Choroby róż Cz.1
Re: Choroby róż
Raczej nie.Obstawiał bym modyfikację genetyczną.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Choroby róż
Wszedł przez płot i dziewczynie różę zmodyfikował?
A może te plamy od deszczu albo rosy?
A może te plamy od deszczu albo rosy?
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Choroby róż
Te plamki na kwiatach to zwykła szara pleśń o której pisaliśmy tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3125588
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Choroby róż
To chyba pojawiło się na mojej konwaliioliwka pisze:A nie będzie to antraknoza ?

http://imageshack.us/photo/my-images/43/1005377a.jpg/
Skoro to szara pleśń, postaram się zastosować do Twoich rad. Przynajmniej przesadzę te róże, na których mi bardziej zależy w inne miejsce. Po liściach widzę, że to raczej czarna plamistość, a nie szara pleśń, ale możliwe że to obie narazrose_marek pisze:Te plamki na kwiatach to zwykła szara pleśń o której pisaliśmy tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3125588

Ogólnie jakaś plaga chorób się u mnie pojawiła w tym roku, najbardziej ucierpiały czerwone róże, bo były blisko siebie, przez co wszystkie się zaraziły i zupełnie ogołociły z liści

Zauważyłam, że te plamki nie pojawają się przez deszcz i wilgoć- przecież przez ostatni tydzień było bardzo sucho, nie padało w ogóle. I nie umiem sobie wytłumaczyć z jakiego powodu się pojawiają. To musi być objaw czarnej plamistości, która występuje na liściach... Sama już nie wiem.
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroby róż
Czy plamki na liściach też są czerwone jak na płatkach? Czy może czarno-żółte, typowe dla plamistości.
Tak w ogóle to czarna plamistość atakuje liście, czasami pędy i owoce. Kwiatów raczej nie rusza.
Oczywiście może być i tak, że dopadła je jednocześnie plamistość i to coś na kwiatach
Tak w ogóle to czarna plamistość atakuje liście, czasami pędy i owoce. Kwiatów raczej nie rusza.
Oczywiście może być i tak, że dopadła je jednocześnie plamistość i to coś na kwiatach

- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Choroby róż
Właśnie, tak m się wydaje, że to dwie różne choroby.
Liście są w czarne kropki, lekko przyżółkłe co jest typowe dla plamistości, a płatki wyglądają tak jak na zdjęciu (teraz własciwie trochę gorzej). Plamki się powiększają.

Liście są w czarne kropki, lekko przyżółkłe co jest typowe dla plamistości, a płatki wyglądają tak jak na zdjęciu (teraz własciwie trochę gorzej). Plamki się powiększają.
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroby róż
Przeważa opinia, że o tej porze roku nie ma już sensu walczyć z plamistością za pomocą chemii.
Zostaje wyzbieranie i zniszczenie liści, a przeciwdziałać można od wczesnej wiosny, pryskając np. już w marcu Miedzianem.
Skoro na liściach nie ma czerwonych plamek, to pewnie nie ta choroba, o której pisałam wcześniej.
Zostaje wyzbieranie i zniszczenie liści, a przeciwdziałać można od wczesnej wiosny, pryskając np. już w marcu Miedzianem.
Skoro na liściach nie ma czerwonych plamek, to pewnie nie ta choroba, o której pisałam wcześniej.
Re: Choroby róż
ale nigdzie nie jest napisane że miedzian można stosować na rośliny ozdobne ( sadownicze , warzywa, leśne - modrzew ) - czy ktoś na stałe stosuje ten miedzian i czy faktycznie nie ma grzyba ?
duduś
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Choroby róż
Jak to nigdzie?
Wklejam fragment z ulotki:
MIEDZIAN 50 WP - Zastosowanie: kędzierzawość liści brzoskwiń, zaraza ziemniaka, mączniak rzekomy, zaraza ogniowa, brunatna zgnilizna drzew pestkowych, i inne.
Środek grzybobójczy w formie proszku do sporządzania zawiesiny wodnej o działaniu kontaktowym do stosowania zapobiegawczego w ochronie roślin rolniczych, sadowniczych, warzywnych i ozdobnych przed chorobami grzybowymi i bakteryjnymi oraz do odkażania parapetów i przejść na plantacjach roślin uprawianych pod osłonami.
Ja stosuję, pomaga.

Wklejam fragment z ulotki:
MIEDZIAN 50 WP - Zastosowanie: kędzierzawość liści brzoskwiń, zaraza ziemniaka, mączniak rzekomy, zaraza ogniowa, brunatna zgnilizna drzew pestkowych, i inne.
Środek grzybobójczy w formie proszku do sporządzania zawiesiny wodnej o działaniu kontaktowym do stosowania zapobiegawczego w ochronie roślin rolniczych, sadowniczych, warzywnych i ozdobnych przed chorobami grzybowymi i bakteryjnymi oraz do odkażania parapetów i przejść na plantacjach roślin uprawianych pod osłonami.
Ja stosuję, pomaga.
Re: Choroby róż
Miedzian a pewnie,że pomaga jako środek zapobiegawczy.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Choroby róż
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
Przędziorek ma wielkość 0,5 mm - to pod liściem to gąsienica.
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Choroby róż
Dziwna była ta gąsienica w takim razie
Jakoś w ogóle mi jej nie przypomina, ale cóż

Jakoś w ogóle mi jej nie przypomina, ale cóż

Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Re: Choroby róż
Co to jest takiego mszyca, a co sie dzieje z pedami rozy, cos rozsadza je od srodka. Sa to dwie rozne choroby?
Bylo to na czesci rozy i ta czesc wycialem, pozostale pedy wygladaja na zdrowe.
Bardzo prosze o rade i wskazowki czym to dziadostwo przed zima zwalczyc.
Zdjęcia niedostepne/K
Bylo to na czesci rozy i ta czesc wycialem, pozostale pedy wygladaja na zdrowe.
Bardzo prosze o rade i wskazowki czym to dziadostwo przed zima zwalczyc.
Zdjęcia niedostepne/K
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Choroby róż
To jest rak - te brązowe pędy przemarzły w zimie, a wiosną i latem na ranach wytworzył się grzyb. Wytnij wszystkie uszkodzone pędy, zasmaruj je maścią z dodatkiem środka przeciwgrzybowego, odkaź sekator. Wiosną musisz uważniej obserwować pędy podczas cięcia.