Jolu
Po gwałtownym deszczu poszłam się przejść przez ogród i jak zobaczyłam załamałam się a najbardziej żal mi było męża tak się cieszył że młodziutka jabłoneczka ładnie w tym roku obrodziła a tu maści los
I kilka zdjęć ogólnych.....






















a może jeszcze buziaczkaEllaa pisze:Joluś - przytul M ode mnie na pocieszenie...to przykre gdy tracimy rośliny, zwłaszcza takie, na których nam zależy, ale może chatte ma rację....chyba nie było jej pisane tu rosnąć



Konieczniejollla500 pisze:Elu to mam tulić ? bo kobitki się nabijają



















