
Cały rok stoi huśtawka ogrodowa, ława a w lecie też pufy. Pokój altanki praktycznie służy do przechowania pozostałych krzeseł i foteli. Kuchnia u nas ma osobne wejście, mała ale jest niezbędna ja tam dużo gotuję po pracy, w soboty i niedziele. Nie mam tak ładnie jak Ty zagospodarowanej działki ani tylu roślinek, u nas więcej jest trawnika. Pokaż zdjęcia z odnowionej altanki i tarasik, na pewno nas zachwyci jak cała reszta.
Cały rok stoi huśtawka ogrodowa, ława a w lecie też pufy. Pokój altanki praktycznie służy do przechowania pozostałych krzeseł i foteli. Kuchnia u nas ma osobne wejście, mała ale jest niezbędna ja tam dużo gotuję po pracy, w soboty i niedziele. Nie mam tak ładnie jak Ty zagospodarowanej działki ani tylu roślinek, u nas więcej jest trawnika. Pokaż zdjęcia z odnowionej altanki i tarasik, na pewno nas zachwyci jak cała reszta.
Pozdrawiam Krystyna
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Takie też mam, więc służę, jakby coada.kj pisze: Z astrami to właśnie tak jest, a później okaże się, że przydałyby się jeszcze niziutkie takie obwódkowe.![]()
Przesliczna języczka! Jeszcze takiej nie widziałam ...
A co to jest za nią, jakby niebieskawe - pod tym "czymś" na pieńku? Świecznica też urodziwa, a Baronesse chyba ładniejsza od Bonity ;)
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Księżycowe rabatki u Adki
No znowu to powiem....Twoja dzialka jest piękna Krysiu
rabata trawiasta jest cudowna...i już mi chyba wraca chęć do rewolucji na działce
bo mam pomysła....ale nie wiem czy uda mi się być twardym
I dziękuję za życzenia
rabata trawiasta jest cudowna...i już mi chyba wraca chęć do rewolucji na działce
bo mam pomysła....ale nie wiem czy uda mi się być twardym
I dziękuję za życzenia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ada , Twoja działka wygląda jakbyś ją uprawiała od lat
trawy masz ładnie rozrośnięte ,
moja rozplenica jeszcze nie kwitnie , czekam...bo ją bardzo lubię ...nawet bez kłosów fajnie wygląda ...

moja rozplenica jeszcze nie kwitnie , czekam...bo ją bardzo lubię ...nawet bez kłosów fajnie wygląda ...
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Witam wieczorkiem.
Mariolko. Znów piękne plany - chyba one już na przyszłą pięciolatkę
Monisiu. Witam po wywczasach i dziękuję.
Warto kilka traw mieć w ogrodzie, ale trzeba jednak mieć rozeznanie, które zimują w naszym klimacie. Ja jeszcze dwa lata temu mówiłam, że żadnych traw w ogrodzie poza trawnikiem, a później zobaczyłam późną jesienią i zimą zdjęcia szczególnie rozplenic i tak to się zaczęło.
Krysiu. Ja na szczęście już swoje wypracowałam, więc nie mam tego bólu. Moja altanka tak na dobrą sprawę jest dla mnie magazynem i pomieszczeniem, gdzie mam możliwość ewentualnie zrobić kawę lub herbatę. Gotować tu na pewno nie będę, choć mam kuchenkę gazową, ale to nie te warunki. Jak jest rodzina, w dodatku dzieci lub wnuki, to taka potrzeba istnieje, ja jej nie mam. Częściej jest robiony grill lub kociołek. Pokażę oczywiście altankę i tarasik, ale muszę skończyć malowanie. Część jest dopiero oskrobana z kilku warstw farby, część pomalowana, część dopiero czeka na swoją kolejkę, a jednej ściany w tej chwili jeszcze nie mogę robić, gdyż tam właśnie zalegają zbędne kawałki desek, kawałki cegieł i inne rupiecie z którymi jeszcze nie wiem co uda się zrobić czy też po prostu spalić, ale czekam na odpowiedni czas na działkach, tj. późną jesień. Nic mnie nie goni, powolutku i z tym się uporam.
Izuniu.
chatte napisała
Języczką bardzo chętnie się podzielę, gdyż przyrasta całkiem ładnie.
