Też kupowałem z tej serii narcyzy w ub. roku. I śmiało mogę je rekomendować za zgodność odmianową, zdrowotność, o cenie nie wspominając (ale ja kupowałem w październiku, gdy już były mocno przecenione, chyba po 3zł paczka). Dziś właśnie wyjmowałem i czyściłem te cebule przed sadzeniem. Prawie każda miała przychówek
Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Kielichowca kwitnącego podziwiam i pozytywnie zazdroszczę z nadzieją, że za rok, dwa ujrzę kwiaty na swoim
Też kupowałem z tej serii narcyzy w ub. roku. I śmiało mogę je rekomendować za zgodność odmianową, zdrowotność, o cenie nie wspominając (ale ja kupowałem w październiku, gdy już były mocno przecenione, chyba po 3zł paczka). Dziś właśnie wyjmowałem i czyściłem te cebule przed sadzeniem. Prawie każda miała przychówek
Też kupowałem z tej serii narcyzy w ub. roku. I śmiało mogę je rekomendować za zgodność odmianową, zdrowotność, o cenie nie wspominając (ale ja kupowałem w październiku, gdy już były mocno przecenione, chyba po 3zł paczka). Dziś właśnie wyjmowałem i czyściłem te cebule przed sadzeniem. Prawie każda miała przychówek
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Iza , no nie wiem jak to będzie bo ...W necie piszą 7-8 a M codziennie jeździ do pracy i żadnych ruchów wskazujących na jakąkolwiek imprezę nie widaćtu.ja pisze:Eluś u nas targi w tym samym terminie![]()
Dopisek
Dzisiaj 4 wrzesień , zaczynają przygotowania do targów
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Witam wrześniowo i chyba już jesiennie...Chociaż ostatnie dni znów ładne i słoneczne. Za to w poniedziałek była istna pompa. Zmrok zapada tak szybko, że niewiele mogę zdziałać na działce po pracy. Ledwie pójdę, zrobię obchód i już robi się ciemno
Jutro jeszcze praca, ale w niedzielę wybieram się do Starego Pola na targi. Sama nie wiem co chciałabym kupić. Wciąż na balkonie stoi kilka nabytków w doniczkach i czeka na przeprowadzkę. Na rabatkach coraz mniej miejsca...Mimo wszystko z pustą torbą pewnie nie wrócę
Agness u mnie również niektóre odmiany róż to gołe badyle. A krokusy kupuję co roku, bo są tak małe i cudne, że można ich mieć całe mnóstwo - mogą rosnąć praktycznie wszędzie.
Grażynko o profilaktycznym obrywaniu liści nie słyszałam. Obrywam jak już widać zmiany, albo same opadają. Tylko 2 róże z plamistością?! Dobra jesteś
Masz zupełną rację z tym nie przejmowaniem się. Ogród nie powinien stresować. Ma być przyjemnością. Życzę darmowego podlewania, ale z umiarem
Krysiu mam nadzieję, że byłaś w B. i kupiłaś ciekawe cebulki. Niestety moja Pink Peace jest duża i żywotna, ale zdrowa raczej nie. Co roku ma plamistość i gołe badyle
Wygląda jakby jej to nie przeszkadzało, bo wkrótce mnie przerośnie.
Ave obrywanie liści to już u mnie standard. Najgorsze jest jednak dokładne wyzbieranie tych uschniętych
Ja niestety nie mam jakoś szczęścia do róż w kolorze żółtym
Jacku nie pamiętam od kiedy masz kielichowca, ale pewnie kwiaty zobaczysz już w przyszłym roku. Mój niestety ma zbyt krótko słońce i nie kwitnie zbyt obficie. Kwiatów jednak jest już tyle, że nie ma potrzeby ich wąchać - woń jabłkową czuć w pobliżu krzewu dość intensywnie. I to mnie cieszy
Te zestawy cebul z serii premium kosztują 3,99 zł i warte są tych pieniędzy. Kupiłam je po raz 3 i jestem ze wszystkich zadowolona. W zeszłym roku nabyłam irysy żyłkowane i pełne odmiany narcyzów - wszystkie pięknie kwitły.
Elu mam nadzieję, że kupisz swoje "wymarzeńce" na tych targach. Pogodę zapowiadają cudną na weekend. Liczę, że cały wrzesień będzie ładny.
Na dowód, że u mnie plamistość to nie tylko kilka liści w kropki

