W Bretonskiej kuchni u Gosi

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3703
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Gosiaczku!Ja śmiałam się z tłumaczenia Locutsa,a ostatnio potrzebuję czegoś żeby się uśmiechnąć-potrzebuję skutecznego sposobu na doła ;:223 .mam nadzieje ,że jutro pojadę na zakupy,i pewnie nie wrócę z pustymi rękoma(czytaj bez roślinek),może to poprawi mi nastrój :uszy
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

gosia22 pisze:A u nas padało wczoraj tak wiec chyba deszcz się przemieścił w wasze strony. ;:108
Tak wiec jako meteorolog nie dyplomowany, przypuszczam ze jutro deszczu nie będziecie mieli. :;230
Deszczu chwilowo nie ma, ale za to jest niezła śnieżyca. Tyle tylko, że z powodu dodatnej temperatury śnieg topi się natychmiastowo przy kontakcie z gruntem.
kasik 69 pisze:potrzebuję skutecznego sposobu na doła ;:223
No to witaj w klubie...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Gosiu, wczoraj robiłam przepiórki, ale na polski sposób. Owinęłam je cienkimi plasterkami boczku i podlewałam winem z dodatkiem gożdzików i cynamonu. Polecam. ;:137
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Witaj Felu, rzeczywiście przepis wygląda apetycznie, no i jeszcze zachwalasz. Na pewno wypróbuję.

Dis na kolacje przygotowałam schab w niby pomarańczach, hmmmm . Jakos mi dziwnie wyszedł, :( nie wiem co z tego będzie, zobaczymy rezultat wieczorem.
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Gosiu, po pierwsze muszą to być bio-pomarańcze. Po drugie skórka musi być skrawana bardzo precyzyjnie,cieniutko, tylko pomarańczowa warstwa, pozostałą warstwę białą należy odkroić i wyrzucić, bo jest gorzka. A po trzecie po uduszeniu mięsa należy wyjąć wszystkie skórki, inaczej potrawa nabierze goryczy.
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

A ja się nastawiam na zakupy w najbliższy poniedziałek:
- http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl ... _15112.htm :heja
Mrożone, trudno, jak nie ma świeżych, to będą mrożone... Już mi ślina cieknie :)

A dziś zrobiłam udka indycze wysypane solą i siekanym czosnkiem, zrolowane i związane silikonowymi sznurkami (bardzo polecam!!!), obsmażone i uduszone w wytrawnym cydrze prosto ze sklepu Marks & Spencer :) Tak trochę z celtycka wyszło, ale tylko trochę :lol:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Małże św.Jakuba są tak samo dobre mrożone jak i świeże, myślę, że przepiórki też będą smaczne. Cenę mają też bardzo interesującą. U nas są droższe. :D
Smacznego Nalewko!

Wczoraj kupiłam mięso prosiaka. Chcę zrobić z tego pieczeń. Macie jakieś pomysły?
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
caterina
200p
200p
Posty: 297
Od: 11 cze 2009, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Witaj Gosiu :wink:
Wpadłam do Ciebie przypadkiem, no i wsiąkłam.....Tak smakowicie wszystkie potrawy wyglądają,że już zrobiłam się głodna.
Królika nie jadłam już parę miesięcy więc najwyższa pora zakupić i wypróbuję wg Twojego przepisu.
Ale najbardziej zazdroszczę Ci świeżych owoców morza, oj lubię je lubię tylko u mnie ciężko o świeże.
Jeśli pozwolisz to będę Twoim stałym gościem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Kasia
Forumowiczka Kasia...;)
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Ajajaj, skusiły mnie te przepiórki. Lidla mam jedną przecznicę od domu i chyba się skuszę na nowe danie w pierwszy dzień świąt.
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Ohhh Kobietki witam gorąco. ;:3 :wit

Fela, kupiłaś prosiaka takiego wielkiegooo ? Moze znowu coś źle zrozumiałam? :oops:

