Ulubione storczyki Art :) cz. 3

[marwes]

Joasiu Cymbidia pięknie się prezentują ,a tym bardziej cenne gdy są od bliskich osób. Potwierdzam Twoje obawy co do tych roślin , że ciężko doprowadzić je do ponownego kwitnienia w blokach gdzie trudno jest zapewnić im ten potrzebny chłodek w okresie spoczynku.
Mimo wszystko można spróbować choć pewnie się to skończy tak jak piszesz że potem mamy rośliny które nie kwitną przez kilka lat.
Trzymam jednak kciuki aby tak nie było
Phal. mannii rewelacja mimo małych kwiatuszków wygląda bardzo drapieżnie i dostojnie.
Pąk sabotka już wielki , na pewno nie możesz się doczekać żeby zobaczyć w pełnym rozkwicie . Takie chwile są nagrodą za wniesiony trud i staranie.
Czekam jak większość forumowiczów razem z Tobą na jego rozkwit...

[anabell]

Jak zwykle pięknie u Ciebie . Cattleya fantastyczna , kolor i ilość kwiatów rewelacja .Phal . schilleriana - prześliczne kwitnienie , bardzo dużo kwiatów. Cymbidia - piękne kolory , sama osobiście nie mam bo są za duże ale zawsze bardzo podobają mi się ich kwiaty.

[darek p]

Piękne prezenty ,ale teraz przed Tobą poważne wyzwanie,doprowadzić do własnego kwitnienia.Życzę powodzenia.

[Mala_MI]

Asiu, mogłabym oglądać takie zdjęcia godzinami. Cudowne! Szczególnie Laeliocattleya 'Rojo'.

Ja nie mam już żadnej katleji. Te co u mnie nie umarły poszły w dobre ręce. Będę oglądać zdjęcia u innych.

M jednak mocno Cię kocha, skoro przytachał swa Cymbidium Mam jednego uparciucha.

[Mariusz3357]

Joasiu super masz cymbidia.Bardzo mi się podobają.Gratuluje kwitnień

[arlet3]

Asiu wspaniałe widoczki u Ciebie.

[deszczowka79]

Witaj Joasiu
przeczytałam ,a raczej pooglądałam,bo nie sposób jest wszystkiego przeczytać.I jestem pod wielkim wrażeniem,należą ci się wielkie za taką opieke i prowadzenie wątku .
Miłego dnia

[Anno]

Oba cymbida rządzą. Uwielbiam ich kolor i kształt kwiatów.

[Art]

Kochani, dziękuję serdecznie za tak miłe wpisy i odwiedziny Wybaczcie, że nie odpiszę każdej Osobie z osobna, bo
Forum to dla mnie 'luksus' ze względu na ograniczony czas.
Dziś kilka zapowiedzi kwitnień, a już wkrótce pewnie pełnia szczęścia

Oto pierwszy kwiatuszek spośród wielu pączków. To będzie pierwsze kwitnienie wyhodowanego od małej rośliki żółtego Epidendrum,
którego kawałeczek dostałam od naszej Renatki 75. Obok - zaskoczyła mnie miło - Lycaste aromatica, która wydała 3 pąki.
To będzie drugie moje kwitnienie. Maleńki przyrost, to z kolei nadzieja na kwitnienie przyszłoroczne:




Obydwa kwitnienia będą żółte, jak przystało na czas wiosenno-Wielkanocny

Kolejna zapowiedź, to katlejka, na której kwiat czekam od dwóch lat, czyli od momentu zakupu. Była wtedy niekwitnąca.
Początkowo pusta pochewka kwiatowa nie zawiodła mnie i rozwinęła się. Cattleya Intermedia Aquini pokazuje powoli swoją 'sukieneczke':



Obok katlejki stoi na oknie Aerides odorata. Ten zarośnie mnie w końcu swoimi korzeniskami i wciąż tworzy nowe liście.
Kwiatów 'ani widu, ani słychu'. Zrobiłam mu fotkę dla zawstydzenia (na balkonie).
Obok, na pociechę - tym razem cięte, zielone kwiaty Cymbidium. Dostałam je w prezencie



Zakwitł już Sabotek i coraz więcej kwiatów na Oncidium. Wkrótce zrobię im sesję.

[Merghen]

Asiu, to czekam na kolejną porcję zdjęć.

Sukieneczka cattleyi mocno falbaniasta więc pewnie będzie to jakaś gorącokrwista w odcieniu fioletu/różu piękność.

A wąsaty jegomość, Aerides, może się zmobilizuje i pokaże coś więcej niż sumiaste wąsy i gęsta czuprynę. dla Ciebie za ten jego image

Nie będę komentować Epidendrum - dla mnie wyższa szkoła jazdy w uprawie i nawet nie chcę próbować choć ich kwiaty mnie nęcą; i Lycaste, która jest na liście chciejstw ale w tym roku listę tę zamknęłam skutecznie ostatnimi zakupami i nie zostanie otwarta do wiosny przyszłego roku. Oprócz cierpliwości muszę jeszcze się nauczyć stanowczości

[Agita]

Asiu, podejrzałam sobie w google Cattleya Intermedia Aquini- ładne kwiatki ma, więc czekam niecierpliwie To ten, co się martwiłaś, czy pąki pokażą się w pustej pochewce? Jeśli tak - szybko poszło ;)

Obrodziło u Ciebie ostatnio w cymbidia- zazdroszczę widoku, późniejszego zadania już mniej. Ale wierzę w Ciebie, walcz!

Epidendrum i lycaste aromatica idealnie wpasowały się kolorem w czas nadchodzących świąt Zazdroszczę, u mnie jakoś o tej porze zawsze mało "żółtków".

[marwes]

Asiu coz ja moge powiedziec na dworze powialo wiosna i u Ciebie to samo storczyki pieknie sie rozwijaja i niedlugo beda Cie cieszyc kwitami .Przy okazji i my cos niecos zobaczymy.
Zwlaszcza zolte epidendrum na czasie gdy zblizaja sie swieta

[Mala_MI]

Aerides odorata ma rzeczywiście korzenie, że "hoho"

[Art]

Paphiopedilum Maudiae Vinicolor 'Schwarze Madonna', kupione rok temu na wystawie w Sosnowcu.
To jego pierwsze kwitnienie u mnie:





Może za dużo tych zdjęć, ale sami wiecie jak trudno się zdecydować...

Merghen, ta hybryda Epidendrum kwitnąca na żółto, to żadna 'wyższa szkoła jazdy'. Storczyk dużo łatwiejszy w uprawie niż falenopsis.
U mnie od małej szczepki rosło w akwarium, ale wkrótce znajdzie miejsce na parapecie. Bardzo szybko się rozrasta.

Agnieszko, katlejka dziś już w połowie otworzyła kwiat. To właśnie JEJ pusta pochewka trzymała mnie w niepewności.
A Cymbidia powoli przekwitają i pozostaje studiowanie warunków uprawy

Marku, oj powiało wiosną, powiało. I całe szczęście, bo na niedzielę zapowiadają opady śniegu.
Niech więc te moje kolory znów przywołają wiosnę. Dzięki za miłe słowa

Justynko, mam zamiar tego korzeniastego olbrzyma latem werandować na balkonie. On rósł cały czas w domu na parapecie.
Może świeże powietrze i jego ruch pomoże mu zakwitnąć (???)

[Mala_MI]

To Paphiopedilum podoba mi się ogromnie. Już kilka razu na nie spoglądałam w e-sklepie, ale jednak nie mam odwagi. Już dwa papilki zamordowałam, za duże ryzyko brać kolejnego.