Mój kawałek świata - iwa27 - 1 cz.

[iga23]

Jak będziecie jechać do Goczałkowic to proszę mnie poinformować, bo ja na pewno jadę w góry, ale jeszcze nie mam terminu.Pewnie to będzie wrzesień, chciałabym kogoś odwiedzić w urlopie.

[AniaDS]

Iwuś, pięknie, wszystko mi się podoba, i wrzosy i hortensje i żurawki.
Zwłaszcza żurawki, bardzo wpadła mi w oko ich rabatka

[iwa27]

Super Musimy się zgadć - jak tylko bedziesz znała termin urlopu - daj znać

[gohna]

Iwa, świetnie to wszystko wygląda . Rozumiem, że doła zasypałaś świeżą ziemią
rabatka żurawkowa uwodzi swoim pięknem . Super

[iwa27]

Dzięki, dzięki, dzięki

Dziś jestem w dużo lepszym humorze. Cały dzień pracowałam w ogrodzie bo zgodnie z kalendarzem Joli - dziś ostatni dobry dzień na sadzenie itp. Posadziłam więc irgę szczepioną na pniu, zrobiłam nową rabatkę, ktora będzie służyć jako oddział intensywnej terapii dla roślinek, którym coś , gdzieś nie spasuje. Ziemię wymieszałam z torfem i piaskiem i mam nadzieję, że będzie dobrze. Najwięcej roboty to miałam z ratowaniem dżdżownic jak przekopywałam ziemię Udało mi się dziś żadnej nie przeciąc na pół - mnisi tybetańscy byli by ze mnie dumni Potem przesadziłam tojeść z miejsca pod płotem na obrzeże tego niby oczka wodnego - przeczytałam bowiem, że świertnie się nadaje do porastania brzegów oczek wodnych - a przede wszystkim, żaden sąsiad nie będzie mi marudził, że mu zarośnie ogród

No to idę na spacer

[Grzesik]

Podpatruję sobie skrycie i widzę, że forum wywarło ogromny wpływ na tworzenie Twojego ogrodu ;) Ale wszyscy ulegamy pozytywnym wibracjom

[iwa27]

Grzesiu miło, że wpadłeś. Ja także bywam często u ciebie, ale tam ciężko włączyć się do dyskusji Tworzycie niesamowitą, zgraną paczkę fajnych ludzi

[gorzata76]

Zgodnie z zapowiedzią - jestem
Widzę, że i Ciebie dopadła żurawkowa choroba - piękne żurawkowisko...
Pozytywnie zazdroszczę miejsca na nasadzenia... może kiedyś będzie mi dane... tylko niech się koniunktura poprawi
I pocieszę Cię, że ja też nie szaleję z diagnozowaniem swojego ogródka: że mam piach, to wiem... nie da się nie zauważyć... ma to swoje minusy... ale nie łamię szpadli
Rabatę kwaśnolubną podsypuję nawozem do takowych, resztę azofoską lub innym uniwersalnym... na "warzenie" naturalnych specyfików nie ma szans... za blisko okien
Do nasadzeń podsypuję tylko ziemią z worka...
I tak też można...
Byle nie dać się zwariować, bo wtedy będziesz miała stres zamiast uciechy

Zlinczują mnie?

[iwa27]

Witaj Gorzatko. Przydreptałaś do mnie jak przewracałm się na drugi bok, dlatego nie mogłam cię serdecznie przywitać

Myślę, że większość cię nie zlinczuje Doszłam do wniosku, że będę robić tak jak ty i cieszyć się tym co robię

[iga23]

I bardzo dobrze, bo ogród jest dla nas ,a nie my dla ogrodu.

Ma nas cieszyć każdym swoim kwiatkiem, a ze nie jest jak z żurnala - sorki.To jest nasz ogród i nam ma być w nim dobrze.

[AniaDS]

Witaj Gorzatko. Przydreptałaś do mnie jak przewracałm się na drugi bok, dlatego nie mogłam cię serdecznie przywitać

Myślę, że większość cię nie zlinczuje Doszłam do wniosku, że będę robić tak jak ty i cieszyć się tym co robię

no...
to w końcu ogród ma być dla nas a nie my dla ogrodu

[grazynarosa22]

Dzięki, dzięki, dzięki

Dziś jestem w dużo lepszym humorze. Cały dzień pracowałam w ogrodzie bo zgodnie z kalendarzem Joli - dziś ostatni dobry dzień na sadzenie itp. Posadziłam więc irgę szczepioną na pniu, zrobiłam nową rabatkę, ktora będzie służyć jako oddział intensywnej terapii dla roślinek, którym coś , gdzieś nie spasuje. Ziemię wymieszałam z torfem i piaskiem i mam nadzieję, że będzie dobrze. Najwięcej roboty to miałam z ratowaniem dżdżownic jak przekopywałam ziemię Udało mi się dziś żadnej nie przeciąc na pół - mnisi tybetańscy byli by ze mnie dumni Potem przesadziłam tojeść z miejsca pod płotem na obrzeże tego niby oczka wodnego - przeczytałam bowiem, że świertnie się nadaje do porastania brzegów oczek wodnych - a przede wszystkim, żaden sąsiad nie będzie mi marudził, że mu zarośnie ogród

No to idę na spacer

patrzyłam na ten kalendarz.....dziś może przyjdzie mi paczka i kiedy ja mam teraz posadzić jak przez tydzień nie widzę takiego dnia

[iwa27]

Witaj Grażynko. Według kalendarza ksiezcowego to dopiero 21 jest odpowiednim dniem na sadzenie, ale przeciez nie mozesz czekac tyle dni. Chyba, ze na razie wsadzisz je do doniczek a 21 w docelowe miejsce. Spytaj Jolki Graj

Pisze bez polskich znakow bo znowu cos wcisnelam i z jest w miejscu y a y w miejscu z a polskich nie ma wcale Musialabym zrestartowac kompa, a szkoda mi na to czasu. Zapowiada sie ladny dzien + no to do roboty

[AniaDS]

mnie się też tak czasem dzieje z klawiaturą

ja tam nigdy nie patrzyłam kiedy się sadzi a kiedy nie...
zresztą ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i ledwo coś dostanę czy kupię to zaraz jest w gruncie

[gorzata76]

Kobitki - pasek zadań, po prawej jest na nim taka klawiaturka - kliknąć na nią i fajeczka przy Polski programisty... tak mnie nauczył mój dziesięciolatek - u mnie działa ... a czemu się przestawia? Coś tam niechcący zahaczamy przy pisaniu, ale co?

I cieszę się z tego, że jest nas więcej - tych nieortodoksyjnych

Aniu - u mnie też: rach - ciach i już na miejsce...