Miałam chęć na Herzogin Ch ,ale jak zobaczyłam piegi to się odkochałam chyba,mam juz kilka takich np Cesar,cały w kropkach po deszczu
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza ale portrety wow
Cudne wszystkie
Garden of R niesamowity ma kolorek mniam
Miałam chęć na Herzogin Ch ,ale jak zobaczyłam piegi to się odkochałam chyba,mam juz kilka takich np Cesar,cały w kropkach po deszczu
Miałam chęć na Herzogin Ch ,ale jak zobaczyłam piegi to się odkochałam chyba,mam juz kilka takich np Cesar,cały w kropkach po deszczu
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu a co to za sposób na jukę? Zdradzisz? Moje w tym roku mają co prawda po kilka pędów kwiatowych, ale jedna dość długo kazała na siebie czekać
Portrety róż piękne, jak zwykle zresztą 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ale piękne róże. I wszystkie w moich ulubionych kolorach
Nieźle popadało, co nie?
Nieźle popadało, co nie?
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuza dałaś po oczach portretami różanymi.
Cudne to zdjęcie różanki z lawendą.
Jaka lilia się szykuje, będziesz z drabiny fotografować.
Beverly obejrzałam i rzeczywiście podobna do mojej niby Camelot. Pozdrawiam słonecznie. 
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Herzogin Christiane już od dłuższego czasu obserwuje
ale nie mam pomysłu gdzie bym mogła ją ulokowac
piękne różyczki Zuzka
piękne różyczki Zuzka
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Och jakie piękne róze
Moją uwagę zwrócił dereń, cudny
to piękne drzewko
super kwitnie
mam 4 kwitnące i uwielbiam je 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Też bym sobie tak posiedziała z mrożoną kawą.
Ale cudowne ujęcia, kwiaty oszałamiające i cudowne, kocham takie spacery.
Ale cudowne ujęcia, kwiaty oszałamiające i cudowne, kocham takie spacery.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu moja dalia już pokazała kolorek
śliczny dereń, mój chyba nie przeżył przesadzania z doniczki do ziemi 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Różyczki!!!
Same cudeńka!

Same cudeńka!
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Ale miałam zaległości... Masz piękny ogród, już wydoroślał no i cudowne róże, zakochałam się w Herzogin Christiana - cudowna...
Zaraziłaś mnie tym jaśminowcem Variegata i musiałam sobie takiego sprawić - może za kilka lat będzie tak okazały jak Twój
Zaraziłaś mnie tym jaśminowcem Variegata i musiałam sobie takiego sprawić - może za kilka lat będzie tak okazały jak Twój
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuziu, nadgoniłam wszystkie zaległości i nie wiem od czego zacząć, bo już na samym początku powaliły mnie odmiany i ilość tulipanów, pięknie kwitnąca magnolia, szpaler rh, hosty i oczywiście ten "potwór". Masz pięknie skomponowane rabatki i ładnie wyeksponowane roślinki , taki ład i porządek, że aż pozazdrościć, róże cudowne i ta pelargonia, widziałam mnóstwo najróżniejszych, w tym również angielek, ale takiej nigdy znasz może jej nazwę?
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Pufff jak gorąco, ufff jak gorąco... wers z lokomotywy Tuwima najlepiej obrazuje obecną pogodę. A jutro ma być jeszcze gorzej. Jak tak dalej będzie, to kaktusy tylko przetrwają
.
Wczoraj podlewałam różyce... gnojówką z obornika kurzego
, Żebym wiedziała wcześniej jakie wrażenia mnie czekają, to chyba bym się na taki zabieg nie zdecydowała
I nie mówię tutaj tylko o wrażeniach zapachowych, ale wielkich, upasionych zielonych muchach które tłumnie do rzeczonego roztworu waliły jak pszczoły do miodu, a w podziękowaniu zostawiały białe, upasione larwy. Błłłe, ohyda. Jednak pozostanę przy sypaniu obornika granulowanego, dziękuję za takie atrakcje 
Mam nadzieję że chociaż różyce docenią moje poświęcenie...
---------------
Aniu-Annes 77, portrety różane są piękne, bo modelki są piękne
Herzogin faktycznie deszczu nie lubi, nie chce się też przez niego otwierać. I tak jak kropki mi nie przeszkadzają, to niechęć otwierania kwiatu jest już bardziej wkurzająca. Za to teraz przy upałach może się zrewanżuje 

