Tymczasowy ogród Margo_margo cz. V

[Faworyt]

Satysfakcja po tak ciężkiej i długo trwającej pracy oczywiście jest,szkoda tylko że trwa tak krótko gdyż jak się go już zakończy to te pierwsze plewione są od nowa zarośnięte i cykl znów trzeba powtarzać od początku.Susza bo tak już w tej chwili można powiedzieć patrząc na moje polne rośliny zaczyna doskwierać.Przed dosłownie chwilą zakończył padać drobny deszcz trwający dosłownie 10 minut i niczego w tym temacie nie zmienia.

W zasadzie wszystkie już doniczkowce i skrzynkowce rosną już na świeżym powietrzu wokół domu.
Petunie


Heliotropy.

Bazylie.
[/URL
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/544e230f140e3a27]
Cukinie też powędrowały do gruntu.Druga ich partia siana bezpośrednio w polu praktycznie w 100% wzeszła.


Pozostały do wysadzenia mi jeszcze budleje.

Melon...aż jeden.

I armia koleusów.








Begonie w tym roku mi się w końcu nie udały i po okresie gdy praktycznie mało co rosły w końcu padły.No cóż,nie tylko jakieś tam sukcesy mogą być,zdarzają się i porażki.
Ty Małgosiu okazałaś się lepsza bo begonię masz.

Dobrego całego nowego tygodnia Ci życzę Gosiu jak i Wszystkim odwiedzającym Twój wątek.
A od bladego świtu kolejny odcinek serialu - "Kosa o porannej rosie," lub jak kto woli "W poniedziałek rano kosił ojciec siano."

[Skoanna]

Witku niedziela dzień wolny powiadasz, u mnie chyba najbardziej pracowity w całym tygodniu. Petunie wyglądają jak moja roszpunka jakie duże heliotropy moje jakieś mizerne wyszły, ale i tak cieszę się, ze w ogóle są

[Margo_margo]

Ależ mnie tu dawno nie było

Wituś Ty odrobiłeś zaległości ogrodowe a ja nie mogę odrobić zaległości domowych
Plewienie jakoś przeżyłam i udało mi się nawet poro zielska unicestwić. Pogoda była piękna, lekki wiaterek chłodził i dzięki temu delikatnie przypiekłam plecy
Dobrze, że Ty i teść tak fajnie macie podzielone prace. Na cztery ręce zawsze raźniej.
Twoje truskawki wyglądają pięknie, nie to, co moje mizeroty. Ale owoców będzie sporo jeśli szara pleśń ich nie dopadnie.Jak smakował placek?
Kwiatów pogratuluj małżonce, bo piękne są
Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia przed koszeniem sadu ale patrząc na pokos, chyba po pas było.
Skrzyneczkowa uprawa też mi się podoba
Ty masz koleusy, u mnie padły; ja mam begonię a u Ciebie padły. Cóż to ma znaczyć

Beatko Taka temperatura w czerwcu to chyba kiepski żart Matki Natury Dobrze, że w porę zauważyłaś co się szykuje i zdążyłaś wszystko zabezpieczyć. Gdyby o było u mnie, już miałabym po sezonie
Ale nawet takie opatulone roślinki bardzo mi się podobają. Gdyby nie Twoje uporządkowanie, okrywanie byłoby znacznie trudniejsze.

A teraz parę migawek z Tymczasowego

Ozdobne















A to już część "spożywcza"

Cebulę już można wypatrzeć



Śliwka pięknie rośnie, deszcze pomagają


A to zapowiadają się moje pierwsze winogrona. Myślałam, że nigdy się nie doczekam



A tego widoku nikomu nie życzę





Przepraszam Was, że tak lakonicznie odpowiadam ale coś ostatnio mam "słabszy czas"

[besia]

Małosiu

,,Słabszy czas" to ja też mam. Prawie nie mam kiedy zajrzeć na forum.

Pokazujesz jak zwykle piękne zdjęcia, pięknych roślin.
Może to ostatnie pokazuje mniej piękny obrazek. Jaka to odmiana odpaliła taki numerek?

Swoją drogą, to owoce masz już sporych rozmiarów, u mnie tylko kwitną.i jest kilka maciupińkich zawiązków.

Też mam piwoniowe kwiatki.