Za języczką kwitnie na niebiesko tojad bicolor, przypięty do kijka, gdyż wyciągnął się do słońca, a może jest jeszcze słabiutki, gdyż jest to wiosenny nabytek.
Baronesse chyba ładniejsza od Bonity, ale jeszcze nie wiem czy mi będzie w tym miejscu pasować, gdyż kwitnie pomiędzy różami rabatki żółto-pomarańczowej, ale ponieważ ma w sąsiedztwie różę Gebruder Grimm i Westerlanda, które też przebarwiając się mają w sobie trochę różu, to chyba nie będzie dużym dysonansem kolorystycznym, ale to się okaże dopiero w następnym roku jak trochę podrośnie i im dorówna, gdyż w tej chwili ma z 30 cm wysokości i już zakwitła. Już obcięłam jej kwiatki aby się zbytnio nie wysilała a lepiej się ukorzeniła.
Grzesiu. Dzięki.
Rabata trawiasta dopiero będzie ładna jak trawki jeszcze się rozrosną. Wreszcie słyszę w Twoim pisaniu dawnego Grzesia, gdyż ostatni twardziel mi się nie podobał.
Musisz tylko wyważyć odpowiednie proporcje, ale to przychodzi z wiekiem, a Tobie licznik też stuka. Dobrze, że się możemy tak na tym forum inspirować. Grunt to pomysł, a wykonanie może być rozciągnięte w czasie.
Marynko. dziękuję - fakt, że działka nie ma jeszcze roku, ale wiele roślin zostało tylko przeniesione, więc są spore, lecz trawki w większości są jednoroczne lub mają dopiero drugi sezon u mnie, ale widocznie im ta deszczowa pogoda i stanowisko odpowiadają. Też bardzo lubię rozplenice i mam już ich kilka odmian różnej wielkości. Też czekam aż wszystkie zakwitną.
Mariolko. Znów piękne plany - chyba one już na przyszłą pięciolatkę
Monisiu. Witam po wywczasach i dziękuję.
Krysiu. Ja na szczęście już swoje wypracowałam, więc nie mam tego bólu. Moja altanka tak na dobrą sprawę jest dla mnie magazynem i pomieszczeniem, gdzie mam możliwość ewentualnie zrobić kawę lub herbatę. Gotować tu na pewno nie będę, choć mam kuchenkę gazową, ale to nie te warunki. Jak jest rodzina, w dodatku dzieci lub wnuki, to taka potrzeba istnieje, ja jej nie mam. Częściej jest robiony grill lub kociołek. Pokażę oczywiście altankę i tarasik, ale muszę skończyć malowanie. Część jest dopiero oskrobana z kilku warstw farby, część pomalowana, część dopiero czeka na swoją kolejkę, a jednej ściany w tej chwili jeszcze nie mogę robić, gdyż tam właśnie zalegają zbędne kawałki desek, kawałki cegieł i inne rupiecie z którymi jeszcze nie wiem co uda się zrobić czy też po prostu spalić, ale czekam na odpowiedni czas na działkach, tj. późną jesień. Nic mnie nie goni, powolutku i z tym się uporam.
Izuniu.
chatte napisała
A no właśnie, a później okaże się, że jeszcze są w ciemniejszym kolorze itd, itp.ada.kj napisał(a):
Z astrami to właśnie tak jest, a później okaże się, że przydałyby się jeszcze niziutkie takie obwódkowe.
Takie też mam, więc służę, jakby coA pięknie pasują do niebieskich, bo są jaśniutkie, takie trochę lila
![]()
Języczką bardzo chętnie się podzielę, gdyż przyrasta całkiem ładnie.
Za języczką kwitnie na niebiesko tojad bicolor, przypięty do kijka, gdyż wyciągnął się do słońca, a może jest jeszcze słabiutki, gdyż jest to wiosenny nabytek.
Baronesse chyba ładniejsza od Bonity, ale jeszcze nie wiem czy mi będzie w tym miejscu pasować, gdyż kwitnie pomiędzy różami rabatki żółto-pomarańczowej, ale ponieważ ma w sąsiedztwie różę Gebruder Grimm i Westerlanda, które też przebarwiając się mają w sobie trochę różu, to chyba nie będzie dużym dysonansem kolorystycznym, ale to się okaże dopiero w następnym roku jak trochę podrośnie i im dorówna, gdyż w tej chwili ma z 30 cm wysokości i już zakwitła. Już obcięłam jej kwiatki aby się zbytnio nie wysilała a lepiej się ukorzeniła.
Grzesiu. Dzięki.
Musisz tylko wyważyć odpowiednie proporcje, ale to przychodzi z wiekiem, a Tobie licznik też stuka. Dobrze, że się możemy tak na tym forum inspirować. Grunt to pomysł, a wykonanie może być rozciągnięte w czasie.
Marynko. dziękuję - fakt, że działka nie ma jeszcze roku, ale wiele roślin zostało tylko przeniesione, więc są spore, lecz trawki w większości są jednoroczne lub mają dopiero drugi sezon u mnie, ale widocznie im ta deszczowa pogoda i stanowisko odpowiadają. Też bardzo lubię rozplenice i mam już ich kilka odmian różnej wielkości. Też czekam aż wszystkie zakwitną.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Kazmierz
- 200p

- Posty: 450
- Od: 14 mar 2010, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ja chcę na księżyc
jak tam są takie rabatki
i ścieżki już zieloniutkie
jednak ciężka praca popłaca
pozdrawiam
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, tojad bicolor lubi półcień. Ja mam duży krzaczor, rosnący w prawie całkowitym cieniu. Wcale mu to nie przeszkadza i kwitnie obficie i długo.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Piękne te rozplenice.
Moje oczywiście opóźnione
i jak na razie mają w nosie kwitnienie 
Moje oczywiście opóźnione
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Rozplenice w tym roku chyba nie zakwitną, tak mocno pomarzły,Teraz już odbiły, ale ba kwiaty już nie liczę. Krysiu, zazdroszczę tych pięknych drzew, jak nabyłam nową działkę, ale kompletna pustynia, kiedyś tam były warzywa...I tak podglądam układ rabatek bo bardzo mi się Twój podoba. 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, języczka i pluskwica wspaniale się prezentują
Z żółtych trawek znam trzcinę pospolitą 'Variegata', a teraz dostałem tatarak trawiasty 'Ogon'. Seledynowe źdźbła ma turzyca palmowa.
Z żółtych trawek znam trzcinę pospolitą 'Variegata', a teraz dostałem tatarak trawiasty 'Ogon'. Seledynowe źdźbła ma turzyca palmowa.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu trawki prześliczne, wspaniale prezentuje sie wypełniona nimi rabata....ja niestety nie mam na nie miejsca, ale z przyjemnością podziwiam w innych ogrodach....
Języczka cudo, takiej jeszcze nie widziałam
Języczka cudo, takiej jeszcze nie widziałam
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, nie musisz mieć wszystkich astrów, jak nie chcesz, ale te niebieskie ...
Języczkę chciałabym, oj chciała ... ale nie mam gdzie posadzić!
Mam już 2 i strasznie się męczę, żeby im zapewnić godziwe warunki, a one i tak nie są zadowolone
Dziękuję Ci jednak za gotowość podzielenia się ze mną
A mówiłam, że na tym forum strach coś pochwalić
Języczkę chciałabym, oj chciała ... ale nie mam gdzie posadzić!
Dziękuję Ci jednak za gotowość podzielenia się ze mną
A mówiłam, że na tym forum strach coś pochwalić
-
x-d-a
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu, dziękuję za gościnę i cieszę się, że mogłam dzisiaj podziwiać Twoją działeczkę :P
W porównaniu z tym, co widziałam rok temu...aż brakuje mi słów, żeby wyrazić swój zachwyt
Jest pięknie, kwitnąco, kolorowo; a wszystko zaprojektowane i posadzone 'z głową' :P
Gratuluję!
W porównaniu z tym, co widziałam rok temu...aż brakuje mi słów, żeby wyrazić swój zachwyt
Jest pięknie, kwitnąco, kolorowo; a wszystko zaprojektowane i posadzone 'z głową' :P
Gratuluję!
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Aduś, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Wyobraż sobie, że właśnie rozplenice nie przetrwały u mnie poprzedniej zimy...
Wyobraż sobie, że właśnie rozplenice nie przetrwały u mnie poprzedniej zimy...


