klakier7 Mógł bym prosić o pomoc w znalezieniu tropu jakiej odmiany była czereśnia wycięta w tym roku, a wycięta była, bo po prostu już uschła, tyle dobrze, że w tamtym roku udało mi się zaszczepić jedną gałązkę z niej na siewce dzikiej Prunus avium. Wracając do sedna czereśnia sadzona w latach 70, więc Regina i te nowsze odmiany odpadają. Dojrzewa w podobnym czasie, co Buttera czerwona, dając w pełni dojrzałości dość charakterystyczną chrząstkę prawie czarną wydłużoną, pestka też raczej dość wąska i wydłużona, kiepsko odchodziła od miąższu, który to posiada bardzo ciemny i barwiący sok. Czereśnia nie do końca dojrzała ma ciemniejszą obwódkę wokół pestki i bardzo ładnie na czarno zaznaczony szew na skórce. Jeszcze jedna cecha, widziałem jeszcze inne drzewo tej odmiany obecnie też już martwe, nie rośnie aż tak silnie jak Burlat, Bladorróżowa, czy Buttera czerwona, a rosły u mnie razem w sadzie i wszystkie cztery owocowały doskonale. Muszę jeszcze przejrzeć moją bazę zdjęciową, może jakieś fotografie będę miał, choć może być ciężko.
Próbowałem sam oznaczyć, ale kiepsko mi idzie, choć znacznie lepiej niż przy jabłoniach, odmian czereśni aż tyle nie ma
w każdym razie moje strzały to
Gubińska czarna, albo Czarna późna, albo Hedlefińska, albo Karina (chyba za młoda), albo Kordia(chyba za młoda), albo Oktawia (chyba za młoda). Dodam jeszcze, że mieszkam na południowym wschodzie na Pogórzu Karpackim.
Był bym wdzięczny za choć próbę oznaczenia.
Pozdrawiam Kamil
A nim ten szczep zakwitnie i zaowocuje co najmniej 3 lata minie 
Owoce odmiany poniżej jeśli nie dojrzałe do końca, to są gorzkawe i pękają na deszczu, po czym atakuje je monilioza. 