Małgosiu, żaden sposób, po prostu wycinam przekwitłe kwiatostany jukki a nie wyrywam.
Powolutku pokazują się pierwsze kwiaty, niedługo będzie spektakl 11 kwitnących pałąków, będę focić


Sylwia, oj padało padało
Za to teraz Afryka do nas zawitała 

Sonia, u Ciebie tez taka patelnia jak u mnie? Pfffeee to nie do wytrzymania
Za to lawendzie to bardzo pasuje, a wcale a wcale jej nie podlewam. Taki kolos już urósł, zasłonił całą the fairy ze środka


Anita, Herzogin Christiane najlepiej... pod dach
Nie lubi pannica deszczu. Inne lepiej ulewy przetrwały, taka np. Pastella to cudo nad cudy. Z Garden of Roses to objawienie tego sezonu 

Karolcia, derenia też uwielbiam. Wiem że masz cztery, zawsze podglądam u Ciebie ich kwitnienia


Kasia, oj mrożona kawa teraz jest baaaardzo pożądana
Nawet nie myślę o piciu gorącej
Hosty pokazują pierwsze kwiatostany, nie lubię

Iwonka, no to wygrałaś
moja najbardziej wyrywna dalia wciąż w pąku

Lucynko, róże muszą się podobać, wszak to królowe ogrodów
Floksy już w blokach startowych do kwitnięcia

Justyna, jaśminowiec dość szybko przyrasta. Za trzy lata będziesz już miała spore krzaczysko
Ja za to niedawno sadziłam świecznicę. Chyba się przyjęła

Ilona, witaj z powrotem
Niestety nie znam dokładnej nazwy tej pelargonii. Kupuję ją tylko pod nazwą angielska
Teraz ma przerwę w kwitnieniu, ale już szykuje nowe pączki.
Pączki też szykuje po raz pierwszy u mnie hortensja Annabelle. W zeszłym roku szła w korzeń, a w tym czekam już na spektakl


I jeszcze kilka takich-tamów





A tak wygląda mój Artemis, trochę słabiej niż Wasze co nie?

Charming piano wciąż każe na siebie czekać

A na jesień będzie naleweczka z... czarnego bzu
Tym razem z owoców

Kochani trzymajcie się ciepło ale w cieniu, bo jutro będzie baaardzo zimno


. Wczoraj podlewałam różyce... gnojówką z obornika kurzego

Mam nadzieję że chociaż różyce docenią moje poświęcenie...

---------------
Aniu-Annes 77, portrety różane są piękne, bo modelki są piękne


Małgosiu, żaden sposób, po prostu wycinam przekwitłe kwiatostany jukki a nie wyrywam.
Powolutku pokazują się pierwsze kwiaty, niedługo będzie spektakl 11 kwitnących pałąków, będę focić



Sylwia, oj padało padało
Za to teraz Afryka do nas zawitała 

Sonia, u Ciebie tez taka patelnia jak u mnie? Pfffeee to nie do wytrzymania


Anita, Herzogin Christiane najlepiej... pod dach


Karolcia, derenia też uwielbiam. Wiem że masz cztery, zawsze podglądam u Ciebie ich kwitnienia


Kasia, oj mrożona kawa teraz jest baaaardzo pożądana
Nawet nie myślę o piciu gorącej Hosty pokazują pierwsze kwiatostany, nie lubię

Iwonka, no to wygrałaś
moja najbardziej wyrywna dalia wciąż w pąku
Lucynko, róże muszą się podobać, wszak to królowe ogrodów

Floksy już w blokach startowych do kwitnięcia

Justyna, jaśminowiec dość szybko przyrasta. Za trzy lata będziesz już miała spore krzaczysko

Ja za to niedawno sadziłam świecznicę. Chyba się przyjęła

Ilona, witaj z powrotem
Teraz ma przerwę w kwitnieniu, ale już szykuje nowe pączki.
Pączki też szykuje po raz pierwszy u mnie hortensja Annabelle. W zeszłym roku szła w korzeń, a w tym czekam już na spektakl


I jeszcze kilka takich-tamów





A tak wygląda mój Artemis, trochę słabiej niż Wasze co nie?