[Margo_margo]

Beatko
Ja zaglądam regularnie to tu, to tam ale jest to rano przy kawie i czasem wieczorem. Jak wyczytam coś ciekawego przed pracą, to wieczorową porą dawno inne tematy się przewijają Nie nadążam
U Ciebie zieloności multum i tylko mogę sobie wyobrazić, ile czasu zajmuje np odwilczanie czy podlewanie pomidorów. Sezon w pełni, więc i czasu na pogaduchy jest mniej.
Ten delikwent z SZW to Tyazeloves Sibiri. Owoce ma spore, bo siedzi już trochę na balkonie u mojej mamy. Na rośliny nie mogę narzekać, bo tak pięknych pomidorów w gruncie nigdy nie będę miała ale utrzymać dobrą wilgotność nie jest prosto. Jutro zrobię zdjęcie. Nawet Dancing with Smurfs zadziwił mnie swoim wigorem a zwłaszcza wielkością owoców. Owoce wciąż rosną ale spokojnie można go zakwalifikować do drobnoowocowych a nie koktajlowych. Są naprawdę duże
Moje grunciaki na razie nieśmiało zaczynają kwitnąć więc na pierwsze pomidory przyjdzie mi poczekać.
Najdziwniejsze jest to, że pąki mają już odmiany późne a niektóre wczesne jeszcze nie. Np Early Wonder jeszcze nie kwitnie a Crimson Cushions tak. Czyżby ukorzenianie czubków miało wpływ na przyspieszenie kwitnienia?
Piwonie Wyjątkowo lubię te kwiaty

[mymysteryy]

Hej Małgoś i inni Tymczasowicze

Małgosiu ja to ostatnio nawet na podczytywanie wątków nie mam za bardzo czasu. Ogród włączył turbo-dopalanie i trudno za nim nadążyć.
To Ci gagatek z tego Tyazeloves Sibiri. Robiłaś wcześniej opryski OW lub czymś w tym stylu? Ja na razie niczym nie pryskałam, ale Twój przypadek mnie wreszcie chyba zmoblizuje do namieszania OW, HT itp.
Jak długo masz już te winorośle? Zastanawiam się jak długo ja będę czekać na pierwsze.

Beatko, piwonia piękna

[besia]

Witajcie

Tak, tak pomidorki przede wszystkim.

Tyle ich nasadziłam, że jak skończę przegląd, to już następnego dnia muszę zaczynać od nowa.
Nie szkodzi, lubię tę robotę.

Piwonie trochę zaniebane w tym roku. Nie podlewałam, muszą sobie radzić same.

Za to sałaty udały się wyjątkowo!





Wysadziłyśmy też w końcu dyniowate. Wszstkiego sześć sadzonek ogórków, dwie cukinie i jedna dynia. I dwie cyklantery.

Małgosiu, biała ozdobna dynia mi nie wzeszła ( wysiałam dwa nasionka ), nie zmartwiło mnie to specjalnie.
Brakuje mi miejsca, więc problem z głowy.

[mymysteryy]

biała ozdobna dynia mi nie wzeszła ( wysiałam dwa nasionka ), nie zmartwiło mnie to specjalnie.
Brakuje mi miejsca, więc problem z głowy.

U mnie problem z brakujący miejscem rozwiązują ślimaki. Co kilka dni znika kolejna sadzonek czy to cukini, bądź ogórka. Dzięki temu nie będzie ścisku w warzywniaku. Ja nie umiałabym podjąć decyzji , które sadzonki zlikwidować.

Sałatki pierwsza klasa. Chyba się usmiechnę po nasionka.

[Skoanna]

Beatko ale piękna na strzępiasta zielona sałata, co to za odmiana?

[Faworyt]

Dziś piątek,piąteczek,piątunio.
Czy Małgoś jest zwarta i gotowa na przygodę i nowe wyzwania ogrodowe jutro?

[Margo_margo]

Dziś jest piątek, piąteczek, piątunio Jestem spakowana i jutro rozpoczynam sezon noclegowy na wsi. Trochę zimno nocami ale cieplej już raczej nie będzie

Kasiu No to wszyscy mamy ten sam problem. Brak czasu i moc robót do wykonania. To pocieszające
Oprysków żadnych nie robiłam ani na balkonie ani w gruncie. U mamy balkon zabudowany więc w zasadzie zagrożenie niewielkie. Sucha zgnilizna to efekt zbyt malej ilości wody. Moje balkonowce dopiero będą miały opryski z HT ale grunciaki jutro obowiązkowo dostaną HT.
W Krakowie ZZ od dziś aktywna