Na skalniaku:

Zaczynają marcinki - choć liliowce jeszcze nie skończyły



Jutro jeszcze praca, ale w niedzielę wybieram się do Starego Pola na targi. Sama nie wiem co chciałabym kupić. Wciąż na balkonie stoi kilka nabytków w doniczkach i czeka na przeprowadzkę. Na rabatkach coraz mniej miejsca...Mimo wszystko z pustą torbą pewnie nie wrócę
Agness u mnie również niektóre odmiany róż to gołe badyle. A krokusy kupuję co roku, bo są tak małe i cudne, że można ich mieć całe mnóstwo - mogą rosnąć praktycznie wszędzie.
Grażynko o profilaktycznym obrywaniu liści nie słyszałam. Obrywam jak już widać zmiany, albo same opadają. Tylko 2 róże z plamistością?! Dobra jesteś
Krysiu mam nadzieję, że byłaś w B. i kupiłaś ciekawe cebulki. Niestety moja Pink Peace jest duża i żywotna, ale zdrowa raczej nie. Co roku ma plamistość i gołe badyle
Ave obrywanie liści to już u mnie standard. Najgorsze jest jednak dokładne wyzbieranie tych uschniętych
Jacku nie pamiętam od kiedy masz kielichowca, ale pewnie kwiaty zobaczysz już w przyszłym roku. Mój niestety ma zbyt krótko słońce i nie kwitnie zbyt obficie. Kwiatów jednak jest już tyle, że nie ma potrzeby ich wąchać - woń jabłkową czuć w pobliżu krzewu dość intensywnie. I to mnie cieszy
Elu mam nadzieję, że kupisz swoje "wymarzeńce" na tych targach. Pogodę zapowiadają cudną na weekend. Liczę, że cały wrzesień będzie ładny.
Na dowód, że u mnie plamistość to nie tylko kilka liści w kropki

Na skalniaku:

Zaczynają marcinki - choć liliowce jeszcze nie skończyły



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
No to masz super z tym kielichowcem
Uwielbiam jego zapach!
U mnie najważniejsze że się pozbierał kielichowiec, bo marny był. On i guzikowiec, które wciąż mylę, bo kupione jednocześnie i rosną obok siebie.
Zdaje się, że u mnie też rośnie ten ostatni liliowiec i nie znam jego nazwy.
Jutro pójdą rośliny do Ciebie (już ukopane)
U mnie najważniejsze że się pozbierał kielichowiec, bo marny był. On i guzikowiec, które wciąż mylę, bo kupione jednocześnie i rosną obok siebie.
Zdaje się, że u mnie też rośnie ten ostatni liliowiec i nie znam jego nazwy.
Jutro pójdą rośliny do Ciebie (już ukopane)
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Jak dobrze dedukuję to Izunia poniedziałeczek ma wolny
teraz pogódka pewnie działasz na działce ale wieczorkiem mam nadzieję , że odwiedzisz swój wąteczek i pochwalisz się łupami z targów , Ty zawsze coś ciekawego wynajdziesz
Czekam 
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Widzę, że powojnik JP II jeszcze pięknie ci kwitnie. U mnie chyba przez tę suszę przestaL....
Też jestem ciekawa zakupów ze Starego Pola.
/Iza zerknij do mojego wątku czy to dalia Akita/
Też jestem ciekawa zakupów ze Starego Pola.
/Iza zerknij do mojego wątku czy to dalia Akita/
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Basiu z Pink Peace będziesz zadowolona. Potrzebuje kilku lat, ale pachnie i robi wrażenie.
Jacku kielichowca dość mocno przycięłam, bo rozszalał się i przygłuszył sporo bylin na swej rabacie. Guzikowca wciąż mam w planach. Liliowce z mojego poprzedniego postu to miniatury. Mam kilka różnych odmian i przyznam, że coraz bardziej mi się podobają. Przesyłki nie mogę się już doczekać
Targowe nabytki w zasadzie już posadzone.
Elu dobrze kombinujesz
Dzisiaj miałam wolne i dziwny power ogrodowy. Ostro zabrałam się za sadzenie. Całe popołudnie "ryłam" - ciekawe jak jutro wstanę. Największym wyzwaniem okazało się usunięcie trzmieliny z różanki.
Elżbieto u mnie też sucho, że aż strach. Powojniki starałam się podlewać w miarę możliwości. Pierwsze kwitnienie JP II było raczej symboliczne i chyba teraz nadrabia
U Ciebie byłam i podziwiałam. Co do Akity nie mam pewności, bo nigdy jej w realu nie widziałam. Oczarowały mnie jej zdjęcia.
Na targach byłam i wróciłam zadowolona. Pogoda dopisała, tłumów nie było, wystawców za to wielu i towaru mnóstwo. Zakupy zrobiłam nie duże 6 doniczek, kilka cebulek i róża z gołym korzeniem.

