Postaram się kontynuować, chociaż pewnie moje uwagi niejedną znawczynię rozbawią
Króliczek przebywa u mnie tylko tymczasowo... Widzę jednak, że perspektywa jego zwrotu coraz bardziej się oddala...
Maju, no właśnie tego czasu wiecznie nam brakuje. Jest tyle fajnych miejsc, ale często nie wyrabiam nawet żeby zajrzeć...
Co do Blühwunder 08 ? to ona jest jednak wyższa niż szersza. Tam rosło 5 krzaków, więc stąd może takie wrażenie.
Jadziu, u mnie z kolei różowy dominuje, chociaż takie ciemniejsze też lubię, a i kolorek takiej novaliski mi odpowiada
Ciekawe jak szybko Abraham wespnie się na pergolę.
Fraszka, komplement przekazany. Nie sądziłam nigdy, że królik może być tak wielkim pieszczochem jak np. pies
Kasiu, to króliczka, więc wiedziała jak pozować
Alfabetu zatem c.d.
Bonica 82 . To 5-letni krzew. Rośnie dosyć szeroko. Jest po prostu niezawodna. Patrzę właśnie na nią przez okno; wciąż kwitnie






Bremer Stadtmusikanten. Pierwszy sezon u mnie. Fajna niemiecka, obficie kwitnąca róża. Podmianki nie przewiduję





U mnie dzisiaj 9 na plusie
W piątek wyjechała z Belgii ostatnia moja ? w tym sezonie paczka różana. Cieszę się, że nie zastanie mnie zima przy sadzeniu wyczekiwanych krzewów.



