Caterina- Kasiu droga wpadaj kiedy tylko chcesz i dawaj tez swoje opinie, w ten sposób nasze dania są coraz to lepsze :tan
Taka ochote mialam dziś na kraba, niestety mój M pojechał na ryby , zostałam się bez samochodu i po kraby jechać nie mogłam. M mi obiecał ze wróci z rybami hmmm, obiecanki cacanki :;230 :;230

Beatko, przepiórki to po prostu niebo w g.... ;:167
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

A ja zrobiłam na obiad mięsko wg przepisu z TV. Będę jeszcze tak robić, bo się robi migiem i jest pycha. A było to tak:
- mięsko w cienkich plastrach jak do zrazów - ja miałam jeden OGROMNY plasterek wołowiny, wyszły mi z niego 4 porcje
- szynka parmeńska surowa - tyle plasterków ile ma być porcji
- wino - w przepisie było białe ale nie miałam więc dałam czerwone (i dodałam 2 łyżki mleka i też było ok, wyglądało jak w jagodowym sosie.) Tylko wino nie może być wytrawne.
- mąka
- masło

Na mięsko położyć listek szałwii (ja zamiast listka dałam ciut przypraw moich ulubionych bo szałwia to tak mi trochę potem dentystą jedzie), przykryć plasterkiem szynki i spiąć razem na obu końcach wykałaczkami albo wzdłuż patyczkiem do szaszłyka. Obtoczyć w mące.
Smażyć 2 minuty mięsem do dołu na rozgrzanej oliwie z oliwek albo maśle (nie na innym oleju bo potem czuć). Odwrócić i smażyć szynką do dołu kolejne 2 minuty. Odwrócić.
Dołożyć masła i mąki na tyle, żeby wyszło trochę beszamela (ilość wg życzenia). Dolać wina tak od serca i mieszając i potrząsając dusić aż wino odparuje i będzie gładki, gęsty sosik. I gotowe. Cała operacja trwa jakieś 10 minut. Było pycha, do tego mix sałaty z octem winnym i oliwką.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Ha Ha ! Tulo z wyższych Apenin ! Wyskoczyłaś z ta szynka parmeńska jak nie wiem co dlatego, ze mam przepis na jej bazie i wahałam się podać. No ale jak widać znana... już kiedyś gadałam z Fela na jej temat ;:196
Przepis wydaje się prosty ,na pewno wypróbuję tyle ze bez szalwi. U mnie jest szałwia ale jako dekoracja hihi.
Bardzo mnie cieszy ze mogę się nauczyć od moich koleżanek; :tan

Zgadzam si ze wino w kuchni jest bardzo przydatne.
Na dodatek piszesz o wołowinie ! No to muszę podać przy okazji opowiedzieć o blanquette z wołowiny , nie znalazłam polskiego odpowiednika . Moze Fela mi podpowie ???? ;:196
Typowe danie niedzielne typowej francuskiej rodziny :)

HMMM, a ja ciągle czekam na M i ryby :tan
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3703
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Znam takie czekanie,mój co prawda w Warcie raczej super ryby nie złowi,ale coś tam zawsze przyniesie(dla kota,chociaż ten uznaje tylko filety :;230 )
Szukam przepisu na jutrzejszy obiad-coś z kurzych piersi :roll:
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

gosia22 pisze:(...) No to muszę podać przy okazji opowiedzieć o blanquette z wołowiny (...)
Jasne, że musisz!!! Prosimy ;:180 ( ;:65 )
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: W Bretonskiej kuchni u Gosi

Post »

Gosieńko, blanquette jest z młodej krowy, czyli z cielęciny (veau) jasny kolor, a nie z wołowiny (boeuf)ciemny kolor. Sama potrawa jest bardzo interesująca, dość prosta i doskonała na zimowe dni, a więc przepis jest jak najbardziej na czasie. :D

Tutaj jest bardzo ładna prezentacja nie wymagająca znajomości francuskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=-OQs6Zwm8Kk
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”