Skromny ogród Joli cz.4
- grzech77
- 200p

- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
No małe szanse abym dojechał do Ciebie na rowerze, wystarczy jak zerkniesz na "NK" i zobaczysz jak wyglądam po 30 km
, ale może uda mi się zrealizować plan na ten sezon i objechać w jeden dzień do Zakopca...
A do Włoch jadę ... późna pora na liczenie ale wyjeżdżam 16. sierpnia a wracam 8. września. Ale Ty wiesz, dlaczego tak długo bo ...
A dziś mają tam festyn z okazji ślimaków winniczków... a w tym roku się nie załapałem 
A do Włoch jadę ... późna pora na liczenie ale wyjeżdżam 16. sierpnia a wracam 8. września. Ale Ty wiesz, dlaczego tak długo bo ...
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
Grzechu - ja Ci wyślę wszystkie moje winniczki i będziesz mógł sobie zrobić prywatny festyngrzech77 pisze:... dziś mają tam festyn z okazji ślimaków winniczków... a w tym roku się nie załapałem
A jeśli będzie Ci brakowało towarzystwa do późnowieczornych pogaduch to furtka do mojego ogródka stoi otworem
- grzech77
- 200p

- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Przesympatyczne Dziewczyny... nie lubicie winniczków ? Ja mam ich od zatrzęsienia... mam do nich podejście jak do kreta. Mają swoje rewiry i tego się trzymamy od paru lat. Ja Wam mogę podesłać za to setki takich bezdomnych , czerwonawo-brązowych ... te się nie trzymają zasad. Więc 
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
Buuu
Grzechu, może te moje winniczki dobrze by się poczuły w tych Twoich rewirach?
U mnie za mało miejsca na wydzielanie takowych... zwłaszcza, że nasze (tzn. moje i ślimorów
) poglądy na to, co im wolno, a co nie, bardzo się rozmijają
No bo czemu one by tak nie skonsumowały śliwek, co to się od sąsiada ciągle przebijają?
A bezdomne... ślimax, wyrzutnia z łopatki... że o bardziej brutalnych metodach nie wspomnę
U mnie za mało miejsca na wydzielanie takowych... zwłaszcza, że nasze (tzn. moje i ślimorów
No bo czemu one by tak nie skonsumowały śliwek, co to się od sąsiada ciągle przebijają?
A bezdomne... ślimax, wyrzutnia z łopatki... że o bardziej brutalnych metodach nie wspomnę
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- grzech77
- 200p

- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Gosiu faktycznie ja mam sporo takich miejsc gdzie winniczki i inne ślimaki ze skorupą żyją sobie i cichutko wcinają chwasty a ja nie mam pojęcia, że tam są. Ale te bez skorup, których nawet jeże nie chcą jeść, są po prostu plagą. Moja mama się ich brzydzi więc zasypuje je solą... ja jestem mniej wrażliwy na ich wdzięki więc je zbieram do wiadra z wodą, lub dzielę na pół...
Jolu, udanego urlopu i tylko słonecznych dni ... do zobaczenia...
Jolu, udanego urlopu i tylko słonecznych dni ... do zobaczenia...
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.


