Mój różany ogród... cz.3
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój różany ogród... cz.3
Jej, Aniu, ale masz rarytasy!!! W przyszlym roku to naprawde strach tu bedzie wchodzic

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Piękne te róże... oj będzie co oglądać latem...
Ja czekam na moja ostatnią różyczkę... będzie za tydzień... w grudniu to ja jeszcze nigdy nic nie sadziłam...
Ja czekam na moja ostatnią różyczkę... będzie za tydzień... w grudniu to ja jeszcze nigdy nic nie sadziłam...
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój różany ogród... cz.3
Ale będzie oglądania w przyszłym roku...
Wchodzić,czy nie wchodzić do ogródka Ani, to będzie pytanie ...
ja miejsca już nie mam...;:96
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Mój różany ogród... cz.3
Gosieńko cieszę się ,,,nawet nie wiesz jakDeirde pisze:Bogusia - róże są i od poniedziałku będą wysyłane do właścicieli.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Witam dziewczynki - a ja tylko wzdycham do udanych zakupów różanych.
W ubiegłym roku na pięć róż kupionych, w opakowaniach miałam tylko dwie takie jakie chciałam.
W ubiegłym roku na pięć róż kupionych, w opakowaniach miałam tylko dwie takie jakie chciałam.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu,
wspaniałe zakupy!
a Grace
Ja też chciałabym wiedzieć, jak ty je upchniesz w ogrodzie?
A może ukrywasz jeszcze drugą działkę ?

wspaniałe zakupy!
Ja też chciałabym wiedzieć, jak ty je upchniesz w ogrodzie?
A może ukrywasz jeszcze drugą działkę ?
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu już nie mogę doczekać się czerwca
Muszę strasznie się starać by nie zachorować na kolejne krzewy róż.
Nie chcę zmieniać charakteru mojego ogródka ale pewnie gdzieś jeszcze poupycham jakieś ślicznotki... Twoje arystokratki Aniu strasznie mnie intrygują...
Oj jak będzie cudownie u Ciebie spacerować latem...
Muszę strasznie się starać by nie zachorować na kolejne krzewy róż.
Nie chcę zmieniać charakteru mojego ogródka ale pewnie gdzieś jeszcze poupycham jakieś ślicznotki... Twoje arystokratki Aniu strasznie mnie intrygują...
Oj jak będzie cudownie u Ciebie spacerować latem...
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Mój różany ogród... cz.3
Dla mnie Ania jest królowa róż. Bardzo chciałabym zobaczyć jej kwitnący różany ogród w realu
to takie moje marzenie senne 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13138
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Mój różany ogród... cz.3
ja wiem jedno Aniu masz furtkę do ogrodu z szyfrem który znamy, bo inaczej zmęczona byłabyś jej otwieraniem a wiesz już kolejka zachwyconych szykuje się spora, pozdrawiam masz i realizujesz dziewczyno piękne marzenia, tak trzymaj
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój różany ogród... cz.3
Śliczne krzaczki Aniu! Takie wypasione
Nie znam takich odmian , więc z niecierpliwością już czekam ich odsłonę w Twoim ogrodzie
Co do fotografowania ogrodu to rzeczywiście sąsiedzi podglądają, już sięo tym przekonałam
Co do fotografowania ogrodu to rzeczywiście sąsiedzi podglądają, już sięo tym przekonałam
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój różany ogród... cz.3
Nic dodać, nic ująć...
Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i jakoś przeczekać te kilka miesięcy...
Kurcze... aż siedem...
Ale potem to już będziemy podziwiać....
Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i jakoś przeczekać te kilka miesięcy...
Kurcze... aż siedem...
Ale potem to już będziemy podziwiać....
Re: Mój różany ogród... cz.3
Anula... czytałam u Comci o czosnku
chyba coś nie tak było wczoraj z nami
Dokładnie to samo zrobiłam
Dokładnie to samo zrobiłam
Re: Mój różany ogród... cz.3
Ania zakupy niecodzienne-mowa o rózycach.Spirit of Freedom ujęła mnie swoim puszystym środkiem,wra.zenie miękkości i koloru oczarowało mnie skutecznie
chyba wiesz co to oznacza?
Pozostałe rózyce tez piękne.Na mojej stronie zamieściłam Flamingo.Pytałąś czy choruje- jeśli piegi to choroba -to tak.Poza tym raczej u mnie bezproblemowa.
Pozostałe rózyce tez piękne.Na mojej stronie zamieściłam Flamingo.Pytałąś czy choruje- jeśli piegi to choroba -to tak.Poza tym raczej u mnie bezproblemowa.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka


