HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników

artam · Post » 11 lut 2009, o 22:56

Nawiązując do wypowiedzi Tomasza, chcę pochwalić smilingface, w tamty roku zamówiłam u niego kilka host i jednej z tych kilku nie dostałam, właśnie z powodu stwierdzonego nań HVX i to się nazywa dobry sprzedawca!
A skoro mowa o laboratorium pana Foszczki, to ja wciąż nie dostałam żadnej odpowiedzi na swego maila, a byłabym zainteresowana, ze wczesniejszych postów pamiętam, że oni głównie nastawiają się na sprzedaż hurtową i ze skromnymi detalistami nie bardzo chcą mieć do czynienia, ale skoro Paco zawarł jakąś bliższą znajomość z panem Foszczką, to może załatwiłby nam, forumowiczom jakąś ofertę i odstępstwo od reguły "hurtownicy tak, detaliści nie"?

Taka mała sugestia, myślę,że sporo z nas zachowałoby dozgonną wdzięczność dla obu Panów

rm27 · Post » 12 lut 2009, o 08:27

Witam. Jaka hosta od smilingface była zarażona?. Też u niego trochę w ubiegłym roku kupiłem to ewentualnie odseparują tę podejrzaną od reszty.

mariasen · Post » 12 lut 2009, o 08:49

Badałam Striptease i była trafiona.

Tomasz II · Post » 12 lut 2009, o 09:06

Striptease nawet teraz w laboratorium Foszczki była trafiona

Więc zgodnie za Pidżamą, odradzamy jej kupno w ciągu kilku lat. Podejrzane są te, które wymienił paco. Strona 26 w tym temacie, i zaznaczył je czerwonym kolorem.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=322

Przez wzgląd na 12 wirusów, jakoś nie wierzę, że laboratoria stać będzie na przebadanie wszystkiego i na wszystko. na to nie stać nawet producentów, specjalistów ;( To nie brzmi optymistycznie

Nadzieja w tym, że HVX jest najgorszy...( o czym my w ogóle już gadamy )

Moja Prairie Magic nie była tutaj dzielona, wydaje mi się,ze dostałem już taki egzemplarz. Była badana. Jest wolna od HVX...ale nie jest to też mozaika tabaczna, nie jest to mozaika gęsiówki. tak więc jakiś jeden z 12 wirusów. Tylko jaki?

Na nicienie idealne są aksamitki - sprawdzone. Można je w ten sposób wykurzyć w ciągu jednego sezonu, żywotność nicieni nie jest na szczęście długa. Występują punktowo.
Doradzam więc kupić wór nasion tych wdzięcznych roślinek i przez jeden sezon pobawić się w aksamitkowy łan

artam · Post » 12 lut 2009, o 09:49

Odpowiadam Romkowi - Night before Christmas, ale smilingface jej nie wysyłał i informował właśnie dlaczego.

Tomasz II · Post » 12 lut 2009, o 09:56

Och tak, czytam z raportów światowych, że Night B CH jest wysoko na liście zainfekowanych, ale to raporty ze ... Stanów.
Ale...o Scooterze dowiedziałem się też z tego źródła i potwierdziło się w Europie. Ba, nawet u mnie w ogródku:) I to jest siłą komunikacji netowej

paco · Post » 12 lut 2009, o 10:13

artam pisze:Nawiązując do wypowiedzi Tomasza, chcę pochwalić smilingface, w tamty roku zamówiłam u niego kilka host i jednej z tych kilku nie dostałam, właśnie z powodu stwierdzonego nań HVX i to się nazywa dobry sprzedawca!
A skoro mowa o laboratorium pana Foszczki, to ja wciąż nie dostałam żadnej odpowiedzi na swego maila, a byłabym zainteresowana, ze wczesniejszych postów pamiętam, że oni głównie nastawiają się na sprzedaż hurtową i ze skromnymi detalistami nie bardzo chcą mieć do czynienia, ale skoro Paco zawarł jakąś bliższą znajomość z panem Foszczką, to może załatwiłby nam, forumowiczom jakąś ofertę i odstępstwo od reguły "hurtownicy tak, detaliści nie"? Taka mała sugestia, myślę,że sporo z nas zachowałoby dozgonną wdzięczność dla obu Panów

Pan Foszczka posiada jedynie laboratorium kultur tkankowych:
http://www.gerbera.com.pl/docs/index.php

Sprzedaż indywidualna jest w praktyce nie możliwa - rosliny z laboratorium muszą urosnąć.
Być może w przyszlości w jakieś inwestycje (szklarnie, teren........) Pan Foszczka zinwestuje, ale.... hosty to nie jest podstawowy asortymen w jego produkcji i sprzedaż indywidualna, to dla takiej firmy żaden interes.

rm27 · Post » 12 lut 2009, o 21:41

artam pisze:Odpowiadam Romkowi - Night before Christmas, ale smilingface jej nie wysyłał i informował właśnie dlaczego.

Dzięki. Twoje wyjaśnienie uspokoiło mnie trochę. U "smilinfaca" jej nie kupowałem tylko w "Zielonych progach" w 2007 r. Rośnie mi dość dobrze. Śladu wirusa nie było widać.

Tomasz II · Post » 13 lut 2009, o 08:37

Night Before Christmas została zainfekowana w USA, w Europie nie było tego przypadku. Ale jak widać dotarł i tu (niezbadane są źrodła transportów...), oznacza to,ze pewne miejsca namnażające tę odmianę miały ją czystą. Można więc trafić na niezainfekowana. Jednak jej kupno odradzam na kilak sezonów.

Zastanawiam nad swoją, mam ją 5 lat, chyba jest zdrowa, bo przebarwień nigdy nie miała, a na tej odmianie infekcja objawia się dość wcześnie.

HannaCS · Post » 27 lut 2009, o 16:59

PUMKA pisze:Tak w kazdym razie był opisany....

Zdradzcie mi proszę gdzie kupujecie hosty ?
Ja w zeszłym roku nabyłam pare na Allegro - zobaczymy -sadzonki były ładne i mocne....

Bardzo polecane źródło wszelakich nasion, cebul i kłączy jest poniżej

http://www.pnos.pl/?d=of&c=byl&g=16

Ja osobiście już tam pukałam bo nie mam daleko ale jeżeli chodzi o HOSTY to w marcu mają mieć kłącza świeżutkie

na pewno tam kupię kilka....nascie sztuk
pozdrawiam
;:8

Tomasz II · Post » 27 lut 2009, o 17:59

No czy wy czytacie moje apele? Toż właśnie ta firma wypuściła w roku ubiegłym największą ilość host z HVX!
Nie raczyli odpowiedzieć mi na kilka mailów, które grzecznościowo wysyłałem.
Nie ugięli się nawet przed autorytetami!
Broń Boże ta firma w hostach!!!!

W dodatku mają te same hosty co w roku ubiegłym i z nich tylko ZOUNDS była zdrowa. Żadna z tych kapersów nie była ta odmianą, którą sprzedawali!
W Twilight siedziały porażone Summer Breeze
w Striptease siedziało coś zwykłego niebieskiego porażonego
w Emerald Tiarze siedziały lakeside Cha cha porażone
Wide Brim sie zgadzała- porażona
On Stage porazone silnie, Bog jeden wie co to za odmiana z tego wylazła
September Sun sie zgadzała, porażona
w Brim Cup siedziały porażone Twilight
Zounds sie zgadzała i jako jedyna nie porażona

Kolega kupił jeszcze MINUTEMAN, też wyraźnie porażona HVX

więcej nie kupowałem wiec nie wiem, ale czy 8:1 to jeszcze nie wystarcza?

paco · Post » 27 lut 2009, o 19:23

HannaCS pisze: Bardzo polecane źródło wszelakich nasion, cebul i kłączy jest poniżej
http://www.pnos.pl/?d=of&c=byl&g=16

Hanna CS – Jak możesz przeczytać powyżej wypowiedź Tomasza – podane przez Ciebie źródło należałoby raczej określić jako źródło ze wszech miar niepolecane.

Muszę stanowczo poprzeć Tomasza

– jeśli gdzieś kupujemy jakikolwiek towar to zazwyczaj czytamy opinie o firmie, o towarze, o sprzedawcy i dopiero gdy opinie są pozytywne kupujemy towar.
Podobnie musi być przy kupowaniu host – jeśli firma rozprowadza zarażone rośliny, nie reaguje na uwagi klientów mówiących im o tym, że jej towar jest bezwartościowy, (a wręcz stanowi zagrożenie dla wszystkich host w Polsce) taką firmę należy skreślić z listy zakupowej.
Musimy wszyscy przeciwdziałać takiemu postępowaniu sprzedawców, którzy uważają się za bezkarnych.
W Polsce już część producentów i sprzedawców zrozumiała problem HVX i podjęli działania, aby zapewnić nam zdrowe rośliny – jedynie takich należy promować kupowaniem u nich roślin.

Musimy podjąć stanowcze dziłanie, czyli omijać przy zakupach host niesolidne firmy, to zmusi je do zmiany postepowania i nie myślenie jedynie o zyskach, ale o zyskach z równoczesnym zapewnieniem klientom tego, co od nich wymagamy – zdrowych roślin.

Tomasz II · Post » 27 lut 2009, o 19:38

Hanko, nie zrozum źle, to nie jest atak tylko zwyczajna troska prawdziwych miłośników host i ostrzeżenia przed najgroźniejszym wirusem funkii, z którego te rośliny się nie wyleczą, wręcz przeciwnie, można tym zarazić w szybki sposób cala swoją kolekcję. Rozumiemy,że jesteś jeszcze nieświadoma problemu. Bardzo Cię proszę, poczytaj sobie dokładnie temat Hosta wirus - HVX .:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=13543

Widziałem dzisiaj w sklepie klaczą fortunei AUREOMARGINATY , undulaty Mediovariegaty i jakiejś zielone( prawdopodobnie plantaginei, bo miała białe kwiaty) One wszystkie były z PNOS.

Nie znaczy to,żeby nie kupować kłączy, bulw innych roślin, ale host stanowczo nie. Unikajcie również kupna hosta w firmie WIŚNIEWSKI, a także wszelkich "PRODUCT OF hOLLAND" w marketach. I tych, które masowo sprzedaje się teraz na Allegro w cenie 3,5-4 zl. One wszystkie maja swój rodowód w zarażalniach holenderskich.

HannaCS · Post » 27 lut 2009, o 20:13

No to ładne kwiatki tu widzę...
a to gdzieś tu na tym forum jesienią wyczytałam jak sie naród zachwycał tym źródłem dlatego tam polazłam mimo, że zdecydowanie wole zakupy na allegro...
no to niezły czad wyszedł... kiszka jak się patrzy

ale jednak dobrze, że czasem człowiek chwilę znajdzie na zaglądanie na forum...
no to już tam nie pojade
dzięki ogromne wszystkim.

Tomasz II · Post » 27 lut 2009, o 20:17

Przyczyna wszelkich nieszczęść to brak wiedzy- tak ktoś stwierdził już 3 tys. lat temu. Jakże aktualne ;)

Przez swoje głupie myślenie "wirus jest w USA" musiałem wydać w roku ubiegłym fortunę na testy. Nie zatrzymamy HVX, ale u siebie możemy go nie mieć .