Winorośl, to samosiejka wypatrzona pod płotem trzy lata temu. Przesadzałam ją wtedy po raz pierwszy, w zeszłym roku (wiosną) znowu i pewnie dlatego nie kwitła. Jeśli kupiłaś zdrewniałe sadzonki to powinny być szybciej Ja jestem ciekawa czy wyhodowałam sobie jakiegoś dzikuska czy rarytas. Może w tym roku skosztuję

Beatko Gdybym tylko mogła, to siedziałabym w pomidorach codziennie. Zwłaszcza ich zapach bardzo mnie przyciąga i tego brakowało mi w zimie. Oczywiście na owoce nie mogę się doczekać bo po kosztowaniu zimowych/sklepowych mam dość. Już wiem, że tylko własne pomidory smakują wyśmienicie i nawet te najmniej smaczne są o niebo lepsze od sklepowych.
Sałaty masz piękne Ja tylko mogę popatrzeć bo wyhodować ni jak nie mogę. Ślimaki są zawsze szybsze ode mnie

Aniu Gdzieś mnie pytałaś jakie mam dwarfy ale nie wiem gdzie to było, więc odpowiem tu.
Moje krasnale to Arctic rose dwarf, Sleeping lady dwarf oraz Beryl beauty dwarf

-- 9 cze 2017, o 21:48 --

Wituś
Tak, tak. Gotowa na pierwsze nocowanie w tym roku. Jutro praca ogrodowa w ciągu dnia, potem trochę sprzątania w przyczepie żeby było miło spać a w niedzielę pierwszy grill w tym sezonie
Przyjadą moi rodzice i berbeciówna bo mały berbeć tradycyjnie trzyma się blisko mamy

[Skoanna]

Tak pytałam, też nie wiem gdzie
Oooo, to z nich mam tylko Sleeping Lady chętnie się wymienię, jeśli oczywiście doczekamy owoców. ZZ aktywna u mnie na razie nie na szczęście, ale trzeba być czujnym

[Margo_margo]

Oczywiście Aniu, że wymiany będą Moje co prawda w gruncie i ten komunikat bardzo mi się nie podoba ale zrobię co w mojej mocy, żeby owoce były. Jak będą owoce to i parę nasionek się znajdzie

[Faworyt]

Pierwsza noc na nowym ,chociaż już nie tak do końca nowym miejscu Małgoś Pomimo wszystko pomyśl życzenie. Najszybciej i najbardziej efektywnie będzie jak zrobisz kilka oprysków co powiedzmy 5-6 dni balkonowym pomidorkom,ale też nie zapomnij dać im wapnia i pod korzeń.Szkoda tak owoców.Pięknie pomimo tej brzydkiej skazy się prezentują. Jeśli najpierw przyłożysz się jutro z rana od razu do prac przy roślinach to dobrze zrobisz,gdyż później zapowiada się burzowa reszta dnia. Krzaki truskawek Małgosiu teraz już są ładne,ale dotkliwa susza sprawia że owoce dojrzewające teraz są wyjątkowo drobne.Przedwczoraj ratowałem je podlewaniem,okaże się na ile to pomoże że jeszcze podrosną a w ostatniej fazie właśnie najbardziej przyrastają na masie o ile mają co pić.Teściowa też na miarę jej kłopotów zdrowotnych pomaga nam w plewieniu.W tym roku udzielała się w truskawkach i w całości odchwaściła maliny,gdyż jakoś nie mogłem do nich dotrzeć.Doba niestety za krótka dla mnie. Placek truskawkowy(a w zasadzie żona zrobiła od razu dwa,gdyż stwierdziła że taki uzależnieniec od słodkości jak ja jeden zmłóci sam) z masą karpatkową i galaretka smakował wybornie. Kwiatowej rabaty małżonce oczywiście od Ciebie powinszuję. Aż tak tragicznie po pas to nie było z trawa w ogrodzie,ale niewiele brakło. Ty masz begonię,ja koleusy i równowaga w przyrodzie jest zachowana.

Dziś po powrocie wieczorem z pracy spotkałem taki widok i prawdę powiedziawszy nie bardzo w pierwszym momencie mogłem w niego uwierzyć.
Niektóre śliwy tak wyglądają.Nie bardzo przypominam sobie żebym spotkał już kiedyś takie coś.





Naprawdę to bardzo dziwny rok.
Udanego grilowania Ci życzę Małgosiu i pozdrowienia dla rodzinki.

[mymysteryy]

Małgoś HT robisz po staremu, czy według nowej receptury? Podobno jakaś nowa wersja się pojawiła z mlekiem.