Charming piano wciąż każe na siebie czekać

A na jesień będzie naleweczka z... czarnego bzu

Kochani trzymajcie się ciepło ale w cieniu, bo jutro będzie baaardzo zimno

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuz a kiedy sadziłaś swoje The Fairy? Może nie wywalaj tej lawendy do przyszłego sezonu, co? Jak Wróżki w tym sezonie sadzone, to urosną i to sporo. Wylezą na pewno ponad lawendę. A ona jest piękna! Proszę nie eksmituj.
Normalnie papę rozdziawiałam na widok zapączkowanej hosty!
Ile kwiecia!? A Ty nie lubisz?! No grzeszysz dziewczyno.
I dlaczego gadasz, że powojniki Ci nie rosną? Skoro widzę śmiałka i to na górze kratki.
Pastella śliczna ale mnie chwilowo wnerwia bo nie wybarwia się, tylko jest mega bladawcem a ja tak lubię te jej rumieńce.
Normalnie papę rozdziawiałam na widok zapączkowanej hosty!
I dlaczego gadasz, że powojniki Ci nie rosną? Skoro widzę śmiałka i to na górze kratki.
Pastella śliczna ale mnie chwilowo wnerwia bo nie wybarwia się, tylko jest mega bladawcem a ja tak lubię te jej rumieńce.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Nadrobiłam kilka stron zaległości i jak zawsze z rumieńcem na twarzy obejrzałam różane portrety. Garden of Roses czaruje i u mnie. Dobrze, że posadziłam dwie obok siebie, to efekt będzie lepszy
.
Twoja marketowa angielka śliczna. Co prawda trudno rozpoznać, bo kwiaty do końca nie rozwinięte, ale może w kolejnym rzucie bardziej się otworzą. Zapowiada się znakomicie i sama jestem ciekawa co ona za jedna?
A i muszę jeszcze pochwalić szersze ujęcia ogrodu. Pięknie u Ciebie
Wszystko na swoim miejscu, czyściutko, ogród jak z katalogu 
Twoja marketowa angielka śliczna. Co prawda trudno rozpoznać, bo kwiaty do końca nie rozwinięte, ale może w kolejnym rzucie bardziej się otworzą. Zapowiada się znakomicie i sama jestem ciekawa co ona za jedna?
A i muszę jeszcze pochwalić szersze ujęcia ogrodu. Pięknie u Ciebie
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi
Zuz, no nie mogę... Już lilie u Ciebie szaleją
Piękna ta Spring Pink
Ale i tak królują róże
Smooth Ballerina bardzo, bardzo intrygująco wygląda
Nie znam tej róży, a piękna bestyjka, oj piekna. Lubię taki właśnie kształt kwiatów i te powycinane płatki
Gdybyś się nie upierała, że NN to angielka, to mogłabym obstawić, że Raubritter. Swoja drogą Raubritter u mnie na liście chciejstw
Niesamowicie rozrosły się Twoje rośliny od 2012 roku
Widać, że ogrodniczka umie o nie zadbać
Intryguje mnie, po co robiłaś tzw. nalewkę obornikową? Lepiej działa niż granulki czy jak?
Gdybyś się nie upierała, że NN to angielka, to mogłabym obstawić, że Raubritter. Swoja drogą Raubritter u mnie na liście chciejstw
Niesamowicie rozrosły się Twoje rośliny od 2012 roku
Intryguje mnie, po co robiłaś tzw. nalewkę obornikową? Lepiej działa niż granulki czy jak?


