Ale najazdów łosi Ci nie życzę!!!!
Pochylony świat na piasku cz.1
Kubanki, to wielkie szczęście być tak blisko przyrody.W dzisiejszchy czasach to prawdziwy rarytas - na zapleczu własnego ogrodu mieć taki składzik żywcem z lasu wzięty.Oooo!, gdyby Ci się udało sfotografować taką wizytę, to byłyby nieocenione zdjęcia! Może własnie teraz zimą.
Ale najazdów łosi Ci nie życzę!!!!
Ale najazdów łosi Ci nie życzę!!!!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Igo, wysłałam Ci listę na priva. Zamówienie chcę wysłać najpóźniej do piątku, bo wysyłki są w kolejności zamówień.iga23 pisze:Aneczko pochwal się jakie hosty sobie zamawiasz, To może bym się dopisała do listy bo przy 3 sztukach tej samej jest taniej.
Nie mam płotu, ani nie chronię specjalnie roślin. Dotychczas nie miałam ich ulubionych gatunków. Ta zima może to zmienić. Być może nie odwiedzają mnie za często ze względu na psa. Moja suka jest w kojcu na dworze, w ciągu dnia lata luzem, więc może czują, że tu pies (spory bo to owczarek niemiecki) rządzi i dlatego nie podchodzą do ogrodu. Więcej będę wiedziała po tej zimie.maakita pisze:Aniu, a zabezpieczasz się jakoś przed zwierzętami? Ja mam ogrodzony teren a mimo to często odwiedzają mnie zające, a czasem nawet sarny (tylko na zostawię na chwilę bramę otwartą) i szkody z tego są potworne.
Skończyłam już ostatecznie kompletować zamówienie hostowe i zabieram się do planowania innych nasadzeń.
Wcześniej miałam już wybrane odmiany wrzosów i wrzośców, które zamierzam zakupić w styczniu/lutym i poprzesadzać z multidoniczek do zwykłych litrowych doniczek produkcyjnych.
Będę miała z tym kupę roboty, bo to będzie ok. 500 szt
Wygląda na to, że zima mi szybciej zleci niż myślałam
Wracając do innych nasadzeń, to zakochałam się w berberysach i wierna pozostaję jałowcom. Mam więc z czego wybierać.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Aniu wiem, że masz 'pojemny' ogród i kompletujesz listę roślin do przyszłych nasadzeń, może więc podpowiem Ci kilka roślin krzewiastych, które całkiem dobrze sobie radzą na uboższych glebach (nie wiem czy już je masz?). ;:228
Tu możesz sobie poczytac o każdej z nich
Physocarpus opulifolius (Pęcherznica kalinolistna)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=188
Forsythia x intermedia (Forsycja pośrednia)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3253
Cotinus coggygria (Perukowiec podolski)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=185
Potentilla fruticosa (Pięciornik krzewiasty)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=191
Tamarix ramosissima (Tamaryszek pięciopręcikowy)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=5500
Spiraea japonica (Tawuła japońska)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3281
Ribes aureum (Porzeczka złota)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3581
Może coś Ci z tego przypadnie do gustu
Tu możesz sobie poczytac o każdej z nich
Physocarpus opulifolius (Pęcherznica kalinolistna)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=188
Forsythia x intermedia (Forsycja pośrednia)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3253
Cotinus coggygria (Perukowiec podolski)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=185
Potentilla fruticosa (Pięciornik krzewiasty)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... wo&tid=191
Tamarix ramosissima (Tamaryszek pięciopręcikowy)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=5500
Spiraea japonica (Tawuła japońska)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3281
Ribes aureum (Porzeczka złota)
http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=3581
Może coś Ci z tego przypadnie do gustu
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Ellu, dziękuję bardzo, na pewno znajdzie się dla nich jakiś przytulny kącik. Serdecznie dzięki za załączone linki, pełen serwisEllaa pisze:Aniu wiem, że masz 'pojemny' ogród i kompletujesz listę roślin do przyszłych nasadzeń, może więc podpowiem Ci kilka roślin krzewiastych, które całkiem dobrze sobie radzą na uboższych glebach (nie wiem czy już je masz?). ;:228
To skorzystamy obieAve pisze:Jak Ania nie skorzysta, to na pewno przydadzą się mnie, te informacje
To dobrze, bo to oznacza, że będziesz mnie wiosną odwiedzać i dopingowaćtu.ja pisze:Widzę,że szykują się konkretne zakupy. W ilościach wręcz hurtowych. Oj będziesz miała co robić, będziesz miała. A efektu już teraz nie mogę się doczekać.
Igo, my się dogadamy co do szczegółów na priva, a avocado już dopisałam. Nie chce mi się kombinować co wykreślić, więc przez Ciebie przekroczyłam założoną przez siebie górną granicę liczby zamówionych host
A na spacerze w lesie znalazłam dziś 6 sosen czarnych ,więc będę miała skąd brać szyszki do ściółkowania. Te z moich zwyczajnych sosen szybciej się rozkładają, są mniejsze i nie takie ładne.
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Mam tylko nadzieję, że synek pozwoli na ogrodowe prace 
Dużo zaplanowałam, bo nie wiadomo, czy w przyszłym sezonie nie przyjdzie do pracy wracać. Poza tym chcę już cały ten piach wokół domu zagospodarować. Żeby to jakoś wyglądało i cieszyło oczy. Żeby z przyjemnością można było na tarasie posiedzieć i popodziwiać efekty pracy rąk własnych i nie tylko.
Takie marzenia...
Dużo zaplanowałam, bo nie wiadomo, czy w przyszłym sezonie nie przyjdzie do pracy wracać. Poza tym chcę już cały ten piach wokół domu zagospodarować. Żeby to jakoś wyglądało i cieszyło oczy. Żeby z przyjemnością można było na tarasie posiedzieć i popodziwiać efekty pracy rąk własnych i nie tylko.
Takie marzenia...
- rose_marek
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Aniu, napisałaś w moim ogrodzie:
ale krzaki wyglądają zdrowo. Też jak Ty sadzę z nasionek, niektóre przysłane z Polski (malinowe).
Dwa lata temu porównywałem własne z nasionek i z kilku szkółek, i te własne rosły o wiele
lepiej - myślę że w szkółki zatrzymują sadzonki chemicznie, by wydłużyć okres sprzedaży w sklepach.
Jakbym miał piaszczyste ziemie to nawiózł bym dużo obornika i zmieszał z tym piaskiem.
W ogródku warzywnym nie stosuję żadnego nawozu i żadnej chemi, oprócz kompostu wiosną,
albo obornika który mam pod ręką - w moim regionie obornik koński albo krowi jest najtańszy.
A tutaj na zdjęciu (na pierwszej stronie) widzę że wyszły. Może nie zawiązało się dużo pomidorów... zazdroszczę pomidorów, mi w tym roku nie wyszły, to była pierwsza próba i zakończyła się niepowodzeniem.
Chyba się zniechęcę. Pomidory uprawiasz z nasionek czy z gotowej rozsady?
ale krzaki wyglądają zdrowo. Też jak Ty sadzę z nasionek, niektóre przysłane z Polski (malinowe).
Dwa lata temu porównywałem własne z nasionek i z kilku szkółek, i te własne rosły o wiele
lepiej - myślę że w szkółki zatrzymują sadzonki chemicznie, by wydłużyć okres sprzedaży w sklepach.
Jakbym miał piaszczyste ziemie to nawiózł bym dużo obornika i zmieszał z tym piaskiem.
W ogródku warzywnym nie stosuję żadnego nawozu i żadnej chemi, oprócz kompostu wiosną,
albo obornika który mam pod ręką - w moim regionie obornik koński albo krowi jest najtańszy.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Te pomidory na zdjęciu na pierwszej stronie tak wyglądały na początku dojrzewania owoców. Niestety wkrótce potem wdała się zaraza ziemniaczana i wszystko się zmarnowało. Akurat byłam 3 dni w szpitalu i jak wróciłam, było praktycznie po wszystkim, większość owoców porażona. Te parę sztuk, które się uchowały zjadłam z apetytem, były bardzo smaczne i z tego powodu pewnie jeszcze podejmę próbę. Myślę, że Twoje zbiory są nie do doścignięcia, chyba jakiś wyjątkowo sprzyjający klimat, no i oczywiście ręka ogrodnika.rose_marek pisze:Aniu, napisałaś w moim ogrodzie:A tutaj na zdjęciu (na pierwszej stronie) widzę że wyszły. Może nie zawiązało się dużo pomidorów... zazdroszczę pomidorów, mi w tym roku nie wyszły, to była pierwsza próba i zakończyła się niepowodzeniem.
Chyba się zniechęcę. Pomidory uprawiasz z nasionek czy z gotowej rozsady?
ale krzaki wyglądają zdrowo. Też jak Ty sadzę z nasionek, niektóre przysłane z Polski (malinowe).
Dwa lata temu porównywałem własne z nasionek i z kilku szkółek, i te własne rosły o wiele
lepiej - myślę że w szkółki zatrzymują sadzonki chemicznie, by wydłużyć okres sprzedaży w sklepach.
Jakbym miał piaszczyste ziemie to nawiózł bym dużo obornika i zmieszał z tym piaskiem.
W ogródku warzywnym nie stosuję żadnego nawozu i żadnej chemi, oprócz kompostu wiosną,
albo obornika który mam pod ręką - w moim regionie obornik koński albo krowi jest najtańszy.