Oprócz tego kupiłam niską odmianę dzielżanu i ciekawą odmianę złocienia o rurkowych płatkach:

Po raz drugi kupiłam powojnik Purpurea Plena Elegans i primula capitata oraz cebulki narcyza botanicznego bulbocodium
. Jak zwykle na targach można było zobaczyć sporo różnych ciekawostek. Najbardziej podobała mi się oferta pewnej firmy robiącej ogrodzenia z betonu i kamieni:


Moją uwagę przykuło również stoisko z ozdobami:

Na innym była ciekawa ceramika -
Jacku kielichowca dość mocno przycięłam, bo rozszalał się i przygłuszył sporo bylin na swej rabacie. Guzikowca wciąż mam w planach. Liliowce z mojego poprzedniego postu to miniatury. Mam kilka różnych odmian i przyznam, że coraz bardziej mi się podobają. Przesyłki nie mogę się już doczekać
Elu dobrze kombinujesz
Elżbieto u mnie też sucho, że aż strach. Powojniki starałam się podlewać w miarę możliwości. Pierwsze kwitnienie JP II było raczej symboliczne i chyba teraz nadrabia
Na targach byłam i wróciłam zadowolona. Pogoda dopisała, tłumów nie było, wystawców za to wielu i towaru mnóstwo. Zakupy zrobiłam nie duże 6 doniczek, kilka cebulek i róża z gołym korzeniem.

Oprócz tego kupiłam niską odmianę dzielżanu i ciekawą odmianę złocienia o rurkowych płatkach:

Po raz drugi kupiłam powojnik Purpurea Plena Elegans i primula capitata oraz cebulki narcyza botanicznego bulbocodium


Moją uwagę przykuło również stoisko z ozdobami:

Na innym była ciekawa ceramika -

- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Bulbocodium kupuję każdego roku i nigdy go wiosną nie ma.Ostatnio okryłem i też nic to nie dało ale teraz też już posadziłem.Szukam dla niego dobrego miejsca.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Iza widzę, że impreza była bardzo ciekawa
zakupy świetne , piękne i niespotykane roślinki
Wianki i dzbany super..... no i te ogrodzenia niesamowite...... to kamienne
Wianki i dzbany super..... no i te ogrodzenia niesamowite...... to kamienne
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Taka ceramika świetnie zdobiłaby ogród.
Taki wianek to chyba całe życie trzeba by robić.....
No bo najpierw trzeba by wypić tyle butelek wina.....
Taki wianek to chyba całe życie trzeba by robić.....
No bo najpierw trzeba by wypić tyle butelek wina.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Zazdroszczę wyjazdu na zakupy
Ciekawa jestem, czy pierwiosnek przezimuje, może trzeba będzie go okryć.
Płakałam wiosną, że Purpurea Plena Elegans przepadł po zimie-niekoniecznie. Jeden pęd się pojawił i ciągle żyje
Płakałam wiosną, że Purpurea Plena Elegans przepadł po zimie-niekoniecznie. Jeden pęd się pojawił i ciągle żyje
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Wypad na wystawę pełen wrażeń... pozytywnie zazdraszczam.
I fajne zakupy
I fajne zakupy
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Jak zwykle u Ciebie ciekawe zakupy.Gdzie Ty znajdujesz takie cudeńka
Basia
Moje wyzwanie
Moje wyzwanie
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
ciekawa jestem tego czyśćca, Mam takiego i wysokiego ale w kolorze fioletowym. Twój wygląda na różowy ale może to kwestia fotki 
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Wpadłam nadrobić zaległości i odbyłam sobie spacerek po Twoim ogródku. Oczywiście przystanęłam na dłużej przy liliach i liliowcach. Ta biała lilia ze zwieszonymi to nie jest przypadkiem Speciosum Album